chciałbym zapytać o w/w pnącze.
Podobno pachnie
 
 Zastanawiam się, czy nie zamienić winobluszcz pięciolistkowy właśnie na winorośl pachnącą - pnącze rośnie na balkonie obok sypialni. Zastanawiam się czy zapach winorośli:
- jest silny,
- jest miły,
- nie będzie jednak przeszkadzał...
Mam tu na względzie np. czarny bez, który również pachnie, lecz jego zapach czasami jest upierdliwy...
Winobluszcz jest ok, nic go nie złamie - żadna choroba, słońce czy mróz, ale oprócz tego, że rośnie jak głupi i jest prawie bezobsługowy, jest tak naprawdę trochę nuuuudny...
 
 Podobno winorośl pachnąca jest dość "pancerna" - wytrzymała na suszę i mróz, więc może by się sprawdziła...
Jeżeli macie w tym względzie jakieś spostrzeżenia, ewentualnie zdjęcia...
Pozdr.
R.




 
 

 
  ), czepia się każdej szpary w drewnianym balkonie, a nawet włazi w szparę konstrukcyjną między futryną okna a murem. Na razie jednak zalet ma o wiele więcej niż wad!
 ), czepia się każdej szpary w drewnianym balkonie, a nawet włazi w szparę konstrukcyjną między futryną okna a murem. Na razie jednak zalet ma o wiele więcej niż wad!








 Wszystkie w doniczkach 2 litrowych w ziemi takiej, w jakiej były hodowane w szkółce.
  Wszystkie w doniczkach 2 litrowych w ziemi takiej, w jakiej były hodowane w szkółce. 
 
 
 
		
