Róże Alexandry
Re: Róże Alexandry
Dziękuję Taro za pochwały Tak naprawdę, to na razie "kolekcyjka"
Jeśli finanse pozwolą, to na pewno powiększy się moja kolekcja róż, bo miejsca mam sporo a odwiedzając Wasze ogródki coraz bardziej pragnę mieć i taką różę , i taką i jeszcze inną ... to zdaje się nie miec końca
Dziękuję za odpowiedź - robinia śliczna - na pewno spróbuję taką znaleźć.
Czy one wszystkie tak kwitną czy to jakaś specjalna odmiana , nazwa ?
Aniu - Martha faktycznie ładniutka, przypomina mi lody z polewą ;:94 malinową...
Na razie krzaczek jest nieduży i niziutki - mam nadzieję, że w przyszłym roku pójdzie w zwyż
U nas straszna susza - mieszkam na terenie wyższym niż Wrocław, i jeszcze na niewielkim wzniesieniu , ziemia uboga i przepuszczalna ( pod warstwą gleby -piach)- co powoduje, że ciągle muszę podlewać drzewka i krzewy i kwiaty - a woda na licznik...
Jeśli finanse pozwolą, to na pewno powiększy się moja kolekcja róż, bo miejsca mam sporo a odwiedzając Wasze ogródki coraz bardziej pragnę mieć i taką różę , i taką i jeszcze inną ... to zdaje się nie miec końca
Dziękuję za odpowiedź - robinia śliczna - na pewno spróbuję taką znaleźć.
Czy one wszystkie tak kwitną czy to jakaś specjalna odmiana , nazwa ?
Aniu - Martha faktycznie ładniutka, przypomina mi lody z polewą ;:94 malinową...
Na razie krzaczek jest nieduży i niziutki - mam nadzieję, że w przyszłym roku pójdzie w zwyż
U nas straszna susza - mieszkam na terenie wyższym niż Wrocław, i jeszcze na niewielkim wzniesieniu , ziemia uboga i przepuszczalna ( pod warstwą gleby -piach)- co powoduje, że ciągle muszę podlewać drzewka i krzewy i kwiaty - a woda na licznik...
Pozdrawiam serdecznie - Alexandra
Róże Alexandry
"..Nie wolno zgadzać się na pełzanie, gdy czujemy potrzebę latania..."Helen Keller
Róże Alexandry
"..Nie wolno zgadzać się na pełzanie, gdy czujemy potrzebę latania..."Helen Keller
Re: Róże Alexandry
Dziękuję Taro za pochwały Tak naprawdę, to na razie "kolekcyjka"
Jeśli finanse pozwolą, to na pewno powiększy się moja kolekcja róż, bo miejsca mam sporo a odwiedzając Wasze ogródki coraz bardziej pragnę mieć i taką różę , i taką i jeszcze inną ... to zdaje się nie miec końca
Dziękuję za odpowiedź - robinia śliczna - na pewno spróbuję taką znaleźć.
Czy one wszystkie tak kwitną czy to jakaś specjalna odmiana , nazwa ?
Aniu - Martha faktycznie ładniutka, przypomina mi lody z polewą ;:94 malinową...
Na razie krzaczek jest nieduży i niziutki - mam nadzieję, że w przyszłym roku pójdzie w zwyż
U nas straszna susza - mieszkam na terenie wyższym niż Wrocław, i jeszcze na niewielkim wzniesieniu , ziemia uboga i przepuszczalna ( pod warstwą gleby -piach)- co powoduje, że ciągle muszę podlewać drzewka i krzewy i kwiaty - a woda na licznik...
Jeśli finanse pozwolą, to na pewno powiększy się moja kolekcja róż, bo miejsca mam sporo a odwiedzając Wasze ogródki coraz bardziej pragnę mieć i taką różę , i taką i jeszcze inną ... to zdaje się nie miec końca
Dziękuję za odpowiedź - robinia śliczna - na pewno spróbuję taką znaleźć.
Czy one wszystkie tak kwitną czy to jakaś specjalna odmiana , nazwa ?
Aniu - Martha faktycznie ładniutka, przypomina mi lody z polewą ;:94 malinową...
Na razie krzaczek jest nieduży i niziutki - mam nadzieję, że w przyszłym roku pójdzie w zwyż
U nas straszna susza - mieszkam na terenie wyższym niż Wrocław, i jeszcze na niewielkim wzniesieniu , ziemia uboga i przepuszczalna ( pod warstwą gleby -piach)- co powoduje, że ciągle muszę podlewać drzewka i krzewy i kwiaty - a woda na licznik...
Pozdrawiam serdecznie - Alexandra
Róże Alexandry
"..Nie wolno zgadzać się na pełzanie, gdy czujemy potrzebę latania..."Helen Keller
Róże Alexandry
"..Nie wolno zgadzać się na pełzanie, gdy czujemy potrzebę latania..."Helen Keller
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12958
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Róże Alexandry
szukaj pod nazwą Robinia wiem, że jest biała, żółta, ja kupiłam na pniu za 25 zł ale w ub.roku były jednak silne wiatry słabo zabezpieczyłam i pękła, teraz jest w fazie odbudowy korony, ale jest piękna, powtarza kwitnienie, nie miałam z nią żadnych problemów, odporna, bardzo dekoracyjna
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5426
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Róże Alexandry
Wiesz Olu, z tym podlewaniem to nie przesadzaj - myślę, że skoro róże dostały dobrą ziemię przy sadzeniu, to sobie radzą - podlewanie raz na tydzień w przypadku suszy powinno wystarczyć. Na pewno nie uschną, powinny właśnie głębiej się zakorzenić, w poszukiwaniu wody. Przy częstym podlewaniu rośliny nie mają potrzeby puszczać głębiej korzeni. U mnie też jest piach, ale nigdy nie podlewam za często. Na różance mam lepszą glebę, tam w ogóle nie podlewam. Oczywiście jak przez miesiąc nie spadnie deszcz, to im pomogę, ale niestety muszą szukać wody w głębszych warstwach.
Re: Róże Alexandry
Dzięki Taro - będę szukać takiej fiołkowej w kolorze jak Twoja - śliczna jest
Ja też miałam kilka roślin szczepionych na pniu - 6 pięknych róż, irgi, świerki. Po ostatniej ostrej zimie został tylko świerk -padły nawet irgi nie mówiąc o różach, które tak mi się podobały...
Dlatego nie będę więcej kupować krzewów "na pniu" , choć ogromnie mi się podobają..- boję się.
U mnie teren odsłonięty, hulają mocne wiatry i jest o wiele zimniej niż na osłoniętym terenie.
Masz rację Dominiko - dobrze wiedzieć
Niech się ukorzeniają a nie czekają na łatwiznę Będę robić jak mówisz i podlewać tylko od czasu do czasu, gdy trzeba.
To dobra wiadomość dla mnie - martwiłam się o swoje różyczki i resztę roślinek. Tak bardzo chciałabym aby już były duże i silne
Ja też miałam kilka roślin szczepionych na pniu - 6 pięknych róż, irgi, świerki. Po ostatniej ostrej zimie został tylko świerk -padły nawet irgi nie mówiąc o różach, które tak mi się podobały...
Dlatego nie będę więcej kupować krzewów "na pniu" , choć ogromnie mi się podobają..- boję się.
U mnie teren odsłonięty, hulają mocne wiatry i jest o wiele zimniej niż na osłoniętym terenie.
Masz rację Dominiko - dobrze wiedzieć
Niech się ukorzeniają a nie czekają na łatwiznę Będę robić jak mówisz i podlewać tylko od czasu do czasu, gdy trzeba.
To dobra wiadomość dla mnie - martwiłam się o swoje różyczki i resztę roślinek. Tak bardzo chciałabym aby już były duże i silne
Pozdrawiam serdecznie - Alexandra
Róże Alexandry
"..Nie wolno zgadzać się na pełzanie, gdy czujemy potrzebę latania..."Helen Keller
Róże Alexandry
"..Nie wolno zgadzać się na pełzanie, gdy czujemy potrzebę latania..."Helen Keller
Re: Róże Alexandry
Witaj Alexandro.Pięknie zaprezentowałaś swoje różyczki.Tuscany jest śliczna ale kwitnie tylko 1 raz więc nie mogłam sprowadzić jej do mojego małego ogródka.Staram się aby moje róże kwitły do samej jesieni(nie zawsze się to udaje).
Zobacz sobie Morgengruss u Alionuszki-będziesz różą oczarowana.Pozdrawiam i bardzo zazdroszczę Ci takiego areału
Zobacz sobie Morgengruss u Alionuszki-będziesz różą oczarowana.Pozdrawiam i bardzo zazdroszczę Ci takiego areału
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
Re: Róże Alexandry
Dziękuję Offco i An-ko za odwiedziny Bardzo mi miło
Róże kupowałam w ubiegłym roku "z rozpędu" , niecierpliwie , choć też chciałabym aby kwitły do samej jesieni. No cóż, miejsca sporo , więc nie ma problemu nawet z tymi, które kwitną tylko raz.
Upały straszne, odechciewa się wszystkiego po powrocie do domu. U mnie SUSZA - schną młode drzewka i krzewy, lipka i buk zrzuciły liście, zeschły też całkiem liście na tulipanowcu - czy przeżyje..?
Róże krótko trzymają kwiaty - najdłużej utrzymują się na okrywowej Lovely Fairy i Super Dorothy
Róże kupowałam w ubiegłym roku "z rozpędu" , niecierpliwie , choć też chciałabym aby kwitły do samej jesieni. No cóż, miejsca sporo , więc nie ma problemu nawet z tymi, które kwitną tylko raz.
Upały straszne, odechciewa się wszystkiego po powrocie do domu. U mnie SUSZA - schną młode drzewka i krzewy, lipka i buk zrzuciły liście, zeschły też całkiem liście na tulipanowcu - czy przeżyje..?
Róże krótko trzymają kwiaty - najdłużej utrzymują się na okrywowej Lovely Fairy i Super Dorothy
Pozdrawiam serdecznie - Alexandra
Róże Alexandry
"..Nie wolno zgadzać się na pełzanie, gdy czujemy potrzebę latania..."Helen Keller
Róże Alexandry
"..Nie wolno zgadzać się na pełzanie, gdy czujemy potrzebę latania..."Helen Keller
Re: Róże Alexandry
Pozdrawiam serdecznie - Alexandra
Róże Alexandry
"..Nie wolno zgadzać się na pełzanie, gdy czujemy potrzebę latania..."Helen Keller
Róże Alexandry
"..Nie wolno zgadzać się na pełzanie, gdy czujemy potrzebę latania..."Helen Keller
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5426
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Róże Alexandry
O kurczę, to niewesoło. Ja coś tam podlewam ostatnio, bo zrobiło naprawdę sucho. Tylko te róże... no tak mi się nie chce, ale chyba będę musiała znowu (były podlewane z tydzień temu, ale czy wystarczająco?
Twoje róże prezentują się znakomicie!!
Twoje róże prezentują się znakomicie!!
Re: Róże Alexandry
Dzięki Dominiko [/b]
Tak bym chciała, aby moje róże były już ogromne i rozrośnięte...
Na razie to małe krzaczki - dobrze , że choć kwitną
Przy tych upałach podlewam róże co kilka dni (im się też coś należy ) , boję się, aby całkiem nie "popadały, chociaż widzę, że są odporniejsze na suszę niż młode drzewka..!
Tu okrywowa Lovely Fairy :
Tak bym chciała, aby moje róże były już ogromne i rozrośnięte...
Na razie to małe krzaczki - dobrze , że choć kwitną
Przy tych upałach podlewam róże co kilka dni (im się też coś należy ) , boję się, aby całkiem nie "popadały, chociaż widzę, że są odporniejsze na suszę niż młode drzewka..!
Tu okrywowa Lovely Fairy :
Pozdrawiam serdecznie - Alexandra
Róże Alexandry
"..Nie wolno zgadzać się na pełzanie, gdy czujemy potrzebę latania..."Helen Keller
Róże Alexandry
"..Nie wolno zgadzać się na pełzanie, gdy czujemy potrzebę latania..."Helen Keller
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5426
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Róże Alexandry
Piękna! Mi chyba udało się ją ukorzenić, bo tutaj w okolicy nikt nie miał tej róży (tylko tę jasną i czerwoną).
- Mala_MI
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3192
- Od: 16 paź 2008, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
- Kontakt:
Re: Róże Alexandry
O jo, a ja podlewam bardzo często. Co dwa, góra 3 dni przy tej smażalni.
Pozdrawiam, Justyna
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!