tuje sadzonki

Drzewa ozdobne
pamad
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 4 maja 2010, o 15:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Thuja plicata Atrovirens - duzy problem

Post »

Witam serdecznie, moze ktos doradzi w temacie.
Posadzilem 2 lata temu atrovirensy okolo 2m wysokosci. Kolejnego roku utrzymalo sie 8 z 30 posadzonych.
W zeszlym roku dosadzilem brakujace okolo 3m. Na nieszczescie znow zaczynaja chorowac, staja sie zloto - zolte.
Boje sie ze znowu wiekszosc zmarnieje ;:223
Ziemia jest dosc gliniasta. Czy w takim przypadku moze trzeba podlewac wiecej lub mniej. Sadzilismy niewielka iloscia ziemi ogrodowej a byly w dosc duzych brylach.

Bedze wdzieczny za jakiekolwiek sugestie.
pamad
Awatar użytkownika
gemciu83
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1305
Od: 18 maja 2008, o 09:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: PTB
Kontakt:

Re: Thuja plicata Atrovirens - duzy problem

Post »

A skąd mieliście te tak duże Atrovirensy ? Z centrum ogrodniczego ?

Może tak być, że to wina ziemi, tuje lubią glebę o odczynie kwaśnym.

Z tego co piszesz wynika, że one usychają. Z drugiej strony u mnie rosną na gliniastej ziemi ale okryłem je od razu (małe osobniki około 80cm) korą by zatrzymywać wilgoć i poprawiać pH gleby (kora sosnowa - nie liściasta po czyni pH zasadowe).
MirekL
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 3564
Od: 10 lis 2008, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Thuja plicata Atrovirens - duzy problem

Post »

Tuje NIE LUBIĄ ziemi o odczynie kwaśnym.

Zachodni lubi gleby wapienne, wschodni i olbrzymi lekko kwaśne do alkalicznych...
galasek15
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 2 cze 2010, o 00:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

tuje sadzonki

Post »

witam chcialbym sie zapytac mam taki problem mam tuje na ogrodku i chcialbym je zaszczepic czyli chodzi mi zeby sadzonki puscily mi korzenie.chodzi mi o to czy jak te sadzonki wsadze do wody zamiast do ziemi odrazu jest mozliwosc ze puszcza mi korzenie?prosze mi to wytlumaczyc
Awatar użytkownika
jarko
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 685
Od: 1 cze 2010, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Thuja plicata Atrovirens - duzy problem

Post »

Pamad. Gratuluję wyboru Atrovirens na żywopłot. Z iglastych, ciemnozielonych, zwłaszcza odbijających ze starych uśpionych pąków po cięciu- zdecydowanie najlepsza odmiana (i nie jest to kwestia gustu). W zasadzie jest łatwy w uprawie. Za mało piszesz aby zdiagnozować Twój problem. Wyliczę potencjalne przyczyny: -zaschnięta bryła korzeniowa w zbyt małej donicy przy 2m wys.(przed posadzeniem), -spilśniona (zbita) bryła korzeniowa w doniczce i nierozlużnienie jej po wyjęciu z doniczki, -zbyt gęste sadzenie w rzędzie (plicata min.80 cm), -za mało wody (której nigdy za wiele, bo w naturze rośnie w USA w stanie Oregon w dorzeczach rzek), - przycięcie na wysokość poniżej 1,20m (nie toleruje), -rzeczywista gruba warstwa gliny(Atrovirens ma palowy system korzeniowy i stanowi to przeszkodę), -przywieziona ze szkółki choroba grzybowa lub wirusowa,-inne. Mróz należy wykluczyć jako samoistną przyczynę. pH gleby również bo toleruje też kwaśną. Najprawdopodobniej przyczyny się zbiegły. Napiszesz więcej to może coś podpowiem. Pozdrawiam. Jarko
Awatar użytkownika
jarko
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 685
Od: 1 cze 2010, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Thuja plicata Atrovirens - duzy problem

Post »

Pamad:Na tym forum mamy taki sam staż, tzn.prawie wcale go nie mamy. Nie wiem jakie masz doświadczenie w sadzeniu i prowadzeniu żywopłotu, ja to robię już kilkanaście lat. Pewnie wiesz ale przypomnę: żelazną zasadą jest nie sadzenie dużych sadzonek w żywopłot (optymalnie dla plicaty Atrovirens to 60cm-1,20m). Sadzonka 2m to jak na żywopłot bardzo dużo i ma prawo wypaść (znacznie gorsze warunki wegetacji). Często się zdarza, że posadzona przerośnięta sadzonka potrafi stać w miejscu 2-3 lata, zanim wystrzeli w górę. Posadzenie natomiast sadzonki np.80cm i zagwarantowanie jej prawidłowych warunków wegetacji spowoduje, że po upływie tych 3 lat prawie zrówna się wzrostem z tą przerośniętą, a niewykluczone że ją przerośnie (zwłaszcza przy prawidłowym cięciu boków żywopłotu). Wybór postępowania jest zatem oczywisty, tym bardziej, że różnica kwot zakupu sadzonek do nawet średniej długości żywopłotu jest ogromna, nie licząc nawet póżniejszych potencjalnych strat po wypadnięciach tych przerośniętych. W praktyce sztuczne "przyspieszanie" jest przedsięwzięciem co najmniej ryzykownym i nieopłacalnym. Natura rządzi się swoimi prawami i nie tak łatwo jest ją oszukać. Pozdrawiam. Jarko
Awatar użytkownika
gemciu83
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1305
Od: 18 maja 2008, o 09:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: PTB
Kontakt:

Re: Thuja plicata Atrovirens - duzy problem

Post »

U mnie atrovirens rośnie bez żadnych problemów na glinie (nie za gruba warstwa), na 4 klasie. Podlewać podlewałem na początku teraz są samo wystarczalne bo pada deszcz. Odmiana idealna na żywopłoty to nie to co te śmieszne szmaragdy itd. itp. Zajrzyjcie do mnie do ogrodu i zobaczcie jaka ściana powstała z tych tuj. Jestem z nich bardzoooo zadowolony. Na początku też je nawozem do iglaków podsypywałem odrobinę. Przycinałem czubki co drugi rok ale dopiero od momentu gdy osiągnęły wysokość około 1,5m. Teraz spiłowałem je na 2,55m i przycinam boki.
Awatar użytkownika
gemciu83
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1305
Od: 18 maja 2008, o 09:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: PTB
Kontakt:

Re: tuje sadzonki

Post »

Tzn, że chcesz z dużych osobników oderwać gałązkę i zrobić małe sadzonki tak ?
galasek15
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 2 cze 2010, o 00:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: tuje sadzonki

Post »

tak wlasnie chcialbym zrobic wiec moge tak zrobic?
Awatar użytkownika
gemciu83
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1305
Od: 18 maja 2008, o 09:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: PTB
Kontakt:

Re: tuje sadzonki

Post »

Możesz tylko teraz o tej porze nie bardzo jest na to czas. Takie nasadzenia powinno się wykonywać wczesną wiosną lub na jesień. Ja robię to wczesną wiosną z użyciem ukorzeniacza Aqua AB. Nie przestrzegam wymaganych parametrów wysokości dla zrazów (max.10-12cm) wsadzam takie między 15, a 22cm wysokości.

Musisz kupić Ukorzeniacz Aqua AB (do sadzonek zdrewniałych).
Przyszykuj sobie ziemię.
Wsyp ją do doniczek czy gdzie tam chcesz.
Urwij gałązkę z wzrostów zeszłorocznych tak by na końcu była piętka.
Zanurz ją w ukorzeniaczu, jego nadmiar strząśnij.
Wsadź do przygotowanego otworu w doniczce/ziemi.
Przytnij czubek takiej sadzonki (zrazu) by ograniczyć transpirację.
Nie podlewaj !!!! Używaj spryskiwacza by zamgławiać sadzonki.
Po 3 mc będziesz miał efekty.
Odmiany żywotników i cyprysików rozmnaża się z sadzonek pędowych z fragmentem drewna (tzw. piętką), pobieranych we wrześniu/październiku z pędów tegorocznych, lub wiosną w marcu/kwietniu z pędów zeszłorocznych. Nasadę sadzonki zanurzamy w ukorzeniaczu (do sadzonek zdrewniałych lub półzdrewniałych). Sadzonki umieszczamy w skrzynkach napełnionych przepuszczalnym podłożem (np. torf z piaskiem 2:1), a następnie skrzynki podlewamy i umieszczamy w zacienionym tuneliku foliowym. Proces ukorzeniania trwa w zależności od odmiany od 3 do 6 miesięcy. W warunkach działkowych zalecam wczesnowiosenne pobieranie sadzonek. Przez czas ukorzeniania należy dbać o wilgotność podłoża, aby nadmiernie nie przesychało. W przypadku zauważenia chorób (gnicie lub brązowienie sadzonek) należy wszystkie sadzonki profilaktycznie opryskać preparatem na szarą pleśń (np. Euparen, Bravo). Sadzonki sporządzone wiosną ukorzenią się do jesieni, można je wtedy przesadzić do doniczek lub zimować w skrzynkach i przesadzać dopiero wiosną.
Dr Adam Marosz, Instytut Sadownictwa i Kwiaciarstwa w Skierniewicach
Masz tutaj dużo wiedzy
Zobacz
Tutaj też
galasek15
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 2 cze 2010, o 00:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: tuje sadzonki

Post »

a jakbym wsadzil do wody i trzymal je w domu tu jest odpowiednia temperatura a puscily by mi korzenie w tej wodzie?bo o to mi bardziej chodzi zawsze robilem tak jak mi napisales ale slabe efekty byly i chcialbyymm sprobowac zeby puscily w wodzie korzenie i potem je elegancko powsadzac do doniczek a potem jak puszcza mlode do ziemi licze ze na na nastepny rok tak je wsadzic tylko mi chodzi czy pusci korzenie w tej wodzie....???
Awatar użytkownika
gemciu83
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1305
Od: 18 maja 2008, o 09:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: PTB
Kontakt:

Re: tuje sadzonki

Post »

Tego nie wiem. Problem będziesz miał z zrazami na sadzonki. Bo teraz są już tylko młode odrosty.

Ja takich eksperymentów o jakich Ty mówisz nigdy nie robiłem. Trzymam się swojego planu i jest dobrze.

Możesz spróbować po swojemu i zrobić test.
MirekL
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 3564
Od: 10 lis 2008, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: tuje sadzonki

Post »

galasek15 pisze:tak wlasnie chcialbym zrobic wiec moge tak zrobic?
Możesz. Nigdzie nie napisali, że nie wolno, a co nie zabronione jest dozwolone.
Piszą Ci jak trzeba, Ty chcesz inaczej... też wolno.
Tyle że tuja ociupinę od ryżu jednak się różni, niestety.
Awatar użytkownika
Anna29
500p
500p
Posty: 588
Od: 4 maja 2008, o 11:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Górny Śląsk

Re: tuje sadzonki

Post »

Ech ja na wiosnę przygotowałam sobie sadzonki dokładnie tak jak opisał to gemciu i nie ukorzeniła się ani jedna. :x Były nawet zielone przyrosty, nie podlewałam tylko spryskiwałam, a i tak żadna nie miała korzeni.
Robiłam sadzonki z tych najbardziej pospolitych, które ponoć ukorzeniają się zawsze, ale widać nie mam ręki do tego.
Spróbuję jeszcze raz w sierpniu lub wrześniu.
Awatar użytkownika
gemciu83
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1305
Od: 18 maja 2008, o 09:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: PTB
Kontakt:

Re: tuje sadzonki

Post »

Anno ja swoje zrazy trzymam w widnym ale nie słonecznym miejscu. Pod daszkiem. Za dużo też ich nie zraszam, ponieważ jest duża wilgoć powietrza przez te deszcze. Zaczynałem ostatniego marca br. Na razie nie narzekam z 106szt. 3 widać nie przyjęły mi się.

Ja też opieram się na metodzie pewnej Pani mgr. z SGGW i tego się trzymam, ponieważ sam nie mogłem pojąć dlaczego zmuszają do sadzenia zrazów max 10-12cm wysokości. I w ten sposób drogą poszukiwań trafiłem na to czego chciałem się dowiedzieć tj. tego co mnie utwierdziło w moich domniemaniach :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OZDOBNE, pnącza”