Pytanie o echeverię
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 4
- Od: 26 mar 2010, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Pytanie o echeverię
Witam,
Chciałabym prosić o radę i pomoc. Niedawno kupiłam prześliczną echeverię mirandę. Oto zdjęcie roślinki:
http://img339.imageshack.us/img339/9289/dsc01431ww.jpg
Pojawiły się u niej takie wyrastające ze środka na gałązkach małe echeverie. Domyślam się, że są to jej odnóżki "dzieci". Nie wiem tylko czy mam je odciąć i wstawić do wody, czy odciąć i posadzić w ziemi i one same wypuszczą już dalej korzenie.
Będę wdzięczna za pomoc,
Pozdrawiam,
P.
Przez mój wieszający się komputer niechcący napisałam to w temacie o zdjęciach roślinek, a nie w dziale diagnostyki. Prosiłabym administratora lub moderatora o przeniesienie tematu.
Chciałabym prosić o radę i pomoc. Niedawno kupiłam prześliczną echeverię mirandę. Oto zdjęcie roślinki:
http://img339.imageshack.us/img339/9289/dsc01431ww.jpg
Pojawiły się u niej takie wyrastające ze środka na gałązkach małe echeverie. Domyślam się, że są to jej odnóżki "dzieci". Nie wiem tylko czy mam je odciąć i wstawić do wody, czy odciąć i posadzić w ziemi i one same wypuszczą już dalej korzenie.
Będę wdzięczna za pomoc,
Pozdrawiam,
P.
Przez mój wieszający się komputer niechcący napisałam to w temacie o zdjęciach roślinek, a nie w dziale diagnostyki. Prosiłabym administratora lub moderatora o przeniesienie tematu.
- kati-1976
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3792
- Od: 28 wrz 2008, o 22:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zgierz łódzkie
Re: Pytanie o echeverię
Piękna ta Echeweria.
Nie musisz tych dzieciątek odcinać, ale jeśli masz taką potrzebę to je delikatnie oderwij i wsadź do ziemi. Sukulentów nie ukorzeniamy w wodzie.
Najlepiej sporządź mieszankę z ziemi do kaktusów i żwirku z dodatkiem niewielkiej ilości rozkruszonego węgla drzewnego. Utrzymuj podłoże delikatnie wilgotne. W mokrym zgnije.
Nie musisz tych dzieciątek odcinać, ale jeśli masz taką potrzebę to je delikatnie oderwij i wsadź do ziemi. Sukulentów nie ukorzeniamy w wodzie.
Najlepiej sporządź mieszankę z ziemi do kaktusów i żwirku z dodatkiem niewielkiej ilości rozkruszonego węgla drzewnego. Utrzymuj podłoże delikatnie wilgotne. W mokrym zgnije.
Moje doniczkowce i sukulenty
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 4
- Od: 26 mar 2010, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Pytanie o echeverię
Bardzo dziękuję za odpowiedź. 
Po prostu chciałam dać mamie i siostrze po takim maluszku. ^^
A czy zamiast węgla drzewnego może być trochę takiej ogrodowej kory?

Po prostu chciałam dać mamie i siostrze po takim maluszku. ^^
A czy zamiast węgla drzewnego może być trochę takiej ogrodowej kory?
- kati-1976
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3792
- Od: 28 wrz 2008, o 22:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zgierz łódzkie
Re: Pytanie o echeverię
Węgla drzewnego dodaje się w celu odkażenia podłoża w którym ukorzenia się sukulenty.Mala Wiedzma pisze: A czy zamiast węgla drzewnego może być trochę takiej ogrodowej kory?
Najlepiej jak podłoże będzie sypkie - mineralne, beż żadmej kory i innych śmieci, które moga powodować zastoiny wody.
Moje doniczkowce i sukulenty
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 20 maja 2010, o 22:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Pytanie o echeverię
Witam ;) właśnie stałam się szczęśliwą właścicielką esheverji mirandy.
Mniej więcej czytałam już o tym jak ja pielęgnować, ale coś mi się wydaje że tutaj uzyskam najszerszą informację na ten temat.
Poproszę o rady. Ile wody, jakie podłoże, ile światła, ciepła??
Pozdrawiam ;)
Mniej więcej czytałam już o tym jak ja pielęgnować, ale coś mi się wydaje że tutaj uzyskam najszerszą informację na ten temat.
Poproszę o rady. Ile wody, jakie podłoże, ile światła, ciepła??
Pozdrawiam ;)
- kati-1976
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3792
- Od: 28 wrz 2008, o 22:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zgierz łódzkie
Re: Pytanie o echeverię
Ja mogę tylko powiedzieć, że swoje Echeverie traktuję jak wszystkie sukulenty, czyli
- zapewniam maximum słońca (południowy parapet). Jednak nie narażam na bezpośrednie działanie promieni słonecznych czyli na dworzu pod osłoną.
- podlewam jak ziemia przeschnie do 2/3 doniczki
- podłoże do kaktusów i sukulentów wymieszane ze żwirkiem i piaskiem. Generalnie przepuszczalne.
- w okresie wegetacji nawożę raz w miesiącu połową zalecanej dawki, żeby nie przedobrzyć.
- okresie zimowym zapewniam spoczynek w niższej temperaturze 10 -15 stopni i podlewam bardzo skapo.
To byłoby na tyle.
- zapewniam maximum słońca (południowy parapet). Jednak nie narażam na bezpośrednie działanie promieni słonecznych czyli na dworzu pod osłoną.
- podlewam jak ziemia przeschnie do 2/3 doniczki
- podłoże do kaktusów i sukulentów wymieszane ze żwirkiem i piaskiem. Generalnie przepuszczalne.
- w okresie wegetacji nawożę raz w miesiącu połową zalecanej dawki, żeby nie przedobrzyć.
- okresie zimowym zapewniam spoczynek w niższej temperaturze 10 -15 stopni i podlewam bardzo skapo.
To byłoby na tyle.
Moje doniczkowce i sukulenty
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"
"Cały kłopot polega na tym, że głupcy są pewni siebie, a mądrzy pełni wątpliwości"