Ja dzisiaj wysiałem pierwszy raz jej nasiona.
Browalia amerykańska
Browalia amerykańska
Jakie macie doświadczenia z uprawą tej rośliny?
Ja dzisiaj wysiałem pierwszy raz jej nasiona.

Ja dzisiaj wysiałem pierwszy raz jej nasiona.
- Tadzio z Poznania
- 50p

- Posty: 83
- Od: 25 sty 2009, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Browalia amerykańska
O kurcze.botanik1 pisze:Jakie macie doświadczenia z uprawą tej rośliny?
Ja dzisiaj wysiałem pierwszy raz jej nasiona.
Przepraszam za podsumowanie.
Napisz ile zapłaciłeś za te nasiona i czy one są nasionami Borówki Amerykańskiej?
Dziwię się nie dlatego że nic nie wiem o tej roślince, tylko dlatego że mi nie przyszło by do głowy posiać nasion. Ja dwa lata temu posadziłem 6 krzaczków borówki, w zeszłym roku miałem pierwsze owoce a na jesień kupiłem w markecie za taniochę następne krzaczki, po 4 złote sztuka, mające około 30 cm.
Poniżej moje posadzone krzaczki borówek, które na tych fotografiach mają rok.

O ściółkowaniu jakie zastosowałem do borówek napisałem na tym forum, podaję link.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=7&t=24935
Należy pamiętać że borówki potrzebują zapylacza w związku z tym sadzimy obok siebie krzewy dwóch różnych odmian o zbliżonym okresie kwitnienia.
Borówki wymagają gleby kwaśnej, taką rozpoznamy po rośnięciu koniczyny polnej, szczawiu, żarnowca.
Życzę tobie mimo wszystko owocnego eksperymentu, proponuję również na jesień kupienie kilku krzewów borówki, zagwarantuje to Tobie krótszy czas oczekiwania na plony.
Proszę się na mnie nie gniewać za moje zdziwienie.
Serdecznie pozdrawiam
- MariaTeresa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2146
- Od: 1 lut 2008, o 02:43
- Lokalizacja: małopolska
Re: Browalia amerykańska
Browallia americana to w naszych warunkach roślina jednoroczna o niebieskich kwiatuszkach z rodziny psiankowatych (Solanaceae). 
Pozdrawiam ciepło
Ulubieńcy MariiTeresy
Ulubieńcy MariiTeresy
Re: Browalia amerykańska
Wysiewałam ja dwa razy bezpośrednio do gruntu w kilku miejscach.Pierwszym razem dostałam nasionka od znajomej.Wzeszły w dużym procencie, kwitły najobficiej w miejscu słonecznym z przepuszczalna glebą, dają dużo nasion.W zeszłym roku posiałam własne zebrane nasiona i kupowane w innych miejscach (nie tam gdzie poprzednio) i nie wzeszły ani jedne, ani drugie
, więc nie wiem co im nie pasowało.
- Tadzio z Poznania
- 50p

- Posty: 83
- Od: 25 sty 2009, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Browalia amerykańska
O Browalii nic nie słyszałem, mam natomiast kwiatek o nazwie Szczawik który również jest bardzo ciekawy. Poniżej zamieściłem fotografię. Szczawika każdego roku sadzę do korytka z ziemią do kwiatów doniczkowych, może też rosnąć w domu w doniczce, trzeba jednak w czasie przekwitania jesienią, ograniczyć podlewanie aby mogły zaschnąć listki. Szczawik lubi mieć wilgotną ziemię, nie należy dopuścić do przesuszenia korzeni. Liście tej byliny przypominają koniczynę. Jest to jedna z moich ulubionych roślinek - mówiąc w przenośni, "widać że cieszy się życiem". Każdego dnia rozkłada listki do słońca a wieczorem kładzie wzdłuż łodyżki. Nie otwiera też listków w pochmurny dzień. Jak widać na fotografii mój Szczawik kwitnie na różowo, ale są też inne kolory. Szczawik wyrasta z malutkich cebulek które każdego roku same się namnażają. Ja zacząłem przygodę z tą roślinką mając trzy cebulki, teraz mam już spory koszyczek.
Jeszcze raz przepraszam za namieszanie w Twoim wątku, życzę aby Twoja Browalia obficie pokryła się kwiatem!

- Nela
- Przyjaciel Forum

- Posty: 2643
- Od: 18 paź 2006, o 17:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Browalia amerykańska
Również i ja po raz pierwszy będę siała browalię. Wsieje na polu w donice, w "nogach" wielkich roślin... - jak urośnie i zakwitnie- no cóż zobaczymy...


Biedny, kto gwiazd nie widzi bez uderzenia w zęby... St.J.Lec
- koniu_57
- 10p - Początkujący

- Posty: 17
- Od: 21 kwie 2010, o 16:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Browalia amerykańska
Ja browalię znam od czterech lat. Pierwsze nasionka kupiłam z ciekawości. Wysiałam do skrzynki a pużniej porozsadzałam.Kwitła pięknie no i sama mi się wysiała. Przez trzy lata tak mieszkałyśmy w zgodzie, ale w tym roku jakoś nie widziałam młodych roślinek więc dokupiłam nasion i wysiałam jak poprzednio.Wzeszła, ale bardzo słabo.Widocznie kaprysy naszej tegorocznej wiosny jej nie służą. Ale to co wzeszło jest juz ładne i mam nadzieję że zakwitnie tymi swoimi cudnie niebieskimi kwiatuszkami. Polecam tę roślinkę wszystkim którzy w pełni lata wspominają błękit wiosennego nieba.Powodzenia 
Re: Browalia amerykańska
Browalia jest dość wysoka (40-50 cm), więc jeśli siać w nogach, to naprawdę dużych roślin.
My wykorzystaliśmy ją jako zielono-niebieską zasłonę na tarasie.

My wykorzystaliśmy ją jako zielono-niebieską zasłonę na tarasie.




