
Co to za robak? Pożyteczny złotook!!!
Co to za robak? Pożyteczny złotook!!!
Co to za robak i jak go załatwić? Mam ich tysiące.


- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10857
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Co to za robak?
To Złotook... bardzo pożyteczny owad - jego larwy zjadają mszyce.
- Zielona_Ania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3917
- Od: 2 mar 2010, o 17:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Co to za robak?
To jest cenna broń biologiczna do zwalczania szkodników. Najlepiej polubić jak biedronkę. W lecie jest ładnie zielony i skrzydła mu opalizują.
Re: Co to za robak?
Czemu zaraz załatwić
Chowają się na zimę w pomieszczeniach, część niestety ginie, żadnej szkody nie robią.Są bardzo pożyteczne ja na nie uważam w domu i traktuję jak rusałki 


Re: Co to za robak?
No dobrze, owad to pożyteczny, ale nie ogranicza się tylko do ogrodu. Na poddasze mieszkalne wleciały mi ich tysiące. Jak im w przyszłości wytłumaczyć, że aż tak gościnny nie jestem?
- agaM
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1344
- Od: 23 kwie 2008, o 19:29
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrołęka
Re: Co to za robak?
magnas a nie myślałeś może o biznesie? ;) tylko jak takie owady zapakować by przeżyły transport...
wiesz ile ludzi by chciało takiego złotooczka gdy mszyce mu niszczą ogród? znalazłam info że ktoś już sprzedaje larwy złotooka ( CHRYSOPA - Chrysoperla carnea)
wiesz ile ludzi by chciało takiego złotooczka gdy mszyce mu niszczą ogród? znalazłam info że ktoś już sprzedaje larwy złotooka ( CHRYSOPA - Chrysoperla carnea)
- Waleria
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3604
- Od: 12 sty 2007, o 11:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: Co to za robak?
Sami nie wiecie, co posiadacie. Bardzo mądre przysłowie. Pewnie w ogrodzie ciężko znaleźć u Ciebie mszyce, a jak są, to złotooki ustawiają się w kolejce do stołówki.magangs pisze:No dobrze, owad to pożyteczny, ale nie ogranicza się tylko do ogrodu. Na poddasze mieszkalne wleciały mi ich tysiące. Jak im w przyszłości wytłumaczyć, że aż tak gościnny nie jestem?

Waleria