chciałabym sie przywitac, bo jestem tu pierwszy raz. Nie mam pojęcia o różach, a pragne utworzyc kącik z różami w ogrodzie.
Przede wszystkim zależy mi, by znalazły sie tam róże pnące bądź parkowe, ale tez inne.
Prosze doradzcie mi czy mogę ten kacik założyc, z przodu tuj, a cześciowo pomiędzy tujami - cały jeden bok ogrodu mam obsadzony tujami, jest to 10 kolumnowych, wysokich na ok 3,5m tuj, w odstepie ok 1,5 m. Bardzo słoneczne miejsce. Dom stoi na przeciwleglym boku okolo 25 m od tych tuj. Chciałabym posadzic róże pnące:
pomiedzy 4 a 5 tują - różę różową
pomiedzy 4 a 6 czerwoną
pomiędzy 6 a 7 znowu tą różową, po paru latach opierały by sie o ogrodzenie
a przed nimi założyc półokrąg i tam posadzic "zwykłe" róże.
Prosze o opinię czy to dobre miejsce, czy pomiędzy tymi tujami będa rosły róże, i czy po paru latach optycznie nie zgina pośród tuj, czy raczej powinnam wysunąc te pnące troche do przodu. Czy to w ogóle dobrze bedzie wyglądac!??

Powiedzcie jaki gatunek rózy pnącej jest odpowiedni dla osoby calkiem początkujacej, żeby byla łatwa, zdrowa i miała przez całe lato piekne kwiaty? czy lepiej kupic różę pnacą czy parkową? Czy mozna kupic już "odchodowaną" żeby nie czekac latami az ją będzie widac z pewnej odleglosci

Jakie róże radzicie posadzic przed tymi pnącymi? zalezy mi żeby to był gatunek łatwy i zdrowy,( bo ja za bardzo nie mam szczęścia np. niektóre iglaki mi poschły).
Gdzie te róże kupic?
Będe bardzo wdzięczna za wasze rady