Działka

Ogólne tematy działkowe, nowości w ogrodnictwie
Awatar użytkownika
ARABELLA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6593
Od: 4 mar 2009, o 16:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kuj-pom(okolice Torunia)

Działka

Post »

Kochani nie wiem czy wybrałam dobre miejsce na taki temat,jeśli nie to proszę moderatorów o przeniesienie tego postu w odpowiednie miejsce. Mam taki problemik i potrzebuję waszej porady. Moja babcia miała działkę na połowę ze swoją siostrą.Siostra babci ze względu na wiek sprzedała swoją połowę,a ja mam tą drugą połowę po babci.Minęło 7 lat i ci państwo,którzy mają ze mną działkę na połowę postanowili sprzedać swoją część.Co się okazuje. Do dziś dnia nie zapłacili ciotce grosza za działkę i nie przepisali jej na siebie. Połowa działki figuruje ciągle na moją ciotkę.Jest ona nadal jej właścicielką.Kiedy dowiedziałam się ,że moim nowym współwłaścicielem będzie człowiek ,który ma zamiar mieszkać na działce i który nadużywa alkoholu prawie zemdlałam.Poszłam do prezesa ogrodu działkowego i opisałam mu całą sytuację. Jego zdaniem skoro nadal ciotka jest prawowitym właścicielem połowy działki to oni nie mają prawa jej sprzedać. Postanowiłam więc działać i ciotka przepisała swoją połowę na moje nazwisko. Teraz oni mają o to pretensję,bo nie mogą sprzedać działki,a co za tym idzie nie dostaną pieniędzy. Ja uważam,że wszystko zostało załatwione prawidłowo,a jakie jest wasze zdanie.Proszę o komentarze.
rezygn0101
---
Posty: 448
Od: 31 sty 2008, o 16:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Działka

Post »

ARABELLA pisze:Kochani ........ skoro nadal ciotka jest prawowitym właścicielem połowy działki to oni nie mają prawa jej sprzedać. Postanowiłam więc działać i ciotka przepisała swoją połowę na moje nazwisko. Teraz oni mają o to pretensję,bo nie mogą sprzedać działki,a co za tym idzie nie dostaną pieniędzy. Ja uważam,że wszystko zostało załatwione prawidłowo,a jakie jest wasze zdanie.Proszę o komentarze.
Jeśli chodzi o moje zdanie, to racja jest po Twojej stronie. :D
tadeusz48
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3394
Od: 5 wrz 2007, o 17:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Działka

Post »

Witaj ARABELLO, nikt nie może się stać ( według obecnych przepisów prawnych) właścicielem ogródka działkowego poza Polskim Związkiem Działkowym. Na mocy decyzji Zarządu Ogrodu, można być tylko użytkownikiem takiej działki.

Z tego co wiem to użytkownikiem działki może być jedna osoba, ewentualnie wspólnie, małżeństwo. Sprzedać na takim ogrodzie można nasadzenia, wybudowany domek, ewentualnie małą architekturę , czy tunel foliowy, a nigdy ziemię ( jak na razie).

Na zmianę właściciela ( użytkownika) działki musi wyrazić zgodę Zarząd ogrodu z Prezesem na czele, oczywiście wcześniej musi być w posiadaniu zarządu zrzeczenie poprzedniego użytkownika( jeżeli działka wcześniej nie została zabrana z powodu naruszeń regulaminu.

Nie wiem kto jest użytkownikiem tego" Twojego " ogrodu, czy Twoja babcia, czy jej siostra, mało prawdopodobne jest by działka została przydzielona przez zarząd dwom siostrom( musisz to sprawdzić). Według prawa PZD nie można "sprzedać"( oddać w użytkowanie ) połówki działki( stać się użytkownikiem połowy działki), Zarząd może podjąć decyzję o przekazanie w użytkowanie tylko całej działki.

Siostra Twojej babci ( bez zgody Twojej babci) mogła tylko ustnie przekazać "swoją" połówkę działki w użytkowanie innej osobie, ale była to decyzja sprzeczna z regulaminem PZD i w świetle tego prawa nieważna.

Sprzedać ,to tylko mogła nasadzenia i przedmioty znajdujące się na" jej połówce", i ewentualnie takiej kwoty może się domagać domagać ( jeżeli ma na to dokumenty, lub ewentualnie Ty będziesz je chciała uznać) dotychczasowy użytkownik. Z Twojego opisu wynika że prawnym użytkownikiem "Twojej" działki jest Twoja babcia, ( ewentualnie jej siostra, i co mało prawdopodobne , obie jako siostry).

Ty i inni użytkownicy nie mają żadnych praw do tej działki( do uprawianej ziemi) i by się stała Twoją "Własnością" ( użytkownikiem) musisz napisać podanie do PZD o przydział tej działki. Zarządy bez problemu przydzielają działki spadkobiercom, jeżeli mają przedstawione zrzeczenie się się działki przez dotychczasowego właściciela(użytkownika prawnego) ,którzy wnoszą o przepisanie działek swoim krewnym.

Zarząd może przyjąć zrzeczenie się działki i przydzielić ją innej osobie , ale musi wypłacić odszkodowanie za nasadzenia i wszystko to co znajduje się na działce poprzedniemu właścicielowi. Zarządy nie chcą się bawić w wyceny i ewentualne procesy w sadach cywilnych i dlatego też zazwyczaj wyrażają zgodę na zmianę użytkownika działki w obrębie rodziny.
Awatar użytkownika
ARABELLA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6593
Od: 4 mar 2009, o 16:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kuj-pom(okolice Torunia)

Re: Działka

Post »

Tadeuszu ja połowę działki należącą do babci(ona już nie żyje) mam przepisaną na siebie.
Tamci państwo nie przepisali drugiej połowy na siebie,właścicielką jest ciągle ciotka. Oni tylko użytkują,
dlatego teraz ciotka przepisała swoją część na mnie i jestem właścicielką całości. Oni chcą sprzedać tą połowę i mają pretensję,że nie mogą tego zrobić,bo działka należy do mnie.
Moim zdaniem załatwiłam wszystko zgodnie z prawem.
Fallenangelv
---
Posty: 1818
Od: 5 sty 2009, o 10:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Działka

Post »

Jeśli masz ewentualne wyrzuty sumienia to moim zdaniem niepotrzebnie.Nie masz się czym przejmować.Dobrze zrobiłaś. Trzymaj się. :D
życzę powodzenia. :D
Awatar użytkownika
ARABELLA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6593
Od: 4 mar 2009, o 16:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kuj-pom(okolice Torunia)

Re: Działka

Post »

Dziękuję Robercie. Wiem,że czeka mnie kilka nieprzyjemnych chwil z tym państwem,ale skoro przez 7 lat nie przepisali połowy na siebie to dlaczego ja nie miałam teraz tego zrobić.Chcieli sprzedać własność mojej ciotki,a to przecież niezgodne z prawem.
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7581
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Działka

Post »

tak na logikę, to jest jak mówisz, nie możesz zrzec się działki tylko dlatego,
że Twoja ciocia zawierała jakąś umowę, na którą nie ma żadnych dokumentów,
Ty nie odpowiadasz za Ciocie, nie daj się
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Awatar użytkownika
ARABELLA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6593
Od: 4 mar 2009, o 16:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kuj-pom(okolice Torunia)

Re: Działka

Post »

Jokaer jest tak,jak piszesz. Oni byli tylko użytkownikami połowy działki,a nie właścicielami.W dokumentach właścicielką nadal jest ciotka(teraz już ja :D ) i nikt inny.
Awatar użytkownika
jolami
500p
500p
Posty: 995
Od: 12 lip 2008, o 23:53
Lokalizacja: opolskie

Re: Działka

Post »

Jeżeli to jest działka ze Związku Działkowców to dziwi mnie fakt że piszesz o jakiejś połówce działki. Wydaje mi się, że jedna działka była Twojej babci,/którą przepisała Tobie/, a druga jej siostry czyli dwie odrębne działki. W ROD jedna działka przydzielana jest jednej osobie, ew. małżeństwu.
ARABELLA pisze:Jokaer jest tak,jak piszesz. Oni byli tylko użytkownikami połowy działki,a nie właścicielami.W dokumentach właścicielką nadal jest ciotka(teraz już ja :D ) i nikt inny.
W Związku Działkowców nie ma pojęcia użytkownik i właściciel. Mogła to być tylko jakaś nieformalna umowa między dwoma stronami czyli Twoją ciotką i tymi drugimi. Ten kto ma działkę z Działkowca jest użytkownikiem wieczystym działki.Zastanawia mnie jeszcze jeden fakt, że przecież ktoś przez 7 lat musiał tę działkę opłacać. Ciotka, która działki nie użytkowała???/przecież figuruje w dokumentach w Działkowcu/, czy Ci którzy ją użytkowali, a oni z kolei płacąc musieli podawać jakieś nazwisko..Czyje??
Trudno oceniać nie znając dokładnie całej sytuacji, ale wydaje mi się też ta cała historia nieuczciwa w stosunku do tych ludzi, którzy przez 7 lat wkładali tam swoją pracę i pewnie i pieniądze..A może Twoja ciotka dostała zapłatę za tę działkę??? Błąd tylko tych ludzi i ciotki również, że nie zrzekła się działki i nie został dokonany przepis..
tadeusz48
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3394
Od: 5 wrz 2007, o 17:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Działka

Post »

JOLU, nie ma się czemu dziwić, opisana przez Arabellę sytuacja jest nagminna w ogrodach działkowych. Działki są nagminnie w części lub całości użyczane innym osobom( a Ci z kolei następnym) i ci którzy je jako nowi "właściciele " nabyli , nie dbają o przepisanie na siebie ,a to ze względu że się dotychczasowy użytkownik nie zgadza, lub nowy użytkownik ma obawy, czy po zgłoszeniu do Zarządu działka ta nie zostanie mu zabrana jako bezprawnemu użytkownikowi. Dopiero gdy prawowity użytkownik pożegna się z Tym światem , i w jego prawa wstępuje krewny( w linii prostej), nowy użytkownik jest wielce zaskoczony i oburzony że ktoś mu psuje "święty spokój" w uprawie nieswojej działki
.
ale wydaje mi się też ta cała historia nieuczciwa w stosunku do tych ludzi, którzy przez 7 lat wkładali tam swoją pracę i pewnie i pieniądze.
.

Ci co przez 7 lat wkładali swoją pracę i pieniądze, również korzystali z z produktów wyhodowanych na tej działce. Nie będąc prawnym użytkownikiem działki nie mają żadnego prawa do odszkodowania do nasadzeń znajdujących się na działce( bo ziemia była i jest własnością PZD), jeżeli w tym czasie tych nasadzeń dokonali, ewentualna rekompensata byłaby wyrazem dobrej woli nowego użytkownika, trudno tu mówić o nieuczciwości, bo przecież poprzedni użytkownicy też nie byli uczciwi( uprawiając nieswoją działkę wbrew przepisom PZD)

A tym że właścicielem jednej działki były dwie osoby, to jakoś i mnie trudno uwierzyć, no cóż nie takie cuda się zdarzały( i zdarzają) w ogrodach działkowych .
Awatar użytkownika
ARABELLA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6593
Od: 4 mar 2009, o 16:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kuj-pom(okolice Torunia)

Re: Działka

Post »

Może to dziwne,ale prawdziwe.Ta działka jest jedna,a właścicieli dwoje. W papierach właścicielką tej drugiej połowy figuruje ciotka. Ci państwo owszem płacili 7 lat za działkę,ale na nazwisko ciotki,a tak jak pisze Tadeusz zbierali plony więc nie są pokrzywdzeni.Ich wina,że nie przepisali na siebie połowy przez tyle lat,a teraz chcą ją sprzedać facetowi,który nie ma zamiaru uprawiać warzyw tylko mieszkać na działce.Na dodatek nadużywa alkoholu i ma nieciekawe towarzystwo. Ja nie mam zamiaru z kimś takim dzielić działki.Ja mam załatwione wszystko zgodnie z prawem.
Krakus
100p
100p
Posty: 123
Od: 19 gru 2005, o 11:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Działka

Post »

Arabello, podaj wielkość tej/tych działek, oraz czy posiadają osobne urządzenia jak; altany, kompostowniki, wejścia(furtki), przyłacza wodne, itp. po czym można domniemać ich (działek) pierwotnego statusu.
Podejrzewam, że przydzielono siostrom dwie małe działki obok siebie, albo podzielono jedną dużą działkę na dwie mniejsze. To jest prawdopodobny powód wątpliwości co do zgodności z przepisami PZD w tym zakresie. Pozatem, możesz być spokojna o prawne aspekty tej sytuacji. W zarządzie powinien być tzw. Plan zagospodarowania ogrodu, gdzie wyszczególniona jest każda działka. Na tym planie zobaczysz, czy to dwie małe, połączone działki w jedną, czy duża, podzielona na dwie małe. To wbrew pozorom i dla Ciebie w przyszłości jest istotna kwestia.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
ARABELLA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6593
Od: 4 mar 2009, o 16:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kuj-pom(okolice Torunia)

Re: Działka

Post »

To jest jedna działka podzielona na dwie równe części.Jedna połowa ma 355. Furtka jest wspólna ,studnię mam tylko ja ,altanę każdy ma swoją.Jedna połowa ma 355m kw po środku jest ścieżka i druga połowa 355m kw.
Teraz całość jest już moja,bo ciotka zrzekła się swojej części na mnie i mam to udokumentowane.Całe 710m kw jest na moje nazwisko.Ci państwo mogą nadal użytkować połowę,jak dotychczas(jeśli będą chcieli)nie mam zamiaru ich wyrzucać ,ale nie mają prawa sprzedawać.
tadeusz48
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3394
Od: 5 wrz 2007, o 17:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Działka

Post »

A jednak są to dwie standardowe działki, w ogródkach PZD przeciętna działka ma powierzchnię 300- 350 metrów kwadratowych, w narożnikach ,czy innych końcówkach ogrodów powierzchnie działek są większe, lub mniejsze mniejsze , ale nigdy się nie spotkałem by miały wielkość powyżej 700 metrów.

ARABELLO nie masz co dochodzić dalej prawdy jak jest, bo pewnie i nikt w ogrodzie nie jest w stanie tego już pamiętać. Gratuluję Ci pięknej , dużej działki, coraz więcej jest osób które starają się łączyć dwie, a czasami trzy,czy cztery działki w jeden ogród.

Na Twoim miejscu , pozbył bym się wspólnika , bo łatwo go wprowadzić, a trudno wyprowadzić, chyba że mają dokument że siostrze Twojej babci zapłacili za nasadzenia i inne urządzenia, ale decyzja należy do Ciebie.
Awatar użytkownika
ARABELLA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6593
Od: 4 mar 2009, o 16:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kuj-pom(okolice Torunia)

Re: Działka

Post »

Tadziu oni nie mają żadnych dokumentów w przeciwieństwie do mnie,a działka jest na pewno jedna.
W mojej miejscowości są działki o powierzchni 700m kw,800m kw,a nawet 1000m kw. Jutro czeka mnie ostateczna rozmowa u prezesa z tymi ludzmi. Trochę się czuję,jakbym szła na wojnę :roll: Chyba przeżyję.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pozostałe tematy działkowe i ogrodowe - Dyskusje OGÓLNE, NOWOŚCI”