Na drugiej fotce -, obok cyni rośnie trojeść , na pierwszej fotce kwiatostany. Nie rozwinęły się. Syn je w końcu teraz ściął. Bardzo , ale bardzo lubię zapach tych kwiatów i koniecznie chce mieć te roślinkę, i na pożytek pszczołom. Z nasionek zakupionych w USA wszystkie inne trojeście mi wzeszły ale właśnie ta różowa nie.
Czy z tych nierozwiniętych nasienników będzie jakiś pożytek, czy to wyrzucić do kosza. Jeśli się nie rozwinęły, nie zakwitły to i nie są zapylone - czyli nie wzejdą, dobrze kombinuję?
Nie wiem jak fotki przekręcić.
Zdjęcie przed wgraniem na forum należy obrócić - na swoim komputerze i potem wstawić na forum./K
Pozdrawiam! Gienia.