pola pisze:KaRo, moja suczka jak bylo jeszcze mloda to tez miala po kazdej cieczce ciaze urojona. I Lekarz zaproponowal nam zastrzyki hormonalne, po ktorych wogole ne miala cieczki. Stosowalismy to przez pare lat, jakos nie moglam sie zdecydowac na operacje. Pies okropnie cierpi i ja z nim..Spytaj sie weterynarza czy bylaby to dla was jakas alternatywa!
No więc...jesteśmy po zabiegu...tzn.moja sunia...
trudny wieczór za nami a teraz noc przed nami...
Głowa do góry, na pewno wszystko będzie dobrze. Trzymajcie się i pogłaskaj swoją sunię ode mnie. Pierwsze chwile po zabiegu są trudne, ale za kilka dni będzie już bez cierpień. Powodzenia.
Jak wszystko o psach , to ja się pochwalę moją Astą. Rasa: American Staffordshire Terrier czyli amstaff, wiek 18 miesięcy. Suprer psychika i temperament godny teriera. Oto ona
[
Bliższe informacje. Jak już pisałam rasa: American Staffordshire Terrier . Rodzice: Ojciec Ironmens`s FIFTH ELEMENT, matka LABAMBA Terierkowo. Nazwa i przydomek hodowlany: ALE PRZEPCIA Terierkowo w domu ASTA. Psy tej rasy mają duży temperamet, są szybkie, zwinne, charakterne. Wymagają bliskiego kontaktu z człowiekiem , są bardzo towarzyskie. Ich kontakty z innymi psami bywają często trudne , różnie to bywa z tolerancją. Moja suka nie jest dominantką, dogaduje się nawet z kotami sasiadów. Do dzieci amstaffy są bardzo wylewne. W wychowaniu trzeba być konsekwentnym, niestety u mnie w mieście nikt nie szkoli profesjonalnie bullowatych więc "szkolę ją sama" . To świetne psy do uprawiania sportu, kochają ruch. Bieganie , rower, pływanie to jest dopiero spacerek dla amstaffa. Moja suka jest jesze młoda i nie przeciążam jej stawów . Każdy pies jest inny , ale generalnie to nie labki czy goldenki. Dla mnie to najwspanialsza rasa pod słońcem , jak pierwszy ras zobaczyłam asta , było to dobre 10 lat temu zakochałam się w tej rasie. Przeraża mnie to co obecnie widac na ulicach. Astopodobne psy w rękach nastolatków. Moim marzeniem jest , aby ta chora moda na asty wreszcie się skonczyła i aby trafiały w rece miłosników rasy. Asty nie sa groźne dla ludzi, nigdy nie były. Zostały stworzone do walk psów i o tym trzeba pamiętać. To cudowny pies z mroczną przeszłością , ale wiele ras ma niechlubną przeszłośc (file, cane corso). Dziś na szczęscie nie ma już walk (oficjalnie) a hodowla psów poszła w inna stronę, psa towarzyszącego, sportowego , psa z charakterem, ogniem w oczach i radością przebywania z człowiekiem.
Wybacz, ale jeszcze mnie nie przekonałaś!
Nie piszesz najważniejszego . Jak reaguje na obcych ludzi ?
Np na listonosza , sąsiada itp. . . Czy w związku z tym -
- zakładasz kaganiec ? Czy wybiegać może się wśród ludzi,
czy wywozić trzeba na odludzie?
Będę wdzięczna, jak przy okazji coś na ten temat napiszesz, moro.