Czy (i jakie) róże w ziemi piaskowej 5 klasy

duduś
1000p
1000p
Posty: 1100
Od: 22 sie 2009, o 09:07
Lokalizacja: opole

Czy (i jakie) róże w ziemi piaskowej 5 klasy

Post »

Witam , ja właśnie planuję ogród,. Mam pytanie do osób posiadających takie cuda jakimi są Wasze róże , czy ktoś z Was ma ziemię piaskową 5 klasy - i uchował na niej jakieś różyczki ( jakiekolwiek :wink:)
duduś
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10362
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Re: Czy (i jakie) róże w ziemi piaskowej 5 klasy

Post »

Proszę, przeczytaj najpierw , jak się uzdatnia ziemię w dołkach, pod sadzenie róż:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 64&start=0

a potem, polecane do zieleni miejskiej, bardzo niewymagające odmiany :

Niestety nie wiem, gdzie został ten wątek przeniesiony. :?

Czy masz na myśli ten watek: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=18559 ?
Tam wspominasz że Róże okrywowe można sadzić w trudnych warunkach. RM.
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6526
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Re: Czy (i jakie) róże w ziemi piaskowej 5 klasy

Post »

"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Awatar użytkownika
rose_marek
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 1304
Od: 14 wrz 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Oregon, USA

Re: Czy (i jakie) róże w ziemi piaskowej 5 klasy

Post »

Róże mogą rosnąć w każdej glebie. Róże nie są wymagające odnośnie rodzaju gleby.
Mogą rosnąć na glinie i na piasku. Widziałem wspaniałe róże na Florydzie
(wiekszość powierzchi Florydy to piasek jak na plaży).
Równie piękne i duże róże (dzikie i rugosa) widziałem na wydmach w Helu,
na samutkim końcu półwyspu Helskiego, 20 metrów od morza.

Jednak by mieć bardzo ładne róże na piaskach, musisz rozwiązać problem z nawadnianiem
i z nawożeniem. Możesz przeczytać ten post na temat ile wody potrzebują róże:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 8#p1029088

Na piaskach, róże potrzebują też więcej nawozów albo kompostu niż na ziemiach
gliniastych. Może nie tyle większe dawki nawozów, ale częściej, na przykład
co 2-4 tygodnie, albo corocznie kilkucentymetrową warstwę kompostu.

Jeśli rozwiążesz problem z nawadnianiem i nawożeniem, to możesz hodować każdy gatunek róż.

Jeśli nie, to wtedy musisz się ograniczyć do róż wytrzymałych (przetrzymujących
długie okresy bez wody), o których piszą powyżej koleżanki.
Pozdrawiam, Marek
rose_marek_malinki
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10362
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Re: Czy (i jakie) róże w ziemi piaskowej 5 klasy

Post »

RÓŻE W MIEJSKIM KLIMACIE
autor: Agnieszka Waszak, architekt krajobrazu

http://www.zszp.pl/index.php?dnr=5&pnr= ... 28&jezyk=1
Barbara2000
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 664
Od: 29 lip 2008, o 20:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Czy (i jakie) róże w ziemi piaskowej 5 klasy

Post »

Jeśli masz taką słabą glebę to musisz wykopać dołki i wsypać cięższą ziemię, obornik /na to ziemię/lub kompostową. W przeciwnym razie tak jak pisze Marek będziesz tylko zasilał i podlewał. Lepiej się postarać i przygotować im dobry grunt.
Barbara
aleb-azi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3833
Od: 29 gru 2009, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krakowa okolice
Kontakt:

Re: Czy (i jakie) róże w ziemi piaskowej 5 klasy

Post »

Wszystko to święte słowa - po troszku ale często nawozić, podlewać, podlewać i jeszcze raz podlewać, dobrze przykryć ściółką i pięknie prosić żeby rosły :D . Moje krzaczki po trzecim sezonie ustawicznej walki z podsuszaniem ukorzeniły się na tyle głęboko, że przestały cierpieć w upały ( wcześniej po upalnym dniu pokładały szczyty pędów, że aż żal było patrzeć). U mnie nie są tak bujne, jak w większości różanek, które oglądam z zapartym tchem, ale wierzę, że to kwestia czasu i pracy. Mam Austinki, Kordeski, Mailandkę, historyczne - różne takie hity i wynalazki - nie znajduję jak dotąd znaczącej różnicy w rozwoju. Ale przyznaję- patrzę na adnotację "toleruje nawet słabe gleby" :D
A więc - DO DZIEŁA. Jak nie spróbujesz, to się nie dowiesz :tan
Awatar użytkownika
kryzta
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 22
Od: 20 sty 2010, o 10:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląskie

Re: Czy (i jakie) róże w ziemi piaskowej 5 klasy

Post »

W takim razie mnie też się musi udać bo dopiero zaczynam przygodę różaną. :D
Dziękuję za wszelkie porady i podpowiedzi. ;:180
Krysia pozdrawia
duduś
1000p
1000p
Posty: 1100
Od: 22 sie 2009, o 09:07
Lokalizacja: opole

Re: Czy (i jakie) róże w ziemi piaskowej 5 klasy

Post »

Ja także ślicznie dziękuję , trzymajcie kciuki ;:3
duduś
minismok
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3037
Od: 25 wrz 2008, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Czarni Górale
Kontakt:

Re: Czy (i jakie) róże w ziemi piaskowej 5 klasy

Post »

Dudusiu róże tylko na betonie nie rosną :lol:

Vklasa to zwyczajnie trochę więcej pracy, ważny jest poziom wód gruntowych? i nasłonecznienie?
nic nie jest takie jakim się wydaje Spis Treści
Awatar użytkownika
Silwan
50p
50p
Posty: 72
Od: 3 wrz 2008, o 16:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: północne mazowsze

Re: Czy (i jakie) róże w ziemi piaskowej 5 klasy

Post »

a może spróbować z różami które sobie poradzą z tą glebą np. rosa rugosa Hansa

Pozdrawiam
zezo
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 21
Od: 23 paź 2007, o 21:50

Re: Czy (i jakie) róże w ziemi piaskowej 5 klasy

Post »

Drodzy znawcy "różanych piękności"
Z przykrością muszę się przyznać że ogrodnictwo oraz wszystko co jest z nim związane dla mnie jest kompletnie nie przyswajalną wiedzą, czytam to forum od jakiegoś czasu ale nijak nie potrafię przyswoić sobie tej ogrodniczej wiedzy, dochodzę do wniosku że budowa to była łatwa i prosta sprawa w porównaniu z zakładaniem tych rabat, trawników, skalniaków i innych zagadnień które są związane z pięknym ogrodem.
Tak się składa że nie stać mnie na wydanie kasy aby zatrudnić fachową firmę, pomimo że boleję nad tym brakiem kasy to nic nie zmienia i dalej pragnę mieć ładne otoczenie domu, a co mam??
mam księżycowy krajobraz, wiadomo jak to po budowie, mało tego to mój kawałek ziemi to działka leśna, nic nie rośnie, tylko sosny i dzikie jałowce, ziemia to sam piach /ale jaki ładny taki żółty/ może mam z 5 cm ziemi urodzajnej a reszta to piach, piach i piach, mało tego to jeszcze te moje 5 cm urodzajnej ziemi zapewne jest kwaśną glebą, wiadomo las, a co mam zrobić jak mi się marzy mieć piękny krzew pnącej róży ??
gdzie mam szukać takiego cuda co to urośnie na mojej posesji ???
czy ja tak wiele chcę, raptem jedną różyczkę pnącą, czy to jest tak wiele ???
Poradźcie biednemu człekowi, sam nie uporam się z tym zagadnieniem i bardzo proszę nie odsyłajcie mnie do innych wątków, ja czytam i nic nie pojmuję z tego ogrodnictwa.
napiszcie proszę prosto i jasno co mam kupić, jaka odmiana pnącej róży spełni moje oczekiwania i upora się z moimi warunkami gruntowymi.

Bardzo Proszę o wyrozumiałość.
Grzegorz
wiara czyni cuda
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6526
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Re: Czy (i jakie) róże w ziemi piaskowej 5 klasy

Post »

A ja cię i tak odeślę do lektury wątku Kubanki "Pochylony świat na piasku" część 1 i część 2 :)

Dlaczego? Żebyś zobaczył, że ... można :) Można hodować mnóstwo roślin mając piasek i niewiele więcej. Za to bez pracy włożonej powstawanie i później pielęgnację ogrodu - twoje wymarzone róże mają marne szanse na życie w zdrowiu i urodzie.

Może się zmotywujesz oglądając i czytając o ogrodach Chatte, Eweliny i całego mnóstwa innych forumowiczów z ogrodami na piachu :)
Pocieszę cię, że na glinie też nie jest łatwo, inne problemy, ale też są...
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
ODPOWIEDZ

Wróć do „Róże”