Kto projektuje ogrody

Ogólne tematy działkowe, nowości w ogrodnictwie
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7581
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Kto projektuje ogrody

Post »

Do projektowania prostych ogrodów ( a takie najczęściej robiłem w poprzedniej firmie ) czyli bez wymyślnych roślin, krzewów i drzew z kosmosu jak i wymagających wielkich nakładów pracy ( koparki itd ) wydaje mi się, że nie potrzebna mi specjalistyczna wiedza (wykształcenie)
Z projektowaniem ogrodu nie ma aż tak wiele zachodu, jakby się to wydawało. Projektuje się nie rośliny z kosmosu, a z materiału, który jest dostępny. Wystarczy wziąć katalog do ręki, sprawdzić parametry i wymogi danych roślin i z głową je zakomponować.( oczywiście mocno uogólniam sprawę) Więc teoretycznie można to zrobić i jak zabierze się do tego ktoś z głową to zrobi. Problem jednak polega na tym, że wykształcenie "roślinne" przydaje się, gdy sprzedawca, który sprzedaje nam rośliny sam nie wie, czym handluje. Wtedy warto wiedzieć, co to faktycznie jest, a nie polegać na "wiedzy" takiego "fachowca".
jak czytam takie wypowiedzi to mnie po prostu szczęka opada :shock:

co to znaczy wymyślne drzewo czy krzew, a jakaż to różnica między niewymyślnym,
litości, kto dziś się bierze za projektowanie ogrodów :?:
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Awatar użytkownika
nocny_drwal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1186
Od: 16 lip 2009, o 09:56
Lokalizacja: Kłodzko / Wrocław
Kontakt:

Re: Prośba o doradztwo itd :-) m.in. Jaki program do projektowa

Post »

Chodziło mi o to, że znając wymagania i docelowe parametry danych roślin, każdy jest w stanie zrobić z nich kompozycję. Do tego chyba nie trzeba specjalistycznego wykształcenia?
jokaer pisze:co to znaczy wymyślne drzewo czy krzew, a jakaż to różnica między niewymyślnym,
Jak przychodzi klient z projektem ogrodu, który składa się w głównej mierze z choisyi, omanthusów, aucuby, zimozielonych oliwników pstrych i prusznika... To takie założenie właśnie nazywam "delikatnie wymyślnym", a rośliny w nim zawarte "wymyślnymi". Na pytanie skąd taki pomysł: odpowiedź, no przecież te rośliny są w naszych katalogach i książkach o ogrodach...
mój ogród
pozdrawiam, Jakub
MirekL
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 3564
Od: 10 lis 2008, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Prośba o doradztwo itd :-) m.in. Jaki program do projektowa

Post »

Kompozycję może zrobić każdy...
Ja mogę śpiewać. A kto tego będzie słuchał?
Awatar użytkownika
nocny_drwal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1186
Od: 16 lip 2009, o 09:56
Lokalizacja: Kłodzko / Wrocław
Kontakt:

Re: Prośba o doradztwo itd :-) m.in. Jaki program do projektowa

Post »

Skoro operujemy analogią do muzyki: nie każdy artysta muzyk jest po szkole muzycznej, a pięknie śpiewa, natomiast są tacy z wykształceniem muzycznym, którzy lepiej by było, gdyby nie śpiewali.
Jeżeli ktoś naprawdę zna rośliny, z których projektuje i ma do tego żyłkę artysty, nie potrzebuje na to papierka od uczelni z zaświadczeniem.
Jeśli ktoś się na czymś kompletnie nie zna, życie prędzej czy później zweryfikuje to co robi. Nie zrozumcie mnie źle, ale znam sporo ludzi, którzy mimo zdobytego wykształcenia, nie mają najmniejszego pojęcia o tym, co robią (projektują). A niby wykształcenie obliguje, by się na tym znać. To nie takie proste i oczywiste.
mój ogród
pozdrawiam, Jakub
MirekL
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 3564
Od: 10 lis 2008, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Prośba o doradztwo itd :-) m.in. Jaki program do projektowa

Post »

nocny_drwal pisze:Skoro operujemy analogią do muzyki: nie każdy artysta muzyk jest po szkole muzycznej, a pięknie śpiewa, natomiast są tacy z wykształceniem muzycznym, którzy lepiej by było, gdyby nie śpiewali.
Jeżeli ktoś naprawdę zna rośliny, z których projektuje i ma do tego żyłkę artysty, nie potrzebuje na to papierka od uczelni z zaświadczeniem.
A święta prawda :lol:
Ale za to jaką kasę trzepią...
Z ogrodami podobnie :wink:
Awatar użytkownika
nocny_drwal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1186
Od: 16 lip 2009, o 09:56
Lokalizacja: Kłodzko / Wrocław
Kontakt:

kto projektuje ogrody1

Post »

Dziękuję za zrozumienie ;:136
Po prostu uważam, że w dzisiejszych czasach, kiedy to wykształcenie może mieć każdy, papier magistra nie gra już takiej roli. Nie jest to też wyznacznik, czy się ktoś zna, czy nie. Zapał do pracy, chęć i radość robienia tego, co się robi jest bardzo ważna. Na to nie ma wpływu ilość literek przed nazwiskiem :!:

Jak mi ktoś przychodzi z takimi wymyślnymi roślinami z kosmosu... Ściślej z książek ogrodowych tłumaczonych na polski, ale pisanych np. w Anglii, czy Holandii. Tam mają inny trochę klimat i inne rośliny są dostępne. Ale polskie tłumaczenie już tego nie uwzględnia, tylko przepisują słowo w słowo. Jak ktoś zakłada z tego typu roślin ogród i nie ma wykształcenia to pół biedy, sugerował się książką. Ale jak mnie ktoś o takie perełki pyta i mówi że jest architektem krajobrazu, to mnie coś ściska... A wierzcie mi, niektórzy to mają takie pomysły, że głowa boli :|
jokaer pisze:jak czytam takie wypowiedzi to mnie po prostu szczęka opada :shock:
Powiem więcej, byłem jedyną osobą u mnie na roku na ogrodnictwie, która potrafiła wracać pociągiem do domu obładowana roślinami w ilości kilkudziesięciu! rekordem było coś koło 50, w tym drzewa, krzewy. Miałem kiedyś zdjęcia, jak to biegłem z 3 metrowym żywopłotem na tramwaj, do którego nie mogłem się zmieścić, a w pociągu konduktor nie mógł do mnie dojść przez las zieleniny. Nie zaprojektuję rośliny, której nie mam u siebie i nie znam z własnego podwórka! Prócz wiedzy książkowej opieram się głównie na wiedzy własnej. Byłem wyjątkiem i nikt nie podzielał mojej pasji. Nie widziałem jeszcze nikogo, który jechał pociągiem 100 km i trzymał kilkanaście toreb z sadzonkami, owiniętymi mokrymi szmatami, a po wyjściu z pociągu biegł i to sadzonkował. W przeciągu 5 lat nazbierałem kolekcję ponad 50 różnych taksonów klonów, kilkadziesiąt różaneczników, róż, clematisów, kilka roślin rzadkich, nawet na skalę Polski, a to wszystko oszczędzając na jedzeniu i tym, co miał biedny student. Tak więc odpowiadając na Twoje pytanie
jokaer pisze:
litości, kto dziś się bierze za projektowanie ogrodów :?:
Taka właśnie osoba, jak ja.
mój ogród
pozdrawiam, Jakub
Fallenangelv
---
Posty: 1818
Od: 5 sty 2009, o 10:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Prośba o doradztwo itd :-) m.in. Jaki program do projektowa

Post »

Najlepszym przykładem co można zrobić jak się naprawdę tego pragnie jest chyba to forum i zdjęcia z pracy forumków,którzy w większości są samoukami .
Tylko tyle ,że robimy to za darmo u siebie ,czasem pomagamy innym nawet w realnym życiu poza forum.Po prostu nauczylismy się tego czy owego z własnej nieprzymuszonej woli.I co chcę jeszcze powiedzieć-czytając to forum dużo osób ma większą wiedzę i praktykę i są chociaż bez specjalnego wykształcenia to z całą pewnością można ich nazwać fachowcami.
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7581
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Prośba o doradztwo itd :-) m.in. Jaki program do projektowa

Post »

Nocnydrwalu jeśli Cię uraziłam to przepraszam, bo nie miałam takiego zamiaru,
ale tak mnie te wypowiedzi zirytowały :x , pewnie niepotrzebnie

sama zresztą zawsze mówiłam i na tym forum również,
że nie ważne co się ma na papierze tylko ważne co się ma w głowie,
a często się zdarza, że samouk ma większą wiedzę od osoby mającej dyplom
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Fallenangelv
---
Posty: 1818
Od: 5 sty 2009, o 10:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Kto projektuje ogrody

Post »

Przeczytałem Twój komentarz i Jakubie pełny szacunek ;:136 .Tak to już jest z zakręconymi na zielono w 100%.
Ja tam zawsze coś wiozę rowerem, toboły z roślinami.Jak jadę to ludzie patrzą się jak na dziwaka,ale co tam.Ja wiem po co to wiozę ,reszta nie musi.
Jeszcze przed świętami była okazja kupić daglezję siną to się wzięło kilka sztuk na rower :wink: .
Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
nocny_drwal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1186
Od: 16 lip 2009, o 09:56
Lokalizacja: Kłodzko / Wrocław
Kontakt:

Re: Kto projektuje ogrody

Post »

Główne strony zamieszania doszły już do porozumienia i wszystko jest już wyjaśnione :D

Dziwaka obładowanego chaszczami zrozumie tylko inny dziwak obładowany chaszczami :wink: Ja przez 5 lat wożenia niestety nikogo takiego na swojej drodze nie spotkałem. Zawsze się śmiałem, że jestem ciekawostką przyrodniczo turystyczną :;230
Raz pamiętam, jak wiozłem kilka odmian klonów palmowych. Pkp się oczywiście spisało i podstawiło za mały skład, tak, że na korytarzach ludzie stali jeden na drugim do tego stopnia, że musieli otworzyć kabinę motorniczego i ludzie tam też stali. Ja z tymi torbami, kurczowo to trzymam, żeby ich mi nie połamali, a do okoła tylko docinki, że ludzie miejsca nie mają, a ja rośliny wiozę. Tak, jakbym nie miał prawa mieć bagażu... i to moja wina, że pkp nie potrafi liczyć. W dodatku cały ten czas te torby w ręku trzymałem, więc był to bagaż podręczny! Najgorzej jak pociąg hamował... zamiast się barierek trzymać, to ja te krzaki. i stado ludzi na mnie leci... makabra. Ale swoją drogą opracowałem po jakimś czasie metodę przenoszenia takich znacznych ilości roślin w torbach :wink: Jak ktoś gdzieś kiedyś widział taką mknącą ścianę zieleni przez Wrocław, to zapewne byłem ja
mój ogród
pozdrawiam, Jakub
Awatar użytkownika
Baryczka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3103
Od: 8 wrz 2008, o 12:25
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolina Baryczy

Re: Kto projektuje ogrody

Post »

nocny_drwal pisze: Ja przez 5 lat wożenia niestety nikogo takiego na swojej drodze nie spotkałem. Zawsze się śmiałem, że jestem ciekawostką przyrodniczo turystyczną :;230
Jakubie, ja w drugim kierunku jeżdżę, więc pewnie dlatego mnie nie widziałeś :;230 No, i nie wożę ogromnych roślin, bo gustuję w mniejszych (mam mały, b. ograniczony glebowo ogród). Ale torby ze storczykami też zwracają uwagę "niedziwaków".
nocny-drwal pisze:Dziwaka obładowanego chaszczami zrozumie tylko inny dziwak obładowany chaszczami :wink:
Święte słowa ;:180
* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
Awatar użytkownika
nocny_drwal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1186
Od: 16 lip 2009, o 09:56
Lokalizacja: Kłodzko / Wrocław
Kontakt:

Re: Kto projektuje ogrody

Post »

;:136 chociaż może i dobrze, że na jeden pociąg przypada maksymalnie 1 dziwak, bo gdyby więcej jechało obładowanych chaszczami, to by ludzie nie wiedzieli już kompletnie, co się dzieje i jeszcze panika by wybuchła :;230 A tak, jak są w większości, mogą sobie spokojnie popatrzyć na ciekawostki przyrodniczo-turystyczne :D
mój ogród
pozdrawiam, Jakub
Awatar użytkownika
Baryczka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3103
Od: 8 wrz 2008, o 12:25
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolina Baryczy

Re: Kto projektuje ogrody

Post »

Jakubie, na jednak wolę autobusami jeździć.

Co do "papierka" to b. żałuję, że nie jestem dyplomowanym ogrodnikiem. Głównie dlatego moja wiedza jest niedoceniana, a może nadal jest niewielka? No, cóż...

Ale żeby off-topic nam się nie robił to odpowiadam na pytanie: kto się bierze za projektowanie ogrodów?
Po pierwsze ktoś, kto się na tym zna, do drugie ktoś, kto to kocha. Ani nie znający się na rzeczy, ani nie lubiący swojej pracy nie zrobią tego dobrze- skutek: brak zamówień/efektów= koniec projektowania!

Pozdrawiam ;:3
* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
Awatar użytkownika
Mariusz_S
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1304
Od: 18 lut 2008, o 01:12
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Kto projektuje ogrody

Post »

Nocny drwalu, wiedza o roślinach to jedno a umiejętność ich komponowania to drugie. Ja też mogę tworzyć ale korzystam z fachowca (w moim wypadku plastyka). Oczywiście ja mam decydujace zdanie czy taki gatunek może być w tym miejscu ale musi on odpowiadać wymogom postawionym przez projektanta (np. wysokie, smukłe, zimozielone drzewo). Na tym właśnie polega różnica między ogrodnikiem a architektem krajobrazu. Zresztą co innego zakomponować ogród a co innego rabatkę. Ogród to kształty, nawierzchnie, mała architektura i rośliny. To razem ma grać.
Na forach pisują zazwyczaj wielbiciele roślin, często ich ogrody to śmietniki pełne pięknych roślin, a nie założenia architektoniczne. Niestety taka jest prawda.
Wykształcenie (np. biologiczne) w komponowaniu może pomóc. Ale bez "daru tworzenia", nawet z tytułami, można być tylko odtwórczym rzemieślnikiem.
Mariusz Surowiński
Poradnik o trawach
Awatar użytkownika
nocny_drwal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1186
Od: 16 lip 2009, o 09:56
Lokalizacja: Kłodzko / Wrocław
Kontakt:

Re: Kto projektuje ogrody

Post »

Ja to doskonale rozumiem. Nigdy nie poszedłem na typową architekturę, bo tam jest rysunek na egzaminie. Za to sam z siebie zajmuję się tym: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=3&t=27792 :roll:
Czyli sumując za i przeciw, nigdzie nie pasuję, bo biorę się to za to, to za tamto i niczego nie mogę dokończyć. Z czegoś trzeba jednak żyć, a ja na kolejne studia nie pójdę :roll:
mój ogród
pozdrawiam, Jakub
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pozostałe tematy działkowe i ogrodowe - Dyskusje OGÓLNE, NOWOŚCI”