Chciałam się dowiedzieć czy moderator usuwając lub też zmieniając pewne treści w poście innego forumowicza ma obowiązek zaznaczyć, że jego treść została zmieniona. Moim zdaniem tak być powinno, co więcej moderator powinien się podpisać i podać powód usunięcia treści postu.
Pytam, ponieważ przeglądając wątek którym jestem zainteresowana zauważyłam, że forumowicze skarżą się na usuwanie części treści postów bez podania przyczyny takich działań i bez poinformowania który z moderatorów to zrobił. Nie chciałabym aby w ten sposób ktoś z ukrycia manipulował moimi wypowiedziami na forum ...
Proszę o wyjaśnienie tej sprawy.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 4&start=70
Poniżej zrzut ekranu:
http://img706.imageshack.us/img706/2101 ... 132125.gif
Moderowanie postów - pytanie do administratora
- rose_marek
- -Moderator Forum-.
- Posty: 1282
- Od: 14 wrz 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Oregon, USA
Re: Moderowanie postów - pytanie do administratora
Urszulo,
Odpowiem Ci bo to mój błąd jest źródłem postu Anni i Twojego pytania (za co
już przeprosilem Anię i inną osobę w to zaangażowaną).
W tym szczególnym przypadku jeden z forumowiczów zostawił informację która
przez innych forumowiczów była uważana za pomówienie. Natomiast ten forumowicz
wcale nie miał zamiaru pomówić (był podirytowany zupełnie innymi sprawami).
Uzgadniając z nim usunąłem to niby "pomówienie".
No i wszystko jest OK teraz, a może nie?
Otóż nie, bo forum to twór żywotny i pędzi czasem jak lawina z Giewonta.
W tym wątku było już kilka drażliwych odnośników do tego usuniętego "pomówienia".
Nie zastanawiając się długo, wyciąłem 2 czy 3 takie odnośniki, by nie stawiać te osoby
w głupiej sytuacji (komentowania czegoś co już nie było na forum) i pobiegłem szybko
w inny koniec forum by odpowiedzieć na pytania innych forumowiczów. Nie zdążyłem
zostawić żadnej informacji o tym wycięciu. Później wysłałem do tych osób wiadomość.
Myślę że teraz rozumiesz całą tą sytuacje.
Odpowiem Ci bo to mój błąd jest źródłem postu Anni i Twojego pytania (za co
już przeprosilem Anię i inną osobę w to zaangażowaną).
W tym szczególnym przypadku jeden z forumowiczów zostawił informację która
przez innych forumowiczów była uważana za pomówienie. Natomiast ten forumowicz
wcale nie miał zamiaru pomówić (był podirytowany zupełnie innymi sprawami).
Uzgadniając z nim usunąłem to niby "pomówienie".
No i wszystko jest OK teraz, a może nie?
Otóż nie, bo forum to twór żywotny i pędzi czasem jak lawina z Giewonta.
W tym wątku było już kilka drażliwych odnośników do tego usuniętego "pomówienia".
Nie zastanawiając się długo, wyciąłem 2 czy 3 takie odnośniki, by nie stawiać te osoby
w głupiej sytuacji (komentowania czegoś co już nie było na forum) i pobiegłem szybko
w inny koniec forum by odpowiedzieć na pytania innych forumowiczów. Nie zdążyłem
zostawić żadnej informacji o tym wycięciu. Później wysłałem do tych osób wiadomość.
Myślę że teraz rozumiesz całą tą sytuacje.
Pozdrawiam, Marek
rose_marek_malinki
rose_marek_malinki
- Administrator
- ---
- Posty: 7170
- Od: 28 gru 2006, o 10:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Moderowanie postów - pytanie do administratora
Bardzo proszę czytać (i stosować się) do Regulaminu
III.
§ 3.
b)
I powód:
Moderatorzy nie są w stanie fizycznie informować każdego o setkach korekt, które wykonują. Forum jest ogromne, więc Ich czas musimy wspólnie szanować.
II powód:
Większość uwag prowadziła do dalszych dyskusji , (które często są/były w niewłaściwym (czasami nawet aroganckim) tonie, wszystko to zaśmiecało wątki i do niczego dobrego nie prowadziło)
PS.Jeżeli czasami po zmianach postu znajdują się w nim opisy i powody tychże zmian, jest to dobra wola Moderatora (a nie jego obowiązek)
Dziękuję z góry za zrozumienie
Zamykam temat
III.
§ 3.
b)

I powód:
Moderatorzy nie są w stanie fizycznie informować każdego o setkach korekt, które wykonują. Forum jest ogromne, więc Ich czas musimy wspólnie szanować.
II powód:
Większość uwag prowadziła do dalszych dyskusji , (które często są/były w niewłaściwym (czasami nawet aroganckim) tonie, wszystko to zaśmiecało wątki i do niczego dobrego nie prowadziło)
PS.Jeżeli czasami po zmianach postu znajdują się w nim opisy i powody tychże zmian, jest to dobra wola Moderatora (a nie jego obowiązek)
Dziękuję z góry za zrozumienie
Zamykam temat