Pierwszy raz tak się z kretów uśmiałem do łez,

Admiiin · Post » 17 gru 2006, o 22:54

Yaro32 · Post » 17 gru 2006, o 22:58

Jednych to śmieszy a inni rozpaczają z tego powodu. Ale ludzkie pomysły nie mają granic.

Admiiin · Post » 17 gru 2006, o 22:59

A'propos włosów kretów.. hi hi

..takie powiedzenie mi się przypomniało , jakbyście mięli kłopoty z krecikami małymi

"Za pierze i na powietrze świeże ..."

aniawoj · Post » 17 gru 2006, o 23:03

Faktycznie - jak przeczytać to jednym machem ,to komedia wychodzi

Yaro32 · Post » 17 gru 2006, o 23:07

Komedia i dramat w jednym, jak w prawdziwym życiu.

Admiiin · Post » 17 gru 2006, o 23:13

Odpowiem tu Wiśni żeby nie "brudzić " merytorycznego wątku o kretach w sekcji poważnej

Wiśnia pisze:......
Jestem gotowa obcinać się na łyso przez cały sezon, byleby się ich pozbyć!
...

A dasz mi ich trochę, to przyjadę i wygonię sam te wstrętne kreciska

Jak zobaczą moją prawie łysą glacę po ostatnim obcięciu /fryzjerze to zaraz zakopią się i uciekną ....

Zresztą fryzjer nie musi się starać .. i tak mi już wypadają jak czytam czasami swoje posty po kilku dniach...

lila31 · Post » 17 gru 2006, o 23:14

Ano zdecydujcie, czy ten kret jest owłosiony, czy ma pierze.

Nela · Post » 17 gru 2006, o 23:21

z tym kretem to pewnie tak jak z tym kogutem

chatte · Post » 17 gru 2006, o 23:24

Administrator pisze:
Zresztą fryzjer nie musi się starać .. i tak mi już wypadają jak czytam czasami swoje posty po kilku dniach...

Adminie, czytanie własnych postów zdecydowanie Ci szkodzi! Stanowczo odradzam!

Yaro32 · Post » 17 gru 2006, o 23:24

Zastanawiam się tylko Nelu czy ten kogokot potrafi jeszcze szczekać czy tylko robi miauku, miauku.

Admiiin · Post » 17 gru 2006, o 23:27

I ciekawe co znosi

....

Yaro32 · Post » 17 gru 2006, o 23:28

Adminie jak schodzi po drabinie to chyba każdy wie co kogut znosi.

Nela · Post » 17 gru 2006, o 23:28

Takie jajka co woził motorem mąż chatte

lila31 · Post » 17 gru 2006, o 23:30

A czy on się ogląda za kotkami, czy za kokoszkami

Yaro32 · Post » 17 gru 2006, o 23:33

Ja myślę, że najbardziej za siebie Lilu.