Jestem absolutnie zielony jeśli chodzi o jakiekolwiek przejawy aktywnosci ogrodniczej. Jestem posiadaczem czegos takiego:

sklada sie to glownie z chwastow, i gliny, dodatkowo jest tam bardzo mokro. Jestem takze szczesliwym posiadaczem psa, ktory potrafi zniszczyc absolutnie wszystko
I tutaj zaczynaja sie pytania:
Zeby nie bylo za latwo, dysponuje ograniczonym budzetem
będę wdzieczny za wszelkiej sugestie, wierze, ze da sie cos ciekawego z tym zrobic, niestety ja nie mam zielonego
Pozdrawiam,







