Wizyta w ZUSie
- Ohajo
- 500p
- Posty: 658
- Od: 19 paź 2009, o 00:01
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Wizyta w ZUSie
ZUS STORY
Byłem dziś w ZUS-ie
O, Jezusie!
Pół dnia tam byłem.
Cud, że przeżyłem.
- Hm, proszę Pana, w tej deklaracji
W kodzie pocztowym nie mamy spacji.
- Skąd ja mam wiedzieć, gdzie wstawić kreskę?
- Musi wypełnić Pan raz jeszcze.
Więc wypisuję jeszcze raz.
Nic się nie stało. Ja mam czas.
- A tutaj, o, w słowie "składkę"
Ogonek wyszedł poza kratkę.
Mamy komputer (mądra maszyna),
Tego ogonka nie przetrzyma.
Był tu przedwczoraj taki klient,
Wstawił ogonek, a za chwilę
Komputer wysiadł
I do dzisiaj
Znaleźć nie można trzech milionów.
I komu to potrzebne, komu?
Więc wypisuję jeszcze raz.
Nic się nie stało. Ja mam czas.
- O, tu jest błąd! Fundusz wypadkowy
Mamy od wczoraj całkiem nowy.
Wzrosło o dwa przecinek trzy.
Musi Pan zmienić, przykro mi.
- Lecz kiedy byłem tu poprzednio
Wisiała kartka, tam, przede mną,
że wypadkowy po staremu
a teraz zmiana, no i czemu?
- Kartka na ścianie, że tak powiem,
jest dokumentem nieurzędowym.
A składka wzrosła, to jest fakt.
Musi Pan zmienić, nie, czy tak?
Więc wypisuję jeszcze raz.
Nic się nie stało. Ja mam czas.
Po wypełnieniu sześciokrotnym
postanowiłem być bezrobotnym.
Byłem dziś w ZUS-ie
O, Jezusie!
Pół dnia tam byłem.
Cud, że przeżyłem.
- Hm, proszę Pana, w tej deklaracji
W kodzie pocztowym nie mamy spacji.
- Skąd ja mam wiedzieć, gdzie wstawić kreskę?
- Musi wypełnić Pan raz jeszcze.
Więc wypisuję jeszcze raz.
Nic się nie stało. Ja mam czas.
- A tutaj, o, w słowie "składkę"
Ogonek wyszedł poza kratkę.
Mamy komputer (mądra maszyna),
Tego ogonka nie przetrzyma.
Był tu przedwczoraj taki klient,
Wstawił ogonek, a za chwilę
Komputer wysiadł
I do dzisiaj
Znaleźć nie można trzech milionów.
I komu to potrzebne, komu?
Więc wypisuję jeszcze raz.
Nic się nie stało. Ja mam czas.
- O, tu jest błąd! Fundusz wypadkowy
Mamy od wczoraj całkiem nowy.
Wzrosło o dwa przecinek trzy.
Musi Pan zmienić, przykro mi.
- Lecz kiedy byłem tu poprzednio
Wisiała kartka, tam, przede mną,
że wypadkowy po staremu
a teraz zmiana, no i czemu?
- Kartka na ścianie, że tak powiem,
jest dokumentem nieurzędowym.
A składka wzrosła, to jest fakt.
Musi Pan zmienić, nie, czy tak?
Więc wypisuję jeszcze raz.
Nic się nie stało. Ja mam czas.
Po wypełnieniu sześciokrotnym
postanowiłem być bezrobotnym.
"Tylko ten bez szkody rozmawia, kto umie milczeć" - Tomasz a'Kempis
- Malkar
- 500p
- Posty: 561
- Od: 27 sty 2007, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ślask, gmina Zebrzydowice
Re: Wizyta w ZUSie
Brawo, życiowe.
Dostałam pismo z ZUS, w którym proszą o zaświadczenie czy pracownik został zgłoszony do ubezpieczenia wypadkowego i czy pracuje na podstawie umowy o pracę czy innej.
A przecież co miesiąc wysyłam DRA, RSA, RCA gdzie to wszystko jest.
Dostałam pismo z ZUS, w którym proszą o zaświadczenie czy pracownik został zgłoszony do ubezpieczenia wypadkowego i czy pracuje na podstawie umowy o pracę czy innej.
A przecież co miesiąc wysyłam DRA, RSA, RCA gdzie to wszystko jest.
Pozdrawiam. Małgorzata
- koza
- Przyjaciel Forum
- Posty: 1682
- Od: 26 lip 2006, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.śląskie
Re: Wizyta w ZUSie
Ohajo!!!! Super!! Czy to z własnego doświadczenia????
Malkar Przez lata całe współpracowałam z Zus-em i takie superowe zapytania dostawałam też. Gorzej było gdy kazali korekty robić mimo , iż w moich dokumentach było na 100% OKI!!!! Na szczęście sympatyczna Pani z Oddziału ZUS podpowiedziała mi , by odpisać , że mam dobrze i by sprawdzili swe archiwa ( słowo archiwa nie padło ale coś równoznaczngo na literę "r" - moja skleroza w tej chwili nie pozwala mi przypomnieć sobie tego słowa). Napisałam jak mi radzono i........odzyskałam święty spokój


Malkar Przez lata całe współpracowałam z Zus-em i takie superowe zapytania dostawałam też. Gorzej było gdy kazali korekty robić mimo , iż w moich dokumentach było na 100% OKI!!!! Na szczęście sympatyczna Pani z Oddziału ZUS podpowiedziała mi , by odpisać , że mam dobrze i by sprawdzili swe archiwa ( słowo archiwa nie padło ale coś równoznaczngo na literę "r" - moja skleroza w tej chwili nie pozwala mi przypomnieć sobie tego słowa). Napisałam jak mi radzono i........odzyskałam święty spokój



Ulka buziaki przesyła
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 3
- Od: 3 lis 2009, o 19:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Trzebnica
Re: Wizyta w ZUSie
No a przeciez jakis czas temu - moze rok... - było głosno o tym, jak to wysyłali do ludzi pisma, zeby poswiadczyli czy jeczcze zyją. Mniej wiecej o to chodzilo...
To dopiero paranoja, hehe
To dopiero paranoja, hehe
Re: Wizyta w ZUSie
Wszystkie Urzędy u nas są po to żeby utrudniać ludziom życie.Pani nie wyda pozwolenia na budowę jak nie ma w dokumentacji ponumerowanych stron. A co strony nie ponumerowane i budynek chcą stawiać. To nic że technicznie jest wszystko ok, ale strony nie ponumerowane i budynek się zawali
I po wielu tygodniach czekania na pozwolenie dostajesz odmowę i nie wiesz czy śmiać się, płakać czy udusić Panią
Wierszyk wspaniały i "samo życie"

Wierszyk wspaniały i "samo życie"
Re: Wizyta w ZUSie
Do wyboru:
ZUS- Zakład Utylizacji Szmalu.
ZUS- Zakład Upokorzeń Społecznych.
ZUS- Zakład Utylizacji Szmalu.
ZUS- Zakład Upokorzeń Społecznych.
Re: Wizyta w ZUSie
Super
Z samego rana śmiech to jak "śmietana"

Re: Wizyta w ZUSie
Najlepsi ekonomiści świata wyliczyli iż w 2034 roku ZUS upadnie i będzie po kłopocie.





- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Re: Wizyta w ZUSie
Teraz będzie jeszcze fajniej. Likwidują książeczki ubezpieczeniowe i wygląda na to, że do lekarza będziemy chodzić z dokumentem zgłoszeniomym (ZUA, ZCZA, ZCNA) tudzież ostatnim formularzem RMUA. Tego to by nawet Orwell nie wymyślił.
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 8487
- Od: 22 sty 2006, o 11:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Wizyta w ZUSie
Dorzucę jeszcze trzecią opcję :Grzdyl pisze:Do wyboru:
ZUS- Zakład Utylizacji Szmalu.
ZUS- Zakład Upokorzeń Społecznych.
ZUS - Zostań Ubogim Staruszkiem


Re: Wizyta w ZUSie
To ja dorzucę jeszcze jedną: 
ZUS- Zakład Ubezwłasnowolnienia Społeczeństwa.

ZUS- Zakład Ubezwłasnowolnienia Społeczeństwa.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1047
- Od: 16 lut 2009, o 18:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
Re: Wizyta w ZUSie
wy się teraz śmiejecie ,ja też ale w 2002 moja żona prowadziła prywatny gab. rehabilitacyjny,ja biegałem za papierami między innymi do ZUS,ile nerwów,czasu straconego i tych pań starej daty od których wszystko zależało nie da się opisac,szczęśliwi co omijają ten urząd ;:5 

Re: Wizyta w ZUSie
To i ja swoje dodam
Zwykła sprawa zwolnienie. Po wysłaniu pierwszego na 3 tygodnie cisza, po wysłaniu drugiego 3 tygodnie pod koniec ostatniego tygodnia dostaję pismo z ZUS-u i to listem niepolecony.
Treść mniej więcej taka- zeby mi wypłacono świadczenia proszę o wypełnienie ankiety i odesłamnie. Brak ankiety- cofną mi świadczenia. Przypominam pismo zwykłe nie polecone.
W teści ankity pytania w stylu: Czy pobieram emeryturę
Czy złozyłam papiery do emerytury
Czy jestem na rencie
Czy staram się o rentę
Czy placę KRUS
Czy mam wspólne gospodarstwo z mężem i on płaci KRUS
Czy mam firmę
czy jestem zarejestrowana jako bezrobotna
Coś tam jeszcze figurowało ale mniejsza z tym. W objaśnieniu wypełnienia z gwiazdką- niepotrzebne skreślić wybór dość prosty Tak/Nie
Ja przesłałam do Zus poleconym z potwierdzeniem odbioru.
Posłałam do Zus trzecie zwolnienie 3 tygodnie- cisza.
Pod koniec trzeciego zwolnienia znajduje w skrzynce przesłaną listem zwykłym tę samą ankietę z tymi samymi pytaniami i pouczeniem że jej brak cofnie mi prawo do tego świadczenia.
Ale w tym pismie pojawiła się NOWOŚĆ- Pani urzędniczka odreczie i z parafką swojego nazwiska dopisała instrujcję obsługi
- PROSZĘ SŁOWNIE NAPISAĆ TAK CZY NIE
Dzięki Ci dobra kobieto
Wreszcie moje pismo zostało przyjęte pozytywnie i po trzech miesiacach i jednym tygodniu świadczenia dotarły do mnie 
Zwykła sprawa zwolnienie. Po wysłaniu pierwszego na 3 tygodnie cisza, po wysłaniu drugiego 3 tygodnie pod koniec ostatniego tygodnia dostaję pismo z ZUS-u i to listem niepolecony.
Treść mniej więcej taka- zeby mi wypłacono świadczenia proszę o wypełnienie ankiety i odesłamnie. Brak ankiety- cofną mi świadczenia. Przypominam pismo zwykłe nie polecone.
W teści ankity pytania w stylu: Czy pobieram emeryturę

Czy złozyłam papiery do emerytury

Czy jestem na rencie

Czy staram się o rentę

Czy placę KRUS

Czy mam wspólne gospodarstwo z mężem i on płaci KRUS

Czy mam firmę

czy jestem zarejestrowana jako bezrobotna

Coś tam jeszcze figurowało ale mniejsza z tym. W objaśnieniu wypełnienia z gwiazdką- niepotrzebne skreślić wybór dość prosty Tak/Nie
Ja przesłałam do Zus poleconym z potwierdzeniem odbioru.
Posłałam do Zus trzecie zwolnienie 3 tygodnie- cisza.
Pod koniec trzeciego zwolnienia znajduje w skrzynce przesłaną listem zwykłym tę samą ankietę z tymi samymi pytaniami i pouczeniem że jej brak cofnie mi prawo do tego świadczenia.
Ale w tym pismie pojawiła się NOWOŚĆ- Pani urzędniczka odreczie i z parafką swojego nazwiska dopisała instrujcję obsługi
- PROSZĘ SŁOWNIE NAPISAĆ TAK CZY NIE

Dzięki Ci dobra kobieto


I moje róże http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 74&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
I ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=21086" onclick="window.open(this.href);return false;
I ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=21086" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1838
- Od: 6 sie 2007, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Wizyta w ZUSie
A żeby było weselej to teraz skarżą się, że mają za mało płacone a za dużo pracy...
Dawid