Uwaga na Slimax!

[Wisienka]

Przeczytałam taką informację w "Nieznanym Świecie" "

Wszystkich czytelników mających zwierzęta ostrzegamy przed śmiertelnie
niebezpiecznym preparatem Slimax przeciwko ślimakom.
Stosowanie go spowodowało już śmierć w straszliwych męczarniach wielu domowych
zwierząt, zwłaszcza psów, które nieopatrznie zjadły kulki o słodkim smaku, co spowodowało
u nich ciężkie i nieodwracalne uszkodzenie organów wewnętrznych powodujące śmierć.
Przyłączamy się do apelu, by ta silna i niezwykle toksyczna trucizna została wycofana ze
sprzedaży.

[Karo]

Co to jest "Nieznany Świat" wisienko?

[Wisienka]

Jest to miesięcznik, który pokazuje nam, że świat niekoniecznie
jest taki jak myślimy. ;)
Są tam artykuły nt. naturalnych terapii, radiestezji, rozwoju duchowego, i in.
Redakcja bardzo mocno angażuje się również w sprawy krzywdzonych zwierząt:
http://www.przystanocalenie.pl/kpdz_artykuly.html

[ataksa]

O matko!!!! Dobrze, ze przeczytalam ten post!!! Dziekuje!!!!

No i prosze o rade jak zwalczyc slimaki w ogrodku. Zjadly mi juz niezapominajki. Teraz wcinaja biala sliczna azalie, ktora ma juz takie duze nowe pedy i liscie. Od kilku dni zbieram je recznie. Moze uzyc jakiegos srodka chemicznego ale... mam w domku trzy kiciusie w roznym wieku,dziewczynka 3 i pol miesiaca, chlopczyk 7 miesiecy i blizej nieokreslonego wieku znalezionego na ulicy kocurka, ktore korzystaja z ogrodka bawiac sie w najlepsze i goniac za owadami. Nie chcialabym by ogrodek byl dla nich jakims zagrozeniem i cokolwiek by sie im stalo.
Jak zniechecic te slimory do zjadania roslinek?

[sylwekw]

Proszę poszukaj na forum. O walce ze ślimakami jest już dość dużo. Nie powinniśmy się powielać w kolejnym wątku bo jak informacje na dany temat są porozrzucane w wielu wątkach to trudno komuś potem do nich wszystkich trafić.

[marysia2009]

No cóż ja stosuję ślimax w dużych ilościach od wielu lat w roślinach, wcześniej stosowałam wycofany już z użytku mezurol (czy mesurol), kotów mam co roku kilka, jeszcze żaden mi nie padł od ślimaxu, tzn. nie zauważyłam, żeby to był koci przysmak. A ślimaki leżały zawsze pokotem, zwłaszcza po deszczu majowym czy czerwcowym.

[wolodi]

Tak to jest jak informacje czerpiemy z jakiś pism, pewnie bez poparcia naukowego. No, artykuł taki wywoła reakcje czytelników i o to redaktorowi zapewne chodziło.

[pomolog]

Tak to jest jak informacje czerpiemy z jakiś pism, pewnie bez poparcia naukowego. No, artykuł taki wywoła reakcje czytelników i o to redaktorowi zapewne chodziło.

Dokładnie Ten artykuł to typowe "odwrócenie kota ogonem" i przedstawienie zagadnienia w "krzywym zwierciadle". To tak jakby zakazać sprzedaży zapałek, bo jakieś dziecko wywołało pożar, albo tabletek, bo nasz milusiński piesek skusił się na kolorowe pigułki. Stosowanie każdego chemicznego środka ochrony roślin wymaga zachowania ostrożności - a przede wszystkim - wybaczcie - trochę logicznego myślenia. I bardzo dobrze, że wisienka "wrzuciła" tu ten artykuł - może niektórym otworzy oczy
Pozdrawiam serdecznie