Kaktusy w ogrodzie

Awatar użytkownika
alehandra
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 29
Od: 4 wrz 2009, o 09:05
Lokalizacja: wrocław

Kaktusy w ogrodzie

Post »

Witam Szanownych Forumowiczów, Miłośników kaktusów :D
zasadziłam opuncje w ogrodzie i poszukuję forumowicza, który mógłby się podzielić wiedzą na temat hodowli, warunków zimowania w ogrodzie. Przypuszczam, że ta tym forum ten temat był juz poruszany ale w takim nadmiarze postów i zagadnień nie odnalazłam właściwego :)
Pozdrawiam deszczowo :)
Awatar użytkownika
Spy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1860
Od: 25 lip 2009, o 15:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wałbrzych

Post »

Witaj. Proszę, linki. Mam nadzieję, że zdobędziesz kilka przydatnych informacji.

Harryangel - doświadczony w hodowli mrozoodpornych opuncji. Warto dokładnie poczytać. Najważniejsze, to sprawdź czy Twoje zaliczają się do mrozaków (podpatrz zdjęcia, posprawdzaj nazwy).

tadeusz48 opisuje miejsce i zabezpieczenie.
Pozdrawiam. Krzysztof.
/Pustynni Strażnicy/
Awatar użytkownika
alehandra
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 29
Od: 4 wrz 2009, o 09:05
Lokalizacja: wrocław

Post »

Dzięki za pomoc :)
Swagman
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 893
Od: 11 sty 2009, o 23:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ponidzie

Post »

na chwilę obecną mam coś ze 30 gatunków opuncji mrozoodpornych- właściwie chyba wszystko co jest w stanie wytrzymać zimę w gruncie :idea: :wink:
Awatar użytkownika
alehandra
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 29
Od: 4 wrz 2009, o 09:05
Lokalizacja: wrocław

Post »

Moje opuncje to: opuntia phaecantha i jak ustaliłam jest wystarczająco mrozodporna żeby przezimować w Polsce, a dokładniej we Wrocławiu. W związku z nadchodzącą jesienią i zimą mam pytanie o ochronę przed nadmiarem wody padającej z nieba. Czy ktoś z Was ma sprawdzone, nieskomplikowane metody takiej ochrony?
Chetnie podpatrzę; jeżeli ktoś ma zdjęcia to bardzo chetnie obejrzę :) Wiem że można wykorzystać stare drewniane okna ale mam obawy w razie wiatru (a są ostatnio huraganowe), czy nie zwieje, jak takie okn zabezpieczyć i po pierwsze zdobyć; może jest jakaś alternatywa dla tego rozwiązania?
pozdrawiam
ola
Awatar użytkownika
Spy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1860
Od: 25 lip 2009, o 15:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wałbrzych

Post »

Również mam od niedawna phaeacanthę. Znosi temperaturę nawet do -30st. Planuję właśnie wsadzić ją do doniczki, obciążyć i dać żyć na balkonie.
Co do Twojego problemu- z tego co jeszcze czytałem, to najprościej obstawić roślinę ze czterema solidnymi kamieniami (najlepiej by od góry były w miarę płaskie), na nie dać szybę i na szybę jeszcze po rogach kamienie czy cegły, aby się fest trzymała. Jeśli nie mamy szybki z ramą, to dla pewności można jeszcze powbijać patyki w ziemię w roli ograniczników, aby się szyba nie przemieściła.
Zamiast kamieni, można też dorobić- do ram okienka- nóżki, wbić dobrze w ziemię i heja.
Skąd wziąć okienko? Najłatwiej poszukać gdzieś w pobliżu blokowisk. Teraz troszku sezon na wymianę okien mija, ale nóż widelec, ktoś jeszcze wymienia i z pewnością wystawił stare okno obok zsypu czy ceglanego śmietniku. Ew. jeszcze możesz popytać się znajomych z działek czy nie mają, albo czy ktoś z ich znajomych nie ma zbędnej sztuki. A już jakbyś dorwała starą szafkę z szybką to byłoby świetnie.
Jeśli już te metody zawiodą, to zrób prostą ławeczkę, jak tadeusz48. Nie za niska, aby słońce też trochę dochodziło. Tylko wtedy tym bardziej trzeba pamiętać, aby roślinka była wkopana na wzniesieniu. Wówczas nawet jak woda się dostanie pod daszek, to będzie miała jak spłynąć. Mam nadzieję, że pomogłem co nieco rozjaśnić zagwozdkę.
Może Swagman jeszcze się wypowie. Z racji sporej kolekcji, z pewnością zna się dobrze na temacie.
Pozdrawiam. Krzysztof.
/Pustynni Strażnicy/
Awatar użytkownika
alehandra
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 29
Od: 4 wrz 2009, o 09:05
Lokalizacja: wrocław

Post »

Dzięki za pomysły :) rozejrzę się za oknami lub jakąś ławeczką; moje kaktusy rosna na skarpie i przy jej brzegu więc nie powinno być problemu z odpływem wody.
Czekam na dalsze pomysły :)
miłego weekendu
ola
Awatar użytkownika
alehandra
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 29
Od: 4 wrz 2009, o 09:05
Lokalizacja: wrocław

Post »

Jeszcze jedna refleksja na temat zimowania opuncji; mam 6 sadzonek, których nie chciałabym teraz wysadzać ale poczekać do wiosny. Czy właściwym będzie następujące postępowanie: zostawienie ich w doniczkach w nieogrzewanym garażu na oknie dość słonecznym? czy trzeba wykonać jakieś dodoatkowe zabezpieczenia np. dosypać ziemi ( bo mają jej dość skąpo), umieścić w większym korycie i zasypać piaskiem?
ola :)
Awatar użytkownika
blabla
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7362
Od: 6 sie 2007, o 06:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post »

Mrozoodporne opuncje z powodzeniem mogą być uprawiane jak zwykłe kaktusy. Zwłaszcza sadzonki, które nie są jeszcze tak odporne na mróz jak dorosłe rośliny. Poza tym często część pędów opuncji zimą ginie i w czasie kolejnego sezonu odrasta. Zatem jeśli jest to pojedyncza sadzonka to są spore szanse, że zimą wymarznie zupełnie. Zatem sadzonkę można wsadzić normalnie do doniczki jak inne kaktusy i przetrzymać do wiosny w suszy na okiennym parapecie.
I jeszcze w sprawie zabezpieczenia opuncji przed deszczem na okres zimowy. Jeśli kaktusy są posadzone na odpowiednim stanowisku - na wzniesieniu, drenaż, odpowiednio przepuszczalne podłoże to nie potrzebują zabezpieczenia przed deszczem i śniegiem. Opuncje są na tyle odporne na niskie temperatury i wilgoć, że spokojnie powinny wytrzymać naszą jesień i zimę.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Swagman
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 893
Od: 11 sty 2009, o 23:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ponidzie

Post »

Na pierwszą mrozoodporną opuncję polecał bym raczej Opuntia humifusa :wink: z bardzo prostego powodu- jest odporna na wilgoć w ziemi nawet w okresie spoczynku- a co do ochrony to każdy sposób jest dobry stare okna, płyty poliwęglanowe, nakrycie folią -zasada jest jedna ma być już od 1 października wsio przykryte od góry- z boków mogą być nieosłonięte- ważne żeby nakrycie znajdowało się na takiej wysokości żeby woda z deszczu nie zacinała na rośliny stanowisko przypomina coś w rodzaju inspektu- ma być ponad poziomem gruntu na spód dajemy 10 cm żwiru potem ok 20 -40 cm gleby gleba ma być piaszczysto -kamienista-piasek może być gliniasty- nie musi być płukany na wierzch wysypujemy 5 cm warstwę 1-2 cm żwiru dobrze jest tez jeśli stanowisko jest większe ułożyć większe kamienie po których będziemy chodzić :idea: :wink: po żwirze się nie chodzi bo opuncje mają płytko korzenie i można je chodząc uszkodzić aha i na 1 roślinę trzeba przewidzieć 1m2 powierzchni - bo jak posadzimy za gęsto i się rozrosną to to nie wygląda dobrze :idea: :? A i jeszcze co do miejsca na takie stanowisko - dobrze żeby to była południowa wystawa wobec słońca :idea: :wink: . Mam napisać jakie gatunki wytrzymają w gruncie :idea: a które nie :?:
Awatar użytkownika
alehandra
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 29
Od: 4 wrz 2009, o 09:05
Lokalizacja: wrocław

Post »

Dzięki Tomku za dodanie otuchy w sprawie zadaszenia nad moimi opuncjami; nie ukrywam przeraziła mnie nieco wizja konstruowania niezbędnej budowli :D skarpa jest stroma i jest na niej na prawdę sucho więc zaryzykuję zimowanie bez okrycia.
pozdrawiam
ola
Swagman
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 893
Od: 11 sty 2009, o 23:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ponidzie

Post »

pozostaje jeszcze kwestia skąd pochodzi genotyp tej opuncji którą masz :idea: :wink: bo jak to jest jakaś południowa texaska populacja to czarno to widzę :idea: czasem straszne głupoty na aukcjach widzę- za mrozoodporne "robią" takie opuncje co to przy -5 C padają :idea: co do młodych roślin jest zasada ze sadzimy sadzonki co najmniej 2 letnie :idea: :wink: A co do tych roslin całkiem bez osłony to trzeba dość starannie dobrać gatunki bo wbrew pozorom nie jest az tak różowo z tymi opuncjami - mi np przemarzła tej zimy Opuntia leptocaulis :evil: a mialem specjalny klon co to -20C mial przetrzymać a była jeszcze ocieplona we foliaku - co do tego bez przykrycia to powinni wytrzymać najtwardsi - Opuntia humifusa, Opuntia fragilis,Opuntia phaeacantha camanchica, Opuntia polyacantha :wink: no chyba ze mamy pecha i trafił nam się jakiś klon z południowej populacji danej rośliny :idea: :)
Awatar użytkownika
blabla
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7362
Od: 6 sie 2007, o 06:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post »

Przekonamy się na wiosnę na ile opuncje były mrozoodporne. U siebie mam dwa importowane klony ze Stanów i we foliaku - czyli na sucho ubiegłą zimę przetrwały bez problemów.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Awatar użytkownika
alehandra
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 29
Od: 4 wrz 2009, o 09:05
Lokalizacja: wrocław

Post »

Już wyjaśniam. Sadzonki pochodzą z allegro od Pana, który roślinami zajmuje się z wykształcenia; jest mgr inż Ogrodnictwa Ogólnego o specjalności Rośliny Ozdobne . Rośliny pochodzą z jego hodowli jako nadwyżki, są ładnie ukorzenione i wyrośnięte (ok. 15cm).
ola
Awatar użytkownika
blabla
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7362
Od: 6 sie 2007, o 06:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post »

Jak już napisałem wcześniej - co warte są te roślinki przekonamy się na wiosnę. Zabawa w uprawę kaktusów na otwartej przestrzeni zawsze dostarcza wrażeń i adrenalina zimą skacze na wyższe poziomy. Nigdy nie można być pewnym, czy roślinki przetrwają zimę, bo u nas każda zima jest inna.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
ODPOWIEDZ

Wróć do „KAKTUSY i inne sukulenty”