Róże na słoneczne wejście

[oliwka]

Piękna różą rabatową jest Geisha: morelowy kolor, ma dorastać do 80 cm.
Z austinek Sammer Song albo Pat Austin - pomarańczowe.
z czerwonych znam wytrzymałą rabatową Europenę, krzaczastą Dirigent.

[oliwka]

Pooglądałam jeszcze katalog Związku Szkółkarzy Polskich. Gdybyś chciała rabatowe czerwone, to jest tego pełno: Pussta, Marlena, Montana, Lilli Marlen, La Seveliana, Nina Weibull i jeszcze parę innych.
Podobnie z pomarańczowymi:Fellowship, Anne Cocker, Orange Sensatin.

Z krzaczastych znalazłam jeszcze: Feurwerk, Hansaland, L.D. Braithwaite (angielka).

Co do angielek, to faktycznie tak mają: kwiaty się zwieszają, ale nie na wszystkich odmianach tak samo.
Np. dość mocno na Abrahamie Darby, mniej na Grahamie Thomasie.
Może też być tak, że to tylko wrażenie wywołane wielkością krzewu: Abrahama mam małego i muszę się pochylać, żeby zobaczyć kwiat, a Grahama dużego i kwiaty są na wysokości wzroku
Są też odmiany austinek, które mają kwiaty osadzone dość szztywno. Ale czy akurat w tej kolorystyce ? Trzeba dokładnie obejrzeć zdjęcia.

A teraz kolory: tutaj nie wiem co doradzić, bo ja akurat nie lubię czerwonego i pomarańczowego
Pewnię tę rabatkę zrobiłabym w całkiem innej tonacji, no ale to tylko moje subiektywne zdanie.

Tej róży, o którą pytasz, niestety nie znam.

[rose_marek]

Tonia, zapewne szukasz róże którę ja lubię, jak ta powyżej, róża Disneyland
rosnąca przed moim domem, ale chyba jeszcze nie dostępna w Europie.
Natomiast są inne podobne róże - jedna z nich to ta którą nazywasz "Friendshipie".

Jest róża o nazwie Friendship (przyjaźń), ale ta jest głęboko różowa.
Zapewne masz na myśli inną różę o tym samym znaczeniu po angielsku
- przyjaźń - a mianowicie Fellowship. Zobacz na zdjęciu:
http://www.helpmefind.com/plant/l.php?l=21.55579

Czy znasz różnicę między różami wielokwiatowymi i wielkokwiatowymi?
Ogólnie, wielkokwiatowe mają ładniejsze kwiaty, ale wielokwiatowe dają lepszy
efekt wizualny, ponieważ rodzą więcej kwiatów, i są częściej obsypane kwiatami.
Powinnaś szukać raczej róże wielokwiatowe do efektu który chcesz uzyskać.

Inną różę na którą możesz zwrócić uwagę (też wielokwiatową) nosi imię naszej
rodaczki, Marie Curie: http://www.helpmefind.com/plant/l.php?l=21.52010
O ile dobrze sobie przypominam widziałem ją w ogrodzie u KaRo, moderatorki
tytaj na tym forum.

Gdzie kupić te róże? Na poniższej stronie masz link do omawianych tutaj szkółek
w Polsce: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=26006