Problem z kaktusem.Zgniły?
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7362
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Należy obciąć roślinę powyżej linii podłoża. Następnie poczekać, aż rana zaschnie - ok. 2 tygodnie roślina powinna znajdować się w jasnym i suchym miejscu. Po tym czasie można roślinkę potraktować jako sadzonkę i wsadzić do normalnej ziemi dla kaktusów.
I jeszcze jedno - przyczyną gnicia nie jest głębokość, na jaką została posadzona roślinka tylko nieodpowiednie podłoże. Jest ono zbyt ciężkie dla kaktusów. Standardowa proporcja podłoża dla kaktusów to ok. 70-80% składniki mineralne i 20-30% próchnicza.
I jeszcze jedno - przyczyną gnicia nie jest głębokość, na jaką została posadzona roślinka tylko nieodpowiednie podłoże. Jest ono zbyt ciężkie dla kaktusów. Standardowa proporcja podłoża dla kaktusów to ok. 70-80% składniki mineralne i 20-30% próchnicza.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- Baryczka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3103
- Od: 8 wrz 2008, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolina Baryczy
Dołączę się do pytania. Wczoraj zauważyłam,że moja mammillarka zgniła. Rosła z innymi kaktusami w zbiorczej doniczce, była przesadzana przed dwoma miesiącami do odpowiedniego podłoża. Wczoraj odcięłam zgniliznę, jak radzi Tomek, i zostawiłam, by przesechł. Przez noc trochę zbrązowiał od spodu.
Tyle z niej zostało, plus część mniejszego odrostu.


Mam pytanie: Czy da się go uratować, czy lepiej dać sobie spokój?
Tyle z niej zostało, plus część mniejszego odrostu.



Mam pytanie: Czy da się go uratować, czy lepiej dać sobie spokój?
* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
Pozdrawiam! Kamila
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7362
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Są szanse. Daję jakieś 50%, że się uda. Niech roślinka dobrze przeschnie, zanim trafi na próbę ukorzeniania. W najbliższych dniach okaże się, czy zgnilizna będzie rozwijać się dalej czy też roślinka będzie miała szansę się ukorzenić. Niestety te brązowe plamy nie wróżą nic dobrego, ale nie traciłbym nadziei.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- Baryczka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3103
- Od: 8 wrz 2008, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolina Baryczy
Dzięki, Tomku.
50% to dużo
Zastanawiam się czy nie spryskać roślinki czymś przeciwgrzybowym, ale nie chciałabym go znów pomoczyć. Może lepiej zasypać sproszkowanym węglem? Tak zabezpieczam ranki u storczyków. Co radzisz?
50% to dużo

Zastanawiam się czy nie spryskać roślinki czymś przeciwgrzybowym, ale nie chciałabym go znów pomoczyć. Może lepiej zasypać sproszkowanym węglem? Tak zabezpieczam ranki u storczyków. Co radzisz?
* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
Pozdrawiam! Kamila
- Baryczka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3103
- Od: 8 wrz 2008, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolina Baryczy
Dziękuję, Tomku! Mam nadzieję, że uda mi się go uratować. Był u mnie od kilku lat.
* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
Pozdrawiam! Kamila
- Zgredo
- -Moderator Forum-.
- Posty: 1289
- Od: 1 maja 2008, o 15:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Osobiście z 3 takich uciapków również po przegniciu rośliny matecznej (również mamm-a) udało mi się ukorzenić dwa. Po przeschnięciu obsypałam dość obficie ukorzeniaczem i położyłam w niewielkich zagłębianiach w ziemi. Długo potem zaczęłam zraszać troszkę maluchy, bo wydawało mi się, że się za mocno marszczą. Dwa przetrwały i dziś przenosząc je do innej doniczki widziałam korzonki takie ok 1,5cm. Życzę powodzenia w ratowaniu maluszka.
"Wysoko mnie ceni - mówisz? Wiem, zażądałby więcej niż 30 srebrników"
Moje... wszystko
Czy wolność oznacza anarchię?
Moje... wszystko
Czy wolność oznacza anarchię?