Mam problem z pomidorami, jakieś dwa tyg. temu zakupiłem sadzonki, zasadziłem i wszystko było ok. Dziś podczas kontroli zamarłem z przerażenia gdyż rośliny wyglądały bardzo źle; a jeszcze kilka dni temu wszystko było ok, dostrzegłem nawet pierwsze kwiaty. Jestem kompletnym laikiem jeśli chodzi o ogrodnictwo i nie mam pojęcia co się stało z roślinkami. Wyczytałem, że jeśli jest chłodno, pochmurno i deszczowo przez kilka dni to rośliną może osłabnąć odporność na tyle, że mogą wszystkie zostać zaatakowane przez grzyby. W mojej okolicy od jakiegoś 1,5 tyg właściwie nie ustanie panowały takie warunki.
Przesyłam fotki.:




