Chora miodunka

[Wisienka]

Pytałam już w jednym wątku, ale nie dostałam odpowiedzi, więc tutaj przenoszę
moje zapytanie.

Moja miodunka była cała w brązowych plamach późną jesienią
i teraz niestety te plamy wróciły. Co to może być?

Na dodatek złapała chyba mączniaka.
Ponieważ to miejsce jej nie służy,chcę ją przesadzić. No ale nie chciałabym, żeby zaraziła
inne rośliny.
Czy mam ją najpierw ściąć, czymś opryskać i potem przesadzić? Co radzicie?
Kurcze, no szkoda mi jej.

[hanka55]

Po mojemu, to chyba słoneczne poparzenia.
Ona, jak chwast, rośnie i rozmnaża się na potęgę ale woli lekką wilgoć podłoża.

[gorzata76]

Haniu nieoceniona
Moja jutro powędruje do cienistego hostokącika... słusznie podejrzewałam, że nie służy jej takie odsłonięte miejsce...

[aleksanderk]

W moim ogrodzie miodunki rosną w wielu miejscach . Najładniejsze w półcieniu .Po kwitnieniu usuwam dokładnie wszystkie kwiatostany ,przestał atakować je mączniak ,może przypadek.Jeżeli trafi się choroba , "golenie" przy ziemi oraz oprysk . Aleksander Życzę sukcesu.

[selli7]

W zbytnim cieniu i wilgoci mączniak będzie atakował co roku, szczególnie w deszczowe lata.Miodunka musi mieć przewiewne miejsce.Ktoś mi powiedział, że brązowe plamy to drugie stadium mączniaka.Pierwszym jest biały nalot.Ja usuwam całe gałązki do ziemi, które kwitły, a jak zauważę szarawy nalot obrywam zaatakowane liście i opryskuję preparatem na grzyba.
U mojej koleżanki miodunka rośnie na skalniaku nieco wyżej, przez część dnia jest tam słońce i rośnie zdrowo, że aż zazdroszczę jej tej kępy Moja gdy rosła w cieniu słabo kwitła, a odkąd przesadziłam ja na podwyższoną rabatę gdzie i słońce zagląda kwitnie lepiej

[aleksanderk]

Chciałbym się nie zgodzić z teorią selli7. Na dowód dołączam zdjęcie jednej z moich miodunek. Rośnie na dole skalniaka pod jabłonką (w cieniu) i nie wygląda na zamorzoną i chorą ;)



Pozdrawiam Aleksander

[Karo]

Rośnie na dole skalniaka pod jabłonką (w cieniu) i nie wygląda na zamorzoną i chorą ;)

Ze zdjęcia wynika jednoznacznie,Twoja miodunka rośnie w świetlistym cieniu.
Dociera do niej bezpośrednio słońce więc nie jest to dobry przykład na obalanie teorii sellii
(choć nie wiem ,które Jej twierdzenie miałoby być obalone )

[selli7]

aleksanderk twoja miodunka ma tam idealne warunki świetlne, nie zagłuszają jej sąsiednie rośliny, tworzy zwarte kępy, widać gleba jej odpowiada. W dodatku lekkie podwyższenie, więc woda dobrze odpływa z okolic korzeni.Ona nie znosi stagnacji wody, na mało przepuszczalnej glebie jest podatniejsza na choroby grzybowe, w dodatku zamierają jej drobne korzonki i' karłowacieje':? Ja musiałam szybko eksmitować ją z gliny i cienia, szukać lepszego miejsca, bo zaczęła marnieć w oczach, zostały jej malutkie listki na czubkach pędów Przesadzałam ją latem, dzieląc i po 3-4 sezonach wreszcie doczekałam się ładnej kępki

[aleksanderk]

Zwracam honor do mojej miodunki dociera jednak słońce . Dopiero po godzinie 11 robi się tam cień. pozdrawiam Aleksander.

[Wisienka]

Hm... w tym układzie wcale się nie dziwię, że moja miodunka kiepsko sobie
radzi - rośnie w zasadzie w cieniu, ma pod stopami glinę i w dodatku jest
to b.wilgotne miejsce.
Póki co obcięłam ją i popryskałam. Nowe liście już rosną.
Czas więc na przesadzenie.

Ktoś mi powiedział, że brązowe plamy to drugie stadium mączniaka.Pierwszym jest biały nalot

u mnie było na odwrót - najpierw brązowe plamy, potem biały nalot.