Oczko wodne na odludziu - działka

Oczka wodne, stawy kąpielowe, strumienie, kaskady, skalniaki, rośliny wodne, itp
ODPOWIEDZ
Miszka007
100p
100p
Posty: 197
Od: 16 cze 2008, o 19:05
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

Oczko wodne na odludziu - działka

Post »

Witajcie.
Mam do Was pewną sprawę. Nie znalazłem o tym za dużo na forum, więc pytam:
Jak jest z utrzymaniem oczka wodnego w przypadku braku prądu na działce? Czy rośliny wystarczają?

Zacznę od tego, że w listopadzie kupiłem działkę. Jest to jedna z wielu umiejscowionych obok pola...
Chciałbym na niej zbudować oczko wodne, czy lepiej byłoby w tym wypadku powiedzieć: Mały stawik. Z czego go wykonać? Czy folia da radę w wypadku tylu gryzoni przybywających z pól?

Oczko miałoby ok. 4-5 metrów długości i 1,20 m. głębokości. Całość miałaby kształt cyfry 8.

Proszę o poradę w sprawie materiału do wykonania (czytałem o siatkobetonie i o folii) i w sprawie filtra.

Pozdrawiam, Michał
Pozdrawiam
Michał
Pawel Woynowski
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 1572
Od: 24 sty 2007, o 11:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post »

Dostałem kilka dni temu e-mail z identycznym pytaniem, z tym tylko, że tam nie było pytania o filtr, bo niby jak by miał pracować, skoro brak tam prądu. Do filtra woda jest tłoczona za pomocą pompy zanurzonej w oczku, a pompa zasilana jest prądem.

A oto moja odpowiedz:

Proszę się nie przejmować brakiem prądu na działce. To nie filtry, ani inne urządzenia technicznie, odpowiadają za "czystość wody". Pod określeniem "czystość wody", mam na myśli brak w wodzie glonów, zarówno tych pływających (planktonowych) jak i tych nitkowatych (skrętnice). Całe to wyposażenie techniczne, jedynie wspomaga procesy biologiczno chemiczne jakie zachodzą w wodzie oczka. Ponieważ, to taki sam biotop jakim są naturalne zbiorniki wodne, z tym tylko, że w mniejszej skali. Dobrze zaprojektowane i wybudowane oraz prawidłowo obsadzone roślinami oczko, samo sobie poradzi z tym problemem.
Musi być spełnionych jedynie kilka warunków.

Po pierwsze, wielkość oczka. Powinno być jak największe, oczywiście w miarę możliwości terenowych i finansowych. Czym większe oczko tym łatwiej o uzyskanie w nim równowagi biologicznej. Ta wielkość to oczywiście powierzchnia oczka jak i jego głębokość, ta ostania reguły wynosi ok 1,50m w najgłębszym miejscu.

Po drugie, rośliny wodne, i to zarówno te zanurzone jak i te strefy płytkiej i bagiennej, ponieważ to one odpowiadają w głównej mierze za czystość wody. Pobierają z wody azotany, którymi również żywią się glony, stanowiąc w ten sposób dla nich konkurencję pokarmową. Im ich więcej tym lepiej. Przyjmuje się minimalną ich ilość na 5 - 6 szt roślin na 1m2 powierzchni oczka. Pamiętając przy projektowaniu nasadzeń o tym, że za 3 lata ich ilość zwiększy się ok 10 krotnie, dlatego trzeba uwzględnić miejsce dla przyszłych pokoleń roślin.

Po trzecie, i najważniejsze, to czas. Przy budowie, nasadzeniach i zarybianiu, trzeba stosować zasadę "śpiesz się powoli". Na etapie projektowania trzeba uwzględnić ilość półek na rośliny, szerokość oraz głębokość ich położenia pod lustrem wody. Na tym etapie, trzeba wziąć pod uwagę głębokość sadzenia poszczególnych gatunków roślin. To znaczy, że rośliny muszą wyrastać z podłoża, na odpowiedniej głębokości. Dlatego przy projektowaniu trzeba uwzględnić wysokość pojemników, jeśli w nie sadzimy rośliny, lub głębokość kieszeni w półkach, tak aby powierzchnia substratu w pojemniku postawionym na półce, czy kieszeni, była na odpowiedniej dla danej rośliny głębokości.

Po zalaniu oczka wodą powinno się z nasadzeniami roślin odczekać ok 2 - 3 miesięcy. Woda musi dojrzeć, muszą się w niej zadomowić bakterie nitryfikacyjne i inne przydatne mikroorganizmy, które zaczną produkcję azotanów w tzw. cyklu azotowym, które będą pobierały rośliny. Dopiero wtedy sadzimy rośliny. Inaczej ich nie utrzymamy z powody braku pożywienia.

Po nasadzeniach, powinniśmy odczekać kilka miesięcy, najlepiej już w następnym sezonie, jak już stwierdzimy, że rośliny dobrze rosną, i rozmnażają się, możemy zacząć wprowadzać ryby. Są one największym w oczku producentem amoniaku, który bakterie nitryfikacyjne zamieniają na azotany. Dlatego nie powinniśmy zarybiać od razu, docelowym rybostanem, a jedynie co kilka tygodni wpuszczać po kilka ryb. Unikamy w ten sposób nadprodukcji azotanów, z którymi rośliny mogą sobie nie poradzić, a co zaowocuje rozkwitem glonów. Bardziej szczegółowo opisuję to na swojej stronie w dziale Technika > Budowa oczka. (link w stopce postu)
Znajdzisz tam również informacje dotyczące, zasad projektowania, samej budowy i kształtowania kąta nachylenia brzegów, oraz rodzaju izolacji wykorzystywanej w oczku. Osobiście mogę polecić Ci jako izolację, geomembranę EPDM. W czasie kiedy budowałem swoje pierwsze oczko, nie była dostępna na polskim rynku. Obecnie budując oczka u klientów, stosuję jako izolację właśnie EPDM, prawidłowo ułożona, a następnie prawidłowo eksploatowana jest w zasadzie niezniszczalna.
Myślę, że te informacje powinny Cię usatysfakcjonować, i przekonać do budowy.

Gdybyś miał jeszcze jakieś pytania to proszę śmiało pisać.
Pozdrawiam, Paweł Woynowski
"MIKRO JEZIORO"- Projektowanie i budowa założeń wodnych w ogrodach, konserwacja i doradztwo.
"PORADNIK" - Oczko Wodne
Miszka007
100p
100p
Posty: 197
Od: 16 cze 2008, o 19:05
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

Post »

Wiem Pawle o bakteriach, glonach i roślinach dość sporo ze względu na moją pracę. Byłem już także na Twojej stronce.
Polecasz, by był on wyłożony folią czy też wybetonowany?
Pozdrawiam
Michał
Pawel Woynowski
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 1572
Od: 24 sty 2007, o 11:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post »

Miszka007 pisze:Polecasz, by był on wyłożony folią czy też wybetonowany?
Optował bym raczej za membraną EPDM, jest trochę droższa, lecz bez porównania dużo lepsza i trwalsza niż folia PVC. Osobiście nie jestem zwolennikiem betonu w ogrodzie, mam go wystarczająco dużo na codzień, na swoim osiedlu. Samo wykonanie oczka w technice siatkobetonu, bo jedynie taka technika wchodzi w rachubę, jest trudne do samodzielnego wykonania, szczególnie jeśli się tego nie robiło wcześniej.
Pozdrawiam, Paweł Woynowski
"MIKRO JEZIORO"- Projektowanie i budowa założeń wodnych w ogrodach, konserwacja i doradztwo.
"PORADNIK" - Oczko Wodne
ODPOWIEDZ

Wróć do „OCZKA wodne, kaskady, skalniaki, rośliny wodne”