Ja ukorzeniałam w keramzycie, zalewając wodą z węglem i ukorzeniaczem. Szybko puściła i korzonki i małe listki. Teraz już jest posadzona w ziemi, listki rosną nadal.
Aha, do ziemi była posadzona razem z kilkoma kulkami keramzytu, w który wrosły korzonki.
nie przelałaś swojej hoi? albo może zmieniłaś jej miejsce? czasami tak się dzieje kiedy brakuje jej substancji odżywczych (brak nawożenia) i kiedy za długo jest w jednej doniczce
ale niech się wypowiedzą osoby bardziej doświadczone
Panna Lilianna,
to młoda hoja - w tej doniczce jest od marca, a dostałam ją jako dwuliścienną, jedno węzłową sadzonkę do ukorzenienia w grudniu ubiegłego roku, mogłam ją troszkę przelać, bo był taki moment, kiedy dni były chłodniejsze i zachmurzone, wisi na oknie południowym...
niech przeschnie trochę i podsyp może jakiś nawóz regenerujący
sama mam 3 młode hoje z ukorzenienia we wrześniu, jedna jest długa prawie na 0,5m, a reszta powoli rośnie
miejmy nadzieję że Twoja się szybko zregeneruje
Nie dodawaj nawozu! Sprawdź korzenie!
To naturalne, że co jakiś czas hoja traci liście, ale może też być zalana.
Jeśli korzenie nie są zdrowe, to szybko pobieraj sadzonkę i ukorzeniaj od nowa.