



Oto moja ulubienica: Albicja (Albizia julibrissin) - na zdjęciu mała śpi, bo już wieczór:


Tutaj moja wielka opuncja, z której będę sadziła odnóżki - mam nadzieję, że mi się uda - a jak wyjdzie, to z chęcią się podzielę ;) :

A tu kaktusiki o gatunkach jeszcze mi nieznanych (pracuję nad tym ;) ):

Paproć - takie dwie i jedną maleńką zabieram ze sobą w podarunku od rodziny i sąsiada 8) :

Fiołeczki - takie kolorki będą miały moje maluchy(szczepię z liścia). Fiołki biedne troszkę, niedawno przygarnięte, ale i tak wyglądają już niebo lepiej




A to gościnnie pociechy mojego taty - chciał się pochwalić ;) (dodam od siebie, ze tata jest kochanym człowiekiem, ale tych kwiatów nie pozwala ani dotknąć, ani podlać... dobrze, że można na nie patrzeć


I na razie na tym koniec - dzisiaj będę próbowała szczepić fiołka, sadzić odnóżki. Zdjęcia dodam w sobotę, już w Lublinie - pokażę Wam wtedy anginusa oraz małą dracenę, prezenty od teściów

