Jeśli będa mocno lane zraszaczami, to nawóz ulegnie wpłukaniu w głebsze warsty ziemi.
Natomiast szok termiczny, o którym napisał Marian :
+50C na liściach, a potem schłodzenie o 40C , doprowadzi do zamarcia roślin.
Co proponuję ?
Cieniówka na 2-3 tygodnie, podlewanie konewką pod korzeń i mała dawka nawozu w odległości min. 20 cm od podstawy krzewu.
Co czuje człowiek, jeśli zmienić mu temperaturę o 40C ?
Nawet jeśli takie wahania, odbywają się w czasie paru godzin
O hartowaniu, gdzieś już na forum pisano....