Zwracam się z prośbą o zdiagnozowanie mojego problemu, ponieważ nikt z moich znajomych nie spotkał się jeszcze z czymś takim. Jest to tak jak widać na zdjęciu marszczenie się liści.
Mam w sadzie około 100 drzewek 2 i 3 letnich i dosłownie na kilku drzewkach występuje coś takiego , ciekawe jest to że na 4 z pięciu drzewek zaatakowane jest tylko jedna do trzech gałązek a reszta jest zieloniutka i nic im nie jest, tylko jedno drzewko zostało zaatakowane w całości.Jest to czereśnia odmiany Lapins.
Wszystkie drzewka były już pryskane 2 razy miedzianem, raz Topsinem i Owadofosem.
Jeśli spotkał ktoś się z taką chorobą to był bym wdzięczny za wszelkie wskazówki.
Pozdrawiam

