Ogród pod wierzbą 3
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2900
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród pod wierzbą 3
Maryniu, .
Wiosna to moja ulubiona pora roku! Musi być dużo kwiecia! Szkoda tylko, że lubi być zimna i nie pozwala nacieszyć się kwitnieniami do woli
Szybkiego ocieplenia, Maryniu
Lidziu, narcyzy sadzę w różnych miejscach ogrodu, cieplejszych i chłodniejszych, po to żeby dłużej kwitły .
Mam jeszcze takie w pączkach , w najgłębszym cieniu, chociaż to pewnie już będzie powtórka.
Sun Disc już kilka lat jest u mnie, ale mus go w tym roku wykopać, bo wrósł w niego maczek walijski.
Poeticus i u mnie w tym roku poszedł głównie w liście
Aniu, dziękuję , wiosną ogród ma być cały w kwiatach .
W tym roku mam malutko tulipanów, bo organizacja podziemna mocno mi je, jak i inne cebulowe przetrzebiła , ale zawsze gdzieś tam coś się uchowało .
Ten pigwowiec na zdjęciu, to siewka. Kwitnie już ze trzy lata, ale owoców jeszcze nie miała. Mam stary, owocujący krzew o czerwonych kwiatach, ale owocki od początku miał niewielkie. Może dobrze byłoby przerwać zawiązki, to pozostałe urosną większe?Rozrasta się mocno wszerz, ale wysokości ma niewiele ponad metr.
Dużo większe owoce ma kwitnący na różowo, ale ten to rośnie bez opamiętania w górę, a ja kolczastych nie lubię . U mnie robią za ozdobne z kwiatów.
Loki, ciekawe dlaczego groszek miałby niezakwitnąć? Mam nadzieję, że tylko się spóźnia . On kwitnie krótko, ale jednak w tydzień nie przekwitłby do końca, a przynajmniej zobaczyłbyś strąki .
Powojnik to atragene Jan Lindmark. On zawsze u mnie pierwszy zakwita. Wszystkie z tej grupy są wczesne.
W chłodzie jeszcze całkiem ładnie kwitną botaniczne narcyzki
Przy Avalonach rozkwitł narcyz zupełnie do nich niepodobny, ale piękny! Takie pomyłki to mi się bardzo podobają . Tylko teraz trzeba mu znaleźć imię
Miłej niedzieli!
Wiosna to moja ulubiona pora roku! Musi być dużo kwiecia! Szkoda tylko, że lubi być zimna i nie pozwala nacieszyć się kwitnieniami do woli
Szybkiego ocieplenia, Maryniu
Lidziu, narcyzy sadzę w różnych miejscach ogrodu, cieplejszych i chłodniejszych, po to żeby dłużej kwitły .
Mam jeszcze takie w pączkach , w najgłębszym cieniu, chociaż to pewnie już będzie powtórka.
Sun Disc już kilka lat jest u mnie, ale mus go w tym roku wykopać, bo wrósł w niego maczek walijski.
Poeticus i u mnie w tym roku poszedł głównie w liście
Aniu, dziękuję , wiosną ogród ma być cały w kwiatach .
W tym roku mam malutko tulipanów, bo organizacja podziemna mocno mi je, jak i inne cebulowe przetrzebiła , ale zawsze gdzieś tam coś się uchowało .
Ten pigwowiec na zdjęciu, to siewka. Kwitnie już ze trzy lata, ale owoców jeszcze nie miała. Mam stary, owocujący krzew o czerwonych kwiatach, ale owocki od początku miał niewielkie. Może dobrze byłoby przerwać zawiązki, to pozostałe urosną większe?Rozrasta się mocno wszerz, ale wysokości ma niewiele ponad metr.
Dużo większe owoce ma kwitnący na różowo, ale ten to rośnie bez opamiętania w górę, a ja kolczastych nie lubię . U mnie robią za ozdobne z kwiatów.
Loki, ciekawe dlaczego groszek miałby niezakwitnąć? Mam nadzieję, że tylko się spóźnia . On kwitnie krótko, ale jednak w tydzień nie przekwitłby do końca, a przynajmniej zobaczyłbyś strąki .
Powojnik to atragene Jan Lindmark. On zawsze u mnie pierwszy zakwita. Wszystkie z tej grupy są wczesne.
W chłodzie jeszcze całkiem ładnie kwitną botaniczne narcyzki
Przy Avalonach rozkwitł narcyz zupełnie do nich niepodobny, ale piękny! Takie pomyłki to mi się bardzo podobają . Tylko teraz trzeba mu znaleźć imię
Miłej niedzieli!
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- slila1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6377
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogród pod wierzbą 3
Martusiu, wiosna to również moja ulubiona pora roku i kwiecia wszelakiego ma być dużo, właśnie tak jak u Ciebie
Przepięknie kwitną Twoje narcyzy botaniczne, a ja mam do nich słabość więc z radością oglądam Jeszcze kilka lat temu miałam ich małą kolekcję, ale niestety nie zniosły sierżmięnnych warunków jakie panują na mojej działce, to znaczy mokrej, ciężkiej gliny i często stojącej przez kilka dni wody. Popełniłam błąd, sadząc je wprost do gruntu.Trzeba było użyć doniczek, jak zrobiłam w przypadku irysów żyłkowanych, które posadzone w tzw.chryzantemówkach od kilku lat dobrze rosną i kwitną.
Wczoraj zauważyłam, że narcyzy poeticus w kilku miejscach dopiero mają pąki, a więc jeszcze jakiś czas będą cieszyć i pachnieć.
U mnie dzisiaj biało, dalej prószy śnieg i -5 na termometrze.
Przepięknie kwitną Twoje narcyzy botaniczne, a ja mam do nich słabość więc z radością oglądam Jeszcze kilka lat temu miałam ich małą kolekcję, ale niestety nie zniosły sierżmięnnych warunków jakie panują na mojej działce, to znaczy mokrej, ciężkiej gliny i często stojącej przez kilka dni wody. Popełniłam błąd, sadząc je wprost do gruntu.Trzeba było użyć doniczek, jak zrobiłam w przypadku irysów żyłkowanych, które posadzone w tzw.chryzantemówkach od kilku lat dobrze rosną i kwitną.
Wczoraj zauważyłam, że narcyzy poeticus w kilku miejscach dopiero mają pąki, a więc jeszcze jakiś czas będą cieszyć i pachnieć.
U mnie dzisiaj biało, dalej prószy śnieg i -5 na termometrze.
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12170
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Ogród pod wierzbą 3
Już i u mnie kwitnie groszek wiosenny. Ale fakt faktem, że spóźniony. Jeśli chodzi o powojniki – u mnie zawsze pierwszy, na długo przed wszystkimi innymi, jest górski.
Narcyzki rzeczywiście piękne. I jaki słodki orlik!
Pozdrawiam!
LOKI
Narcyzki rzeczywiście piękne. I jaki słodki orlik!
Pozdrawiam!
LOKI
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16625
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród pod wierzbą 3
Martusiu, dzięki ochłodzeniu długo kwitną narcyzy i tulipany, a masz tych kwiatów duże kolekcje. Szczególnie piękne tulipany strzępiaste.
Widzę też kwitnącego orlika Moje dopiero budują pączki.
Czyżby liliowiec też nie przejmował się zimnem?
Słoneczka życzę i zdróweczka.
Widzę też kwitnącego orlika Moje dopiero budują pączki.
Czyżby liliowiec też nie przejmował się zimnem?
Słoneczka życzę i zdróweczka.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- Igala
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2613
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogród pod wierzbą 3
Wiosenny Raj, przepiękny u ciebie!!! A ta różnorodność w dużej ilości po prostu zachwyca!! Tylko pogratulować bo u ciebie przez tyle lat tak pięknie jest wiosną i latem!!! Świat jednak potrafi być piękny; tak sobie myślę jak jestem u ciebie na spacerze! Dziękuję bardzo za poprawę nastroju w tym mrocznym dniu u mnie
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
- sauromatum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1705
- Od: 18 maja 2010, o 08:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Ogród pod wierzbą 3
Kwitnąca siewka piwonii piękna Cieszę się, że ma u Ciebie dobrze
Kwitnąca kamasja? Ale się pospieszyła Kwiatostany tarczownicy Tobie nie zmarzły? Moje wszystkie przemarzły ale chwilę kwitły.
Ale masz fajną kolekcję narcyzów - i wśród nich chyba widzę odmianę 'Thalia', ktorą uwielbiam
Piękna wiosna u Ciebie - czekam na kolejne zdjęcia
Kwitnąca kamasja? Ale się pospieszyła Kwiatostany tarczownicy Tobie nie zmarzły? Moje wszystkie przemarzły ale chwilę kwitły.
Ale masz fajną kolekcję narcyzów - i wśród nich chyba widzę odmianę 'Thalia', ktorą uwielbiam
Piękna wiosna u Ciebie - czekam na kolejne zdjęcia
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2900
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród pod wierzbą 3
Lidziu, w imieniu narcyzów dziękuję
Doniczki dla narcyzów, to nie jest dobry pomysł, chyba, że głębokie, a chryzantemówki są dla nich za płytkie . Cebule trzeba sadzić głębiej, a korzenie to już bardzo głęboko wypuszczają i mają ich dużo. Nawet w głębokich donicach, trzeba by je każdego roku wykopywać, bo kłębowisko korzeni sprawi, że będą miały zbyt mokro I zmarnieją. Nawet te najmniejsze botaniczne, nie chcą długo rosnąć w doniczkach . Mój, Hawera, już w tamtym roku marnie kwitł, ale zapomniałam go przesadzić i w tym, jest ledwie jeden marny kwiatuszek. On musi być u mnie w doniczce, bo późno kwitnie i ginie w gąszczu.
Raz jakieś duże cebule wsadziłam do doniczki, (bo ktoś chciał i nie odebrał, a ja zapomniałam kto to był ) i tak zostały, to po trzech latach, ani śladu po cebulach .
Narcyzy raczej lubią mokro, a zwłaszcza wiosną, to dlaczego u Ciebie zginęły? A kolekcję sobie obejrzałam w wątkach archiwalnych .
U siebie dużo straciłam, kiedy lało całą jesień i nagle chwycił mocny mróz beż śniegu .
Zimno zakonserwowało narcyzy i jeszcze niektóre nieźle się trzymają , a poeticus właśnie dopiero otwiera pąki, ale jednak u mnie w tym roku ma ich niewiele .
Loki, a to ciekawe, co też temu Twojemu groszku się porobiło, że taki spóźnialski? Najważniejsze, że kwitnie .
Narcyzki, wiadomo , a orliki, to u mnie, co tam sobie poradzi .
Lucynko, tulipany jeszcze niektóre w pączkach, dopiero zamierzają się rozwijać, przedłużając kwitnienie gatunku .
Orlików mało w tym roku, chyba ich korzenie też smakują gryzoniom , ale rosną wszędzie, to zawsze coś zakwitnie .
U mnie te liliowice zawsze kwitną najwcześniej. To są siewki, z nasion z wolnego zapylenia wczesnych żółtych i pomarańczowego, a kwitną wcześniej od rodziców , nawet zimno im nie przeszkadza!
Słoneczko już Ci przegrzewa, to i zdrówko niech dopisuje, Lucynko!
Iguś , cieszę się, że podoba Ci się moja wiosna, tym bardziej, że poprawia Ci nastrój . Zawsze zapraszam, pogoda ducha najważniejsza!
Karolu, a jak ja się cieszę, że one już zakwitły! Pachną pięknie .
Tylko ta jedna kamasja rozkwitła, reszta jeszcze w pąkach.
W moim buszu, przy tak rozwiniętych liściach,
0 stopni, nie jest straszne, a tyle było, może krótko -1, to praktycznie nie mam strat i tarczownica dała radę otworzyć kwiatuszki.
Zobaczymy co będzie z owocami, bo chyba górą był większy mróz, kwiaty białego lilaka zbrązowiały
Wiosna u mnie praktycznie się skończyła, i na razie nie ma czego fotografować, samo zielone!
Mój trawnik znowu do koszenia
Takie ładne grzyby mi wyrosły
Serduszka piękne
Konwalie się śpieszą
Gajowiec
Pierwszy bodziszek
Jedyny pierwiosnek japoński uchował się w maczkach walijskich. Co stało się zresztą?
Jeszcze ostatnie narcyzki
Irysek od Halszki
Słonecznego weekendu!
Doniczki dla narcyzów, to nie jest dobry pomysł, chyba, że głębokie, a chryzantemówki są dla nich za płytkie . Cebule trzeba sadzić głębiej, a korzenie to już bardzo głęboko wypuszczają i mają ich dużo. Nawet w głębokich donicach, trzeba by je każdego roku wykopywać, bo kłębowisko korzeni sprawi, że będą miały zbyt mokro I zmarnieją. Nawet te najmniejsze botaniczne, nie chcą długo rosnąć w doniczkach . Mój, Hawera, już w tamtym roku marnie kwitł, ale zapomniałam go przesadzić i w tym, jest ledwie jeden marny kwiatuszek. On musi być u mnie w doniczce, bo późno kwitnie i ginie w gąszczu.
Raz jakieś duże cebule wsadziłam do doniczki, (bo ktoś chciał i nie odebrał, a ja zapomniałam kto to był ) i tak zostały, to po trzech latach, ani śladu po cebulach .
Narcyzy raczej lubią mokro, a zwłaszcza wiosną, to dlaczego u Ciebie zginęły? A kolekcję sobie obejrzałam w wątkach archiwalnych .
U siebie dużo straciłam, kiedy lało całą jesień i nagle chwycił mocny mróz beż śniegu .
Zimno zakonserwowało narcyzy i jeszcze niektóre nieźle się trzymają , a poeticus właśnie dopiero otwiera pąki, ale jednak u mnie w tym roku ma ich niewiele .
Loki, a to ciekawe, co też temu Twojemu groszku się porobiło, że taki spóźnialski? Najważniejsze, że kwitnie .
Narcyzki, wiadomo , a orliki, to u mnie, co tam sobie poradzi .
Lucynko, tulipany jeszcze niektóre w pączkach, dopiero zamierzają się rozwijać, przedłużając kwitnienie gatunku .
Orlików mało w tym roku, chyba ich korzenie też smakują gryzoniom , ale rosną wszędzie, to zawsze coś zakwitnie .
U mnie te liliowice zawsze kwitną najwcześniej. To są siewki, z nasion z wolnego zapylenia wczesnych żółtych i pomarańczowego, a kwitną wcześniej od rodziców , nawet zimno im nie przeszkadza!
Słoneczko już Ci przegrzewa, to i zdrówko niech dopisuje, Lucynko!
Iguś , cieszę się, że podoba Ci się moja wiosna, tym bardziej, że poprawia Ci nastrój . Zawsze zapraszam, pogoda ducha najważniejsza!
Karolu, a jak ja się cieszę, że one już zakwitły! Pachną pięknie .
Tylko ta jedna kamasja rozkwitła, reszta jeszcze w pąkach.
W moim buszu, przy tak rozwiniętych liściach,
0 stopni, nie jest straszne, a tyle było, może krótko -1, to praktycznie nie mam strat i tarczownica dała radę otworzyć kwiatuszki.
Zobaczymy co będzie z owocami, bo chyba górą był większy mróz, kwiaty białego lilaka zbrązowiały
Wiosna u mnie praktycznie się skończyła, i na razie nie ma czego fotografować, samo zielone!
Mój trawnik znowu do koszenia
Takie ładne grzyby mi wyrosły
Serduszka piękne
Konwalie się śpieszą
Gajowiec
Pierwszy bodziszek
Jedyny pierwiosnek japoński uchował się w maczkach walijskich. Co stało się zresztą?
Jeszcze ostatnie narcyzki
Irysek od Halszki
Słonecznego weekendu!
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2609
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Ogród pod wierzbą 3
Martuś, piszesz że zostało Ci tylko zielone w ogrodzie, a takie piękne kwiatuszki pokazujesz Serduszki przecudne , i narcyzy jeszcze się ładnie trzymają, a i irysek Bourgeois cieszy pierwszym kwiatkiem. U mnie na razie pączki zamknięte. A na pierwszym zdjęciu ten różowy kulisty kwiatostan? Cóż to za cudeńko? Moja apka podpowiada, że to tarczownica tarczowata ... potwierdzasz?
Widzę, że ominął Cię przymrozek, albo załamana nie pokazujesz strat
Miłej cieplutkiej niedzieli I zdrówka życzę
Widzę, że ominął Cię przymrozek, albo załamana nie pokazujesz strat
Miłej cieplutkiej niedzieli I zdrówka życzę
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2900
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród pod wierzbą 3
Halszko, u mnie nie było wielkich mrozów, temperatura nie spadła poniżej zera, to tylko floksy i niektóre łubiny mają przymarszczone liście. Innych strat mrozowych nie widzę, nawet tawuła van Houtte'a zachowała kwiatki, co rzadko jej się zdarza.
Trochę narcyzów jeszcze się trzyma, dzięki ochłodzeniu i zawsze coś tam kwitnie, ale to już nie to samo, co kwitnienia wczesnej wiosny, coraz bardziej zielono w ogrodzie .
Dobrze podpowiada Ci apka , to kwiatostan tarczownicy.
Dziękuję za przemiłe życzenia i wzajemnie wszystkiego dobrego życzę, potrzebujemy ciepełka!
Trochę narcyzów jeszcze się trzyma, dzięki ochłodzeniu i zawsze coś tam kwitnie, ale to już nie to samo, co kwitnienia wczesnej wiosny, coraz bardziej zielono w ogrodzie .
Dobrze podpowiada Ci apka , to kwiatostan tarczownicy.
Dziękuję za przemiłe życzenia i wzajemnie wszystkiego dobrego życzę, potrzebujemy ciepełka!
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12170
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Ogród pod wierzbą 3
Dodam jeszcze, że z całej tej kępy mojego groszku zakwitła tylko ta jedna sztuka, którą obfociłem. Nie wiem czemu tak. No cóż, bywa.
Piękne serduszka.
Pozdrawiam!
LOKI
Piękne serduszka.
Pozdrawiam!
LOKI
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16625
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród pod wierzbą 3
Martusiu, bardzo mi się podoba trawnik - łączka. U mnie jest taki sam, a ja stokrotki lubię i zawsze staram się opóźnić zapędy M w koszeniu.
Jak ślicznie kwitną Twoje serduszka Moje jeszcze wszystkie śpią,ale dobrze, na razie jeszcze kwitną inne roślinki i działka ciągle jest kolorowa.
Pierwiosnki japońskie są dosyć chimeryczne. U mnie też ostał się tylko jeden. Jeszcze nie kwitnie. Jesienią rozsiałam jego nasionka wokół rośliny matecznej, ale ani jednej siewki nie znalazłam.
Twój ma piękny kolor.
Narcyzy już ogławiam, kwitną jeszcze tylko spóźnialskie.
Ten piękny irysek jest wysoki czy niski? Cudny kolor!
Zapewne korzystasz z fantastycznej pogody i co najmniej szwendasz się po ogrodzie. Odpoczywaj zatem i ciesz słoneczkiem.
Jak ślicznie kwitną Twoje serduszka Moje jeszcze wszystkie śpią,ale dobrze, na razie jeszcze kwitną inne roślinki i działka ciągle jest kolorowa.
Pierwiosnki japońskie są dosyć chimeryczne. U mnie też ostał się tylko jeden. Jeszcze nie kwitnie. Jesienią rozsiałam jego nasionka wokół rośliny matecznej, ale ani jednej siewki nie znalazłam.
Twój ma piękny kolor.
Narcyzy już ogławiam, kwitną jeszcze tylko spóźnialskie.
Ten piękny irysek jest wysoki czy niski? Cudny kolor!
Zapewne korzystasz z fantastycznej pogody i co najmniej szwendasz się po ogrodzie. Odpoczywaj zatem i ciesz słoneczkiem.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2900
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród pod wierzbą 3
Loki, mój groszek też nie kwitł zbyt obficie, a już tak jak np. u Karola-sauromatum, to jeszcze nigdy! Może chciałby więcej słońca?
Serduszka piękne, pięknie dziękują!
Lucynko, ja też bardzo lubię stokrotki zamiast trawy . Nie oblatują ich pszczółki, w przeciwieństwie do koniczyny, która wcześniej dominowała w mojej murawie, a że praktycznie nie ma trawy, to nie muszę często kosić .
Serduszka śpieszą się z kwitnieniem, jak i wszystkie inne maluchy tej wiosny. Chcą się pokazać, zanim zielone je zarośnie .
Dziwi mnie zachowanie pierwiosnków japońskich, bo moje są /były / wykopane z trawnika znajomej i kiedyś siały się i u mnie jak szalone , a teraz giną. Sadzonka od Ciebie też się nie pokazała .
Mam wrażenie, że też miałaś taki kolor, dlatego nie chciałaś mojego! Może na wiosnę będą znowu siewki?
U mnie już też wiele narcyzów skończyło pokaz, tylko maluchy jeszcze w formie, dzięki chłodom.
Irysek jest od Halszki, ma ok.25 centymetrów, to raczej niski.
Ostatnie tygodnie mieliśmy trudniejsze , a w sobotę trochę usiłowałam nadrobić w ogrodzie stracony czas, to w niedzielę, zafundowałam sobie bardzo bierny wypoczynek kanapowy . Jednak, przeczytawszy Twój wpis, zrobiło mi się żal pięknego dnia i poszwędałam się po ogrodzie.
To już końcówka narcyzowych kwitnień . W zapowiadanych upałach, szybko przekwitną i te maluchy.
Wymyśliłam sobie, że będą kwitły zanim hosty rozwiną liście i to sprawdzało się do tego roku, kiedy hosty wyrosły ponad narcyzy
Z dużych pięknie trzyma się Decoy , tylko przykoronek przybrał marchewkowy kolor.
Zakwitł jeszcze iryskowy niedobitek
Rozkwitły tawuły Van Houtte'a
Kamasje w tym roku rozkwitają po kolei
Czosnek niedźwiedzi
Bodziszki, dla ciemnych wiosennych liści
Tiarella
Idę poszukać jeszcze czegoś kwitnącego w ogrodzie.
Miłego dnia!
Serduszka piękne, pięknie dziękują!
Lucynko, ja też bardzo lubię stokrotki zamiast trawy . Nie oblatują ich pszczółki, w przeciwieństwie do koniczyny, która wcześniej dominowała w mojej murawie, a że praktycznie nie ma trawy, to nie muszę często kosić .
Serduszka śpieszą się z kwitnieniem, jak i wszystkie inne maluchy tej wiosny. Chcą się pokazać, zanim zielone je zarośnie .
Dziwi mnie zachowanie pierwiosnków japońskich, bo moje są /były / wykopane z trawnika znajomej i kiedyś siały się i u mnie jak szalone , a teraz giną. Sadzonka od Ciebie też się nie pokazała .
Mam wrażenie, że też miałaś taki kolor, dlatego nie chciałaś mojego! Może na wiosnę będą znowu siewki?
U mnie już też wiele narcyzów skończyło pokaz, tylko maluchy jeszcze w formie, dzięki chłodom.
Irysek jest od Halszki, ma ok.25 centymetrów, to raczej niski.
Ostatnie tygodnie mieliśmy trudniejsze , a w sobotę trochę usiłowałam nadrobić w ogrodzie stracony czas, to w niedzielę, zafundowałam sobie bardzo bierny wypoczynek kanapowy . Jednak, przeczytawszy Twój wpis, zrobiło mi się żal pięknego dnia i poszwędałam się po ogrodzie.
To już końcówka narcyzowych kwitnień . W zapowiadanych upałach, szybko przekwitną i te maluchy.
Wymyśliłam sobie, że będą kwitły zanim hosty rozwiną liście i to sprawdzało się do tego roku, kiedy hosty wyrosły ponad narcyzy
Z dużych pięknie trzyma się Decoy , tylko przykoronek przybrał marchewkowy kolor.
Zakwitł jeszcze iryskowy niedobitek
Rozkwitły tawuły Van Houtte'a
Kamasje w tym roku rozkwitają po kolei
Czosnek niedźwiedzi
Bodziszki, dla ciemnych wiosennych liści
Tiarella
Idę poszukać jeszcze czegoś kwitnącego w ogrodzie.
Miłego dnia!
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12170
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Ogród pod wierzbą 3
No ja właśnie widziałem ten groszek u Karola i aż pośladki z zazdrości zaciskałem.
Piękne te narcyzy!
Pozdrawiam!
LOKI
Piękne te narcyzy!
Pozdrawiam!
LOKI