Na parapetach zaczyna gościć co raz więcej kwiatów mimo tego, że kiedyś to nawet kaktusy potrafiłem zasuszyć. Ale od jakiegoś czasu zaczęło mnie cieszyć dbanie i podlewanie kwiatków. Prawie codziennie chodzę i patrzę czy rosną jakieś nowe liście.

Jeden z pierwszych jaki zawitał około roku temu to Fikus Benjamina, ostatnio dostał nową doniczkę chociaż nie wiem czy nie za wcześnie.



Jakiś czas później dostałem od taty 2 ukorzenione odnóżki które bardzo szybko się przyjęły w ziemi i w krótkim czasie wypuściły sporo nowych listków.


