Jestem Łukasz i właśnie zacząłem swoją przygodę z ogrodnictwem.
Borykam się z problemem zasłonięcia niekorzystnego widoku hali z ogrodu.
Jak widać na załączonym zdjęciu hala jest dość wysoka.
Zdaje sobie sprawę że efekt raczej nigdy nie bedzie idealny ale to nic, fajnie było by chociaż trochę upiększyć widok.
Moim pierwszym dylematem jest to czy zostawić sosny czy nie? Jak widać sosny skutecznie zasłaniają sporo niekorzystnego widoku ale same w sobie nie są najładniejsze,są też blisko granicy działki i strasznie się z nich sypie. Skłaniam się w kierunku usunięcia ich.
Czy tuje na szpaler to dobry pomysł? Z tego co widziałem szkółki mają czasami tuje po 2.5m ktore mozna kupic razem z bryłą ziemi więc na start całkiem sporo zostało by zasłonięte. Oczywiście przesadzanie było by w przyszłym roku. Nie jestem pewien czy tuje poradzą sobie na glebie w której wcześniej były sosny, podłoże jest piaskowe i raczej jałowe (na pierwszy rzut oka laika, mogę się mylić) ale może można nawieźć glebę i sobie poradzą tuje? Dodatkowo nie wiem jaki gatunek tuji powinienem kupić. U mojego ojca w ogrodzie tuje zatrzymały się na 3m, docelowo chciałbym żeby szpaler był wyższy, tak 4-5 metrów po kilku(nastu) latach. Jeśli ktoś miałby lepszy pomysł jakie iglaki można by posadzić to bardzo chętnie się dowiem.
Jeszcze jedna kwestia. Podobają mi się ogrodzenia betonowe, pytanie czy jeśli tuje miały by rosnąć około 1m od ogrodzenia to czy nie będzie problemu ze światłem dla drzewek (ogrodzenie betonowe nie przepuszcza światła)? Czy może jeśli chciałbym mieć wysoki szpaler to lepszy inny rodzaj ogrodzenia? Jeśli chodzi o światło to północ jest idealnie na wprost zdjęcia więc słońce by przechodziło od prawa do lewa.
Dziękuje za pomoc i pozdrawiam.

Duże zdjęcie: https://images90.fotosik.pl/424/2c0d0a15ad712380.jpg
Karo