Larwa w pączku róż ogrodowych

Pytania ze zdjęciami roślin, oceny ich stanu, wyglądu i chorób.
ODPOWIEDZ
zbikre
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 6 kwie 2008, o 09:21

Larwa w pączku róż ogrodowych

Post »

W pączkach kwiatowych róż w pewnym momencie przestają rosnąć i usychają,po odłamaniu uschniętego pączka widać larwę jasną z tunelikiem w łodydze,co zastosować
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Ekologicznie- odciąć zmienione/ przekrzywione/ podgryzione pąki, jeśli szkodników jest mało.
Jeśli to zatrzęsienie motylich dzieci ( larwy ćmy), to chemia - Decis 2,5 EC.
Awatar użytkownika
lila31
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2634
Od: 20 lip 2006, o 12:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubin

Post »

Zbikre najprawdopodobniej Twoją różę zaatakowała bruzdownica pędówka albo zwiot różany, są to dwa gatunki błonkówek bardzo niebezpieczne dla róż.
Jak radzi Hanka, ścinać i palić zaatakowane pędy.
Oprysk najlepiej zrobić preparatem zawierającym diazynon, np. Basudin 25 EC, DIAZOL 500 EW lub podobnymi.

PS. Podaj w profilu miejscowość (region), w którym znajduje się Twój ogród, łatwiej jest wtedy udzielać porad.
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13131
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Post »

ja tez pryskam woda z mydlem szarym
Awatar użytkownika
lila31
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2634
Od: 20 lip 2006, o 12:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubin

Post »

Tara woda z szarym mydłem może jest skuteczna na szkodniki znajdujące się na powierzchni liści, łodyg czy kwiatów.
Bruzdownica żeruje wewnątrz łodyżki młodego pędu, tam woda z mydłem nie dotrze.
Musi być preparat, który roślina wchłonie co spowoduje zatrucie szkodnika. :evil: :D
Awatar użytkownika
SATI
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 311
Od: 26 maja 2006, o 15:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: SKIERNIEWICE

Post »

Miałam ten sam problem w ubiegłym roku więc spryskałam karate pomogł polecam
Spieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą
grigori24
---
Posty: 1613
Od: 18 paź 2007, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Post »

Ja również robię oprysk na bruzdownicę pędówkę preparatem KARATE zawsze pomagało ale ten zabieg robię gdy pojawią się pierwsze listki oraz późną jesienią . :D :D :D
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

Przepraszam, ale ile macie tych krzewów róż i porażonych pąków, że robicie opryski?
Rozumiem, że to setki porażonych, których nie sposób uciąć, a ciężka chemia jest jedynym wyjściem? :shock:
Moje doświadczenie z max.400 krzewami, pokazywało, że tych podjedzonych jest tylko kilka.
Za to pestycyday zabijają pożyteczne gąsiennice biedronek (czerwiec-sierpień) , muchówki wysysające mszyce, i wiele innych pomocników ogrodowych :cry:

"Larwa bzyga w ciągu życia wysysa od 100 do 800 mszyc"

" Na koniec należy odpowiedzieć na pytanie postawione na początku artykułu: "czy obecność nawet bardzo wielu wrogów naturalnych może zapewnić ochronę plonu, w stopniu wykluczającym stosowanie środków ochrony roślin?"
Obecność pożytecznych organizmów wspomaga sadowników, a w niektórych przypadkach skutecznie ogranicza liczebność szkodników, na przykład przędziorków czy bawełnicy korówki. W innych przypadkach, o czym przekonują przytoczone dane, istotnie ogranicza liczebność roślinożerców, dzięki czemu sadownik może ograniczyć liczbę zabiegów ochronnych.

Pamiętać należy więc o potrzebie ochrony wrogów naturalnych poprzez stosowanie selektywnych insektycydów oraz o wykonywaniu zabiegów w okresach najmniejszego zagrożenia (najmniejszej liczebności) naszych sprzymierzeńców.
Wykluczyć należy stosowanie pyretroidów, zastępując je preparatami pochodzenia roślinnego, bakteryjnymi, wirusowymi oraz chemicznymi o możliwie selektywnym oddziaływaniu na owady i roztocze."
POŻYTECZNE ORGANIZMY W SADACH (CZ. II)
prof. dr hab. Kazimierz Wiech
http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=2228


"W ostatnich latach ochrona róż przed szkodnikami staje się coraz trudniejsza. Wynika to z niedostatecznej skuteczności środków stosowanych do zwalczania najgroźniejszych szkodników róż, przede wszystkim przędziorków, szybkiego uodporniania się tych organizmów na chemiczne preparaty lub z nieefektywnych metod ochrony roślin. Prowadzi to do wzrostu liczebności wyżej wymienionych szkodników, zwłaszcza w okresach, gdy jest gorąco i sucho, a w efekcie, do silnego uszkodzenia roślin i spadku plonu kwiatów. Rozwiązaniem tych problemów może być ochrona róż metodą integrowaną. W Polsce prowadzono ją w 2004 roku na powierzchni około 15 ha. (...)"
INTEGROWANA OCHRONA RÓŻ SZKLARNIOWYCH (CZ. I)
Mgr inż. Mariusz Podymniak.
http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=2172
ODPOWIEDZ

Wróć do „CHOROBY i SZKODNIKI. Diagnostyka roślin ogrodowych - FOTO”