Faktycznie poczytałem o tym grzybie. Rośnie w miejscach wilgotnych i w lasach. To tak jak u mnie. Ale ten grzybek jest pod całkowita ochroną, jako rzadki bardzo przypadek. Niejadalny. Niestety znalazłem go na skalniaku już w postaci takiej jak na zdjęciu, a chciałbym zobaczyć go w pełniej okazałości. Ciekawe, wśród fiołków, liliowców i innych dzwonków rósł sobie taki grzybek - chyba że przyniósł go i porzucił jakiś ptaszek?
Korzystając z Google Lens znalazłem, że to Promieniak Wilgociomierz. Zresztą tak jak Geastrum pod ochroną.
I teraz mam pytanie: czy prawna ochrona gatunków roślin też obowiązuje w prywatnym ogrodzie?