Czy ktoś ma jakieś doświadczenia z tą roślinką.

Boję się, że przetrwała bo była bardzo łagodna zima.
To jest moja druga próba. Za pierwszym razem przeżyła dwa lata ale nie zakwitła. Była trzymana w lodówce przez zimę. Teraz poszła do doniczki i do tunelu i jest efekt. Nazywana też niebieskim krokusem, pochodzi z Andów.
Pozdrawiam Tomek