pozdrawiam
Zacieniona lasem działka
Zacieniona lasem działka
Witam - przeczytałam już co nieco o cieniu rzucającym przez drzewa na działkę sąsiada, ale mój problem jest nieco inny. 15 cm za moim płotem - rosnie - nie więcej niż 30-letni - gęsty las sosnowy. Nikt go chyba nigdy nie przerzedzał - niektóre sony mają może góra 15 cm średnicy a dochodzą do ok 15m / no może 10
/wysokości - jest brzydki bo jest w nim tyle cienia że nawet trawa tam /prawie/ nie rośnie, a ponieważ jest to strona południowa - to latem jako tako /słońce wysoko a i cień potrzebny/ ale zimą jest tragedia. Ktoś mi mówił, że za 5 lat zostanie tam tylko połowa tych drzew/reszta już jest sucha/ i o to właśnie mi się rozchodzi !:)- marzy mi się tam normalny świetlisty las a nie jakaś ponura knieja. Ale nie za 5-10 lat tylko teraz! Tymbardziej że my tu mieszkamy - jest to normalna działka budowlana. Czy ktoś może wie jak to ugryźć , czy mam jakieś szanse ? czy musze czekac te nieszczęsne 5 lat albo na jakaś solidną wichurę?
pozdrawiam
pozdrawiam
- aśka2006
- 500p

- Posty: 554
- Od: 18 gru 2007, o 13:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn warmia i mazury
Do kogo należy ten "niby las"?
Musisz to koniecznie ustalić. Z opisu wnioskuję, że nie są to samosiejki bo one rosną rzadko i tworzą przyjemne "laski".
Jeśli Twój jest sadzony w bruzdę i szeregowo to musi mieć właściciela. Z nim należy ustalić wycinkę drzewek! Samodzielnie nie radzę niczego wycinać.
Musisz to koniecznie ustalić. Z opisu wnioskuję, że nie są to samosiejki bo one rosną rzadko i tworzą przyjemne "laski".
Jeśli Twój jest sadzony w bruzdę i szeregowo to musi mieć właściciela. Z nim należy ustalić wycinkę drzewek! Samodzielnie nie radzę niczego wycinać.
Aśka
No właśnie juz coś próbowaliśmy z tym zrobić - sprawa wyglada tak - las należy w promieniu ok. 20 m - do takiej przecinki do gospodarza, który nam sprzedał działkę /sadziła go własnie jego żona/. Gospodarze owi to baaaaardzo dobrzy i poczciwi ludzie ale nieco zachowawczy - a leśniczy się nie zgodzi, a Pani za 5-10 lat to i tak połowa zostanie, a lesniczy się nie zgodzi, a leśniczy... Jakieś tam przecinki owi gospodarze robią jesienią w okolicy - ale my tak już czekamy trzeci rok i nic. W nadleśnictwie jakiś mądry Pan potraktował mnie jak idiotkę - to po co sie Pani tam budowała?
Dlatego szukam prawnej podkładki dla mojego gopodarza na tego śfietnego:) leśniczego ... Może jest coś takiego że jednak nie powinniśmy mieć takiego cienia na działce dopuszczonej do zamieszkania - nie chcę żeby mi przesuwali np granicę lasu od działki ale przerzedzili jedynie las buuu...
Z twojego opisu wynika że są to drzewa starsze niż 5 lat i bynajmniej nie owocowe. Jakby nie patrzeć na wycinkę tych drzew potrzebne jest pozwolenie administracyjne, o zgodzie właściciela terenu nie wspominając. Sprawę można ugryźć składając podanie o pozwolenie z uzasadnieniem, że drzewostan jest w złym stanie i zagraża temu i owemu. Ale czy tak jest w rzeczywistości to sama musisz sobie odpowiedzieć.
- xipe
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2996
- Od: 19 sie 2007, o 11:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Unieście/Koszalin
- Kontakt:
Musisz sprawdzić jaki status ma grunt na którym rośnie drzewostan, jeżeli grunt w studium przestrzennym i planie przestrzennym zagospodarowania (o ile taki obowiązuje) jest lasem (art. 83 ust. 6 pkt 1 ustawy o ochronie przyrody) to wtedy należy wystąpić do właściwego terenowo nadleśnictwa/starostwa (Starosta sprawuje nadzór nad lasami prywatnymi) o plan urządzania lasu, jeżeli przeznaczenie terenu jest rolne to zgoda nie jest wymagana (art. 83 ust 6 pkt 3 w/w ustawy), jeżeli grunt jest przewidziany na cele budowlane to zgoda jest wymagana ustawowo. Zasięgnij języka w Urzędzie Gminy w ochronie środowiska i komórce odpowiedzialnej za plan przestrzenny.Geo pisze:Z twojego opisu wynika że są to drzewa starsze niż 5 lat i bynajmniej nie owocowe. Jakby nie patrzeć na wycinkę tych drzew potrzebne jest pozwolenie administracyjne, o zgodzie właściciela terenu nie wspominając. Sprawę można ugryźć składając podanie o pozwolenie z uzasadnieniem, że drzewostan jest w złym stanie i zagraża temu i owemu. Ale czy tak jest w rzeczywistości to sama musisz sobie odpowiedzieć.
pozdrawiam Paweł
Tak tak - jest lasem! i to prawie 30-letnim i lasem pozostanie i nikt go nie będzie wycinał /ciągnie się daleko--- daleko, za przecinką należy do nadleśnictwa/ . No dobra wystąpię o plan urządzenia lasu - okaże się to co wiem i co? Xipe - jaka zgoda? czyja zgoda? o której zgodzie Ty piszesz ? - Ten mój gospodarz to mi wytnie ten las - pomarudzi pomarudzi i wytnie - to dobry człowiek, ale tu się nie zgadza leśniczy! Chyba że - czytam Xipe 10 raz to co napisałes i czy wynika z tego ze decyzja należy tylko i wyłącznie do właściciela? coś nie kumam... nie kumam.... nie pasi mi.... Zanim narobię już total szumu- to musze wiedzieć jakie mam szanse - na co się powołać żeby mi wycięli /ten las siur:/? Gdyby coś zagrażało - juz by było wycięte /oj - nawet bez zgody leśniczego tacy Ci moi gospodarze/, więc tego pomysłu /Geo dzięki/ niestety nijak nie dam rady wykorzystać
Kuknę sobie wieczorem do tej ustawy o ochronie przyrody - może mnie oświeci
Kuknę sobie wieczorem do tej ustawy o ochronie przyrody - może mnie oświeci
Jeszcze raz napiszę może o co mię chodzi
/ mąż mi mówi że czasem jestem nieprecyzyjna/ - szukam podstawy prawnej - na którą mogłabym się powołać występując o częściową wycinkę lasu /gdzie do kogo jak w jakiej formie to później... poźniej.../. Pomyślałm sobie - zresztą zgodnie z właściwą przyczyną dla której częściowo chcę odchudzić ten las że może by się powołać na zacienie jakie powoduje na mojej działce. Przeszkadzają sąsiadowi Twoje wysokie świerki i ich cień - reguluje to prawo - musisz ciachnąć - a mi przeszkadza zbyt gęsty las . czy ktoś zna takie prawo please.... 
- xipe
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2996
- Od: 19 sie 2007, o 11:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Unieście/Koszalin
- Kontakt:
Gdy sadzi się las to ilość sadzonek zancznie przewyższa docelową ilość drzew na jednostce powierzchni. W planie urządzania lasu podane są terminy wykonania pielęgnacji lasu w tym czyszczeń wczesnych i późnych czyli wycinki drzew dla poprawy wzrostu innych (takie przerywanie w dużej skali) oraz zalecenia dotyczące usywanie drzew szkodliwych.
A odnośnie przepisów prawa to reguluje to kodeks cywilny.
A odnośnie przepisów prawa to reguluje to kodeks cywilny.
O!O!o! Xipe - dzięki wielkie ;:12 - to już jest coś ! Teraz - gdzie posiadają taki plan ? W starostwie - jak dobrze zrozumiałam. Okażą mi go czy muszę tam zaciągnąć właściciela tej ponurej knieji? Jeszcze pociągnę temat - zwyczajowo kiedy po raz pierwszy wykonuje się takie czyszczenia wczesne i późne ? A co z zapóźnionymi czyszczeniami?



