Kalina to nie. Nigdy też nie widziałam takiej dużej, to na ogół krzew. Chyba miało złożone liście - tak jakby widać resztki ogonków liściowych. Najbardziej to mi się kojarzy z żeńskim osobnikiem jesionu, tylko pień jakiś nie taki. Stara jarzębina? Może coś z drzew owocowych, tylko zapuszczone?