Planuję założyć sad owocowy (okolice od Lublina na wschód). Chcę mieć w nim około 7 - 10 drzewek.
1 śliwa- węgierka zwykła, 1 wiśnia- łutówka, 1 morela- somo.
2 jabłonie - oliwka czerwona, koksa pomarańczowa.
1-2 grusze - bergamotka (sapieżanka), general leclerc
2 czereśnie - bladoróżowa, burłat.
Przy wyborze odmian kierowałam się głównie tym, aby były jak najbardziej odporne na choroby i mróz.
Zależy mi też na tym aby drzewa nie były karłowate, tylko wielkie..

Nie jestem pewna co do niektórych odmian wypisanych powyżej:
1. czy wytypowane przeze mnie czereśnie będą się wzajemnie zapylać? owocują w podobnym czasie ale nigdzie nie znalazłam konkretnego wskazania...
2. jaki jest zapylacz dla bergamotki? czy jest ona samopylna może i nie potrzeba mi drugiej gruszy? czy general jest samopylny?
3. czy koksa pomarańczowa jest podatna na choroby? różnie o niej piszą..
Jestem amatorem, dlatego mile widziane wszelkie uwagi..

Z góry dziękuję za pomoc.