W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2

Sekcja uporządkowana tematycznie. Wątki kwalifikuje tylko Administrator.
Zablokowany
chudziak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2552
Od: 8 maja 2010, o 22:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2

Post »

iwona1974 pisze:Ja na samym początku mojej przygody z kurami zaserwowałam im ...wapno gaszone,czyli budowlane .
No to byś im rzeczywiście "smakołyk " zaserwowała :? to akurat wiem ,że jest wapno i wapno 8-) .
A o kredzie to gdzieś słyszałam i pytam na zasadzie "dzwonią ale nie wiem w ,którym kościele" :oops:
Awatar użytkownika
iwona1974
100p
100p
Posty: 101
Od: 21 lis 2012, o 21:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2

Post »

chudziak pisze:
iwona1974 pisze:Ja na samym początku mojej przygody z kurami zaserwowałam im ...wapno gaszone,czyli budowlane .
No to byś im rzeczywiście "smakołyk " zaserwowała :? to akurat wiem ,że jest wapno i wapno 8-) .
A o kredzie to gdzieś słyszałam i pytam na zasadzie "dzwonią ale nie wiem w ,którym kościele" :oops:
Eeee tam,bardzo łatwo jest hodować kurki,sama się przekonasz.To fajne ptaszki :wink: .Jakby co-wal śmiało,na pewno każdy ci tu poradzi.Najważniejsze,by była czysta woda,suchy,nie spleśniały pokarm i ok,chociaż nie raz widziałam,jak kury kopały w oborniku i nic im nie było ;:202 ,ni ma co za bardzo chuchać i dmuchać :wink: .Sucha ściółka i jest wszystko,czego kurkom do szczęścia potrzeba,a jak jeszcze twoje mają wybieg,to już w ogóle,trzymam kciuki ;:63
Awatar użytkownika
iwona1974
100p
100p
Posty: 101
Od: 21 lis 2012, o 21:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2

Post »

Obrazek
kokoszka oburzona,bo zabrałam jej jajko :lol: Obrazek
Frytka Obrazek
mały Uluś Obrazek
a to młode byczki Obrazek
Dorbena Obrazek
Berta Obrazek
moja ulubienica Milka Obrazekpodlotek Mania Obrazekwodopój letni moich krówek,no prawie całe towarzystwo-Nora zwiała do obory :lol: ,jutro jej fotka

-- 25 maja 2013, o 19:21 --

Ech!źle podpisy się ułożyły,wszystko trzeba czytać o okienko wyżej-sorry,taki ze mnie fachowiec :lol:
chudziak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2552
Od: 8 maja 2010, o 22:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2

Post »

No to ,delikatnie mówiąc, trochę tego inwentarza masz :D Fajne te pyski mają ciepłe, miękkie i nieco mokrawe.
No cóż ja krowy to na pewno nigdy nie będę miała a i na wsi na której mieszkam już 12-ty rok właściwie nikt już nie ma :?
AmeliaL
200p
200p
Posty: 307
Od: 23 maja 2013, o 19:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2

Post »

Iwonko
Sporo inwentarza to i pewnie sporo obowiązków.Podziwiam.Nie wiem czy bym podołała.
A krówki po prostu super.
A z takiego letniego wodopoju to by się moje kaczuchy i gąski ucieszyły.

chudziak
Podobnie jak Iwonka,twierdzę,że taka przydomowa hodowla kur to bardzo proste i przyjemne zajęcie.No i pożyteczne.Dla nas jajeczka,dla ogródka kupeczka :tan ;:215
Czysta woda,sucha ściółka,dobra pasza bądź mieszanka zbożowa to podstawa.
Kredę podawałam kiedyś,ale teraz podaję zmiksowane na pył ususzone skorupki.
Pozdrawiam Amelia
Awatar użytkownika
iwona1974
100p
100p
Posty: 101
Od: 21 lis 2012, o 21:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2

Post »

Amelko-podołałabyś na pewno!Jest nieraz bardzo ciężko,ale jeśli się tą pracę kocha,to da się radę.Mamy jeszcze chlewnię z blondynkami,jak to pieszczotliwie mój mężuś nazywa świnki :wink: ,do nich akurat takiej sympatii nie czuję ;:219 ,są takie wrzaskliwe ,ale za to takie malutkie prosiątka pierwsza klasa ;:196 ,tylko tulić te małe ryjki,oczywiście o ile mamusia pozwoli :wink: ,mnie do kojca nie wpuszczą za to mężuś robi z nimi co chce :lol: .A tak w ogóle to jestem ogromną miłośniczką koni,to moje marzenie,najpiękniejsze stworzenia na świecie.Może kiedyś to marzenie się spełni i obok krówe będzie stał tylko mój koń,kto wie?A krówcie także bardzo lubię,są mądre na swój sposób,kto mówi "głupia krowa"ten pewnie krowy zna tylko z kartonika po mleku ;:124 .
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
iwona1974
100p
100p
Posty: 101
Od: 21 lis 2012, o 21:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2

Post »

Witaj Amelko,widzę,że ty także znalazłaś chwilkę czasu pomiędzy gotowaniem niedzielnego obiadku :wink: .Zastanawiam się,co robisz z owieczkami?Hodujesz je dla przyjemności czy dla jagnięcinki?U nas już nikt nie ma owiec,kozy to też rzadkość,a w sumie to takie miłe zwierzaki ;:196
AmeliaL
200p
200p
Posty: 307
Od: 23 maja 2013, o 19:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2

Post »

Oj,nie zauważyłam wcześniej Twojego wpisu.
Co do forum to przesiaduje tu teraz bardzo dużo.To mój pierwszy rok z ogródkiem warzywnym,a ja ani wiedzy ani doświadczenia.Do tego mąż mi dodatkowy kłopot sprawił z rozsadami pomidorów.Siedzę więc,czytam,co ważniejsze spisuje do kajecika.
Zdarzyło się nawet przez forum obiadu nie ugotować :oops:

Co do owieczek i w ogóle całego naszego zwierzyńca ...Znalazły się u nas bo zamarzyło nam się wrócić do korzeni,do jak największej samowystarczalności i różnorodności. :heja
Chcemy też stworzyć naszym dzieciom możliwość wspomnień takich jakie my mamy.Owocowe sady,kwieciste łąki,koza,owce,króliki,świnka,kaczki,gąski,kury,indyki,perliki.Teraz już nie widzi się takich małych wiejskich gospodarstw,w których był ogrom pracy,ale i tyle samo satysfakcji.Ba,teraz coraz częściej wiejskie dzieci nie umieją poprawnie nazwać zwierząt. :shock:
Pół roku tłumaczyłam dzieciakom znajomych,że mamy kaczki a nie gęsi. ;:14

A owieczki...teraz mamy przyjemność z patrzenia i podziwiania tych zwierząt,a później będziemy mieć przyjemność z ich jedzenia. :D
Pozdrawiam Amelia
Awatar użytkownika
iwona1974
100p
100p
Posty: 101
Od: 21 lis 2012, o 21:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2

Post »

Ogródeczek mam już od 15lat,więc chętnie podzielę się moimi doświadczeniami.Moje warzywko już wzeszło,tylko pietruszka się ociąga,ale to normalne.Martwi mnie trochę to ochłodzenie,mam nadzieję,że nie zaszkodzi pomidorkom i papryce.Już mi ślinka cieknie na te czerwone pomidorki,słodką marchewkę no i na ogórki,które mogę jeść kilogramami ;:173 .Drepczę już nogami na truskawki ;:65 ,już są takie malutkie zielone owoce,mniam...A jagnięcinka bardzo zdrowa dla dzieciaczków,delikatne mięsko.Ja także nie wyobrażam sobie siebie w miejskim blokowisku,wszystkie moje siostry mieszkają w dużych miastach,eee...to nie dla mnie ;:185 .A dzieci zwierzaki lubią,ale najbardziej uwielbia je moja najmłodsza córcia,w ogóle sie ich nie boi,nieraz mi włosy dęba stają gdy widzę,że głaszcze 600kg byka!Wszędzie wlezie,wszystko musi sama zobaczyć,jest ciekawa i odważna.Mam nadzieję,że nigdy jej jakieś nie poturbuje. :shock: Taka kocia i psia mama,jak ja :lol: .Prowadzi śmiało na pastwisko krowy,taki śmieszny widok jak 8letni berbeć prowadzi na łańcuchu ogromną krowę,a ta idzie za nią jak ratlerek :;230 .
Awatar użytkownika
iwona1974
100p
100p
Posty: 101
Od: 21 lis 2012, o 21:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2

Post »

Niedawno śmiać mi się chciało,gdy 16letnia córka mojej siostry nie mogła uwierzyć,że prosięta rodzą się takie małe :lol: ,myślała,że mają od razu z 50kg,tylko ciekawe gdzie by się pomieściły w brzuchu u mamy :;230 ..Fajnie jest na wsi....pracy masa ale za to jaka przyjemna,a że lekko "pachnąca?"-cóż,jeszcze się taki nie narodził,którego kupka by pachniała fiołkami :;230 .Z jednym jest tylko żle-nie ma ani jednego dnia urlopu,tak chciałabym chociaż raz na5lat wyjechać gdzieś na tydzień,spać do10,nie martwić się o nic.No,może kiedyś,jak dzieci dorosną? :wink: .Pozdrawiam Cię Amelko cieplutko i resztę forumkowiczów :wit
Awatar użytkownika
iwona1974
100p
100p
Posty: 101
Od: 21 lis 2012, o 21:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2

Post »

Obrazek

A to moje zwierzątka domowe-welonki,są chyba najmądrzejszymi rybkami akwariowymi ;:108 .Złota to Flupi,pomarańczowa w łatki to Bąbel a czarna Iskierka,schowała się glonojadka Wacia i gupik Elfik(nie miały ochoty na sesję zdjęciową) :wink:
limonkaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1208
Od: 15 kwie 2013, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2

Post »

Bo teraz na wsi nie opłaca się nikomu krów trzymać , za bardzo się śmierdzi. W sklepach pełno mleka, sera ,twarogu ,to po co się trudzić. Jest i druga strona medalu że dużo osób ma pracę ale zarobek jest mały . Praca na roli to dokładanie pieniędzy , dopłaty nie wystarczą na paliwo , i na zboże czy ziemniaki z centrali . Ludzie się liczą z groszem , drogie kury ,kaczki ,gęsi , jak kupisz młode to trzeba się tym opiekować i dawać jeść , samą trawą się nie najedzą .
Bożena
AmeliaL
200p
200p
Posty: 307
Od: 23 maja 2013, o 19:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2

Post »

Iwona
Nawet nie umiem sobie wyobrazić małej dziewczynki,która głaszcze byka :shock: Ja się akurat byków zawsze bałam i boję nadal ;:202 Nie wiem,jakieś takie nieobliczalne mi się wydają.

No takie 50kg prosięta to byłoby coś ;:oj ;:306
A welonki śliczne ;:333 Ale mój mąż,zapalony akwarysta nigdy się na nie nie godził ;:145

limonkaa
"...nie opłaca się...za bardzo się śmierdzi.W sklepach pełno mleka, sera ,twarogu ,to po co się trudzić."
Po to- "mam chęci bo co urośnie to moje i wiem na czym"
Pozdrawiam Amelia
bonsai
100p
100p
Posty: 106
Od: 3 lut 2013, o 16:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lwówek Śląski

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2

Post »

A ja siedzę zła :evil: .

Kombinuję gdzie w okolicy Lwówka Śląskiego można kupić w normalnej cenie kury i.... i nie umiem znaleźć ;:145 ... A jutro już wybieg powinien być ogrodzony... i w ogóle wszystko gotowe [tylko karmę trzeba kupić - do dostania od ręki].
Cóż, w najgorszym wypadku będę musiała miesiąc czekać, co wcale mi się nie podoba ;:223 . W jedynym znanym mi miejscu z ceną normalną [15 zł za kurki 8-9 tyg.] maluchy były dostępne przedwczoraj.... Niestety, ogrodzenia nie było, więc nie wzięliśmy ;:223 .
Awatar użytkownika
romaszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1410
Od: 31 gru 2010, o 23:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2

Post »

Limonka a cóż to za takie pesymistyczne podejście?? :roll: Powiem tylko, że chętnych na jajka, mięso królicze i nabiał kozi, mam tak dużo, że na razie niektórym muszę odmawiać :( ... i to dopiero jest problem :;230, no rzeczywiście, na wyspy Kanaryjskie za pieniądze ze sprzedaży tych produktów, to ja nie pojadę i jachtu sobie nie kupię ale żyjemy w zgodzie z naturą i Panem Bogiem ... i dopiero teraz jesteśmy szczęśliwi ;:108 :tan
Zablokowany

Wróć do „WSZYSTKO o... Bazy wiedzy użytecznej”