Aguś jak tylko wrócę do domku, to postaram się pokazać jak wygląda mój późnojesienny ogródek.....mam nadzieję, że jeszcze będzie co fotografować....
Ja również Ciebie ściskam
Maryniu, w domku będę w przyszłą środę....jeszcze półtora tygodnia, i postaram się pokazać coś z ogródka..... mam nadzieję, że pogoda pozwoli na to, żeby były piękne jesienne barwy a nie puste gałązki....
Majeczko cieszę się, że podoba Ci się,ogrody jesienią są przepiękne , skąpane w gorących barwach
Marysiu moja też przetrwała kilka zim, ostatnia niestety ją zmogła, miałam nadzieję, że odbije, ale nic z tego......ale jeśli uda mi się kiedyś wygospodarować troszkę miejsca, to na pewno znów ją posadzę.....
Podziwiam Cię, ze udało Ci się wyhodować hortensję z nasionka....z gałązki rozumiem....ale z nasionka to sukces
