
To tylko na zdjęciach widać że zdrowe, w rzeczywistości mają dużo plamek i to większość róż, to już najwyższy czas żeby zgubiły liście a tu takie ciepło i te różnice temperatur między dniem a nocą sprzyjają chorobom. Wiosną trzeba będzie stosować profilaktyczne opryski.

Też życzę miłego wieczoru.

Aniu oj będzie na co patrzeć, jak tak chodzę po ogrodzie to sama się dziwię że aż tak zaszalałam.

Kretowisk aktualnych nie mam, tylko te co załapały się przy okazji, wszystkie doniczki, wiadra i folie to są miejsca dołowania, wysypywałam ziemię do czego się dało, a ża brakło wiader to zaczęłam sypać na folie.
A teraz te w cieplejszej strefie czyli przy domy, wykopane już na początku października, tu będą rosły prawie same Souveniry.
A Cornelię polecam choć mam ją pierwszy sezon i jeszcze nie zimowała ale już jestem z niej zadowolona.
