Emilu - dogodnisz z pewnością a nawet przegonisz, bo to forum ma taki power, że jak zaczniemy zbierać i dosadzać, jak pochłoną nas forumowe wirusy, to nie ma takiej siły, która pozwoliłaby spocząć na laurach i nic nie robić. Nie ma sprawy - jak się wysieje i będą młode sadzonki to dostaniesz je tylko przypomnij się w lipcu - wtedy sadzonki są na tyle duże. że bez problemu się przyjmą. Teraz w trakcie kwitnienia nie można jej wysyłać, bo to roślina delikatna i nie lubi przesadzania w tym okresie. Więc dopisuję Cię do listy osób z życzeniami.
Ulinko - będę wysyłać sadzonki do Jolci po przekwitnięciu czyli koniec maja , bo wtedy wykształca liście i można ją przesadzać. Przypomnij się proszę - też dopisuję Cię do listy osób z życzeniami.
Ok, Grażynko, zrobię to dla Ciebie i jeszcze się wstrzymam ...z umieraniem - bo kto posadzi roslinki ?
Koziołka chcę ustawić nad kompostem, a kompost mam pod leszczyną, więc cień jest a i od deszczu pewna osłona Nie wiem tylko, kiedy się tego doczekam, bo mam dla M. tyle zajęć, zę strrrach! Nie tylko do ogrodu! A on ma mocno opóźniony zpłon i zazwyczaj rusza "na popych"
Pogoda była dziś tak cudna, że chyba nikt nie siedział w domu. Wiem, że teraz na forum będzie mnóstwo fotek ale jak się powstrzymać gdy tak cudnie kwitnie tyle wiosennych piękności.
Grażynko u mnie jeszcze tulipany nie kwitną :x .
Coraż piękniej i kolorowo jest u ciebie a to znaczy że mamy już prawdziwą wiosnę.
Od rana dzisiaj byłam na działce i muszę powiedzieć że wiosna idzie pełną parą
Prześliczne wiosenne kwiaty, Grażynko . Wydawałoby się, że bliżej gór klimat ostrzejszy,
a dużo więcej tulipanów u Ciebie kwitnie, niż u mnie na Wielkopolskiej Nizinie, która znana jest
z cieplejszej aury. Ot, paradoks !