Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.2
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.2
A może to taki rok bedzie? U mnie też już widać pierwsze żeńskie kwiaty z małymi owockami. Ale meskich mało otwartych więc pewnie się nie zapylą.
mustysia
-
- 500p
- Posty: 805
- Od: 17 kwie 2015, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Marki/W-wa
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.2
U mnie pierwsze męskie kwiaty zakwitły. Bardzo ładne są. W przyszłym roku muszę posadzić tykwy w bardziej eksponowanym miejscu.
Pozdrawiam
Bea
Pozdrawiam
Bea
Pozdrawiam
Bea
Bea
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.2
U mnie męskich jest już trochę. Żeńskie otwarte na razie tylko na kobrach, ale z maczugi widziałem zawiązki, więc pewnie niedługo będą. Dippery natomiast są jeszcze za małe na kwitnienie, nieco zaspały ale nadrobią
. Ogólnie to u mnie już sporo zieleni, zawijają się niektóre po suficie, muszę przyznać, że ładnie to wygląda. W zeszłym roku miałem zwisające owoce, może w tym też się uda.
Tak to wygląda, doniczki stoją na ziemi, chciałem trochę sufitu pokazać:


Tak to wygląda, doniczki stoją na ziemi, chciałem trochę sufitu pokazać:

- ElzbietaaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2902
- Od: 16 sie 2008, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Elbąga
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.2
Karls czym nawozisz swoje wielkoludy?
No naprawdę poszybowały ci do samego sufitu.
Ja prawie wszystkim uszczykiwałam czubki, więc poszły bardziej na szerokość.
Bartolo piękne i zdrowe okazy, aż szyja boli od oglądania
Uprawa doniczkowa - porosły bardzo duże liście, może taka odmiana?
/Apple i prawdopodobnie Cannon ball , Giant bushel/



Dla porównania rachityczne tykwy w uprawie gruntowej, chyba przeżyły wspomniany szok, bo już kwitną męskimi i żeńskimi kwiatami.

Na koniec kompostownik


Ja prawie wszystkim uszczykiwałam czubki, więc poszły bardziej na szerokość.
Bartolo piękne i zdrowe okazy, aż szyja boli od oglądania

Uprawa doniczkowa - porosły bardzo duże liście, może taka odmiana?
/Apple i prawdopodobnie Cannon ball , Giant bushel/



Dla porównania rachityczne tykwy w uprawie gruntowej, chyba przeżyły wspomniany szok, bo już kwitną męskimi i żeńskimi kwiatami.

Na koniec kompostownik

Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.2
Ja w swoich nie ucinałem końcówek. W zeszłym roku w sumie mimo woli miałem taki eksperyment bo źle zamocowałem stelaż na suficie i odpadł łamiąc niektóre tykwy i w sumie nie wpłynęło to jakoś na efekt końcowy (porada - nie używajcie taśm montażowych, są za słabe na tykwy). Co do nawozów to w tym roku jeszcze nie nawoziłem bo mam ziemię gotową z nawozem otoczkowanym. Poza tym spotkałem się z poglądem, że przez pierwszy miesiąc po przesadzaniu roślin nie należy nawozić, żeby się zdążyły dobrze ukorzenić - no a w sumie to jakoś w połowie maja były przesadzane z małych doniczek, które trzymałem na ciepłym parapecie, do tych docelowych na zewnątrz. Może koło przyszłego weekendu będę robił pierwsze nawożenie.
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.2
ElzbietaaG sporą masz tą uprawę balkonową, musisz mieć chyba duży balkon
tykwy w kompostowniku cudne, służy im miejsce. Ja w tym roku posadziłam dynie w kompostowniku i też idą jak burza.
Bartolo myślę, że jak najbardziej masz się czym chwalić. Nic tylko pozazdrościć ! Grube, mięsiste rośliny - Super!
Karls aż ciężko uwierzyć, że niczym nie nawoziłeś roślin. Wyglądają jakby rosły co najmniej miesiąc dłużej niż moje.
Ja swoje już przycięłam i będę to kontynuować, ponieważ balkon jest mi również potrzebny np do wieszania prania
A jak tykwy rozpanoszą się na sznurach do prania to już będzie po ptokach (po sprawie).
Na moich tykwach pokazują się pierwsze owoce. Czy to oznacza, że za szybko skoro mają tylko jakieś 120-150 cm? czy to też wynik stresu i raczej nic z tego nie będzie?



Bartolo myślę, że jak najbardziej masz się czym chwalić. Nic tylko pozazdrościć ! Grube, mięsiste rośliny - Super!
Karls aż ciężko uwierzyć, że niczym nie nawoziłeś roślin. Wyglądają jakby rosły co najmniej miesiąc dłużej niż moje.
Ja swoje już przycięłam i będę to kontynuować, ponieważ balkon jest mi również potrzebny np do wieszania prania

Na moich tykwach pokazują się pierwsze owoce. Czy to oznacza, że za szybko skoro mają tylko jakieś 120-150 cm? czy to też wynik stresu i raczej nic z tego nie będzie?


mustysia
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.2
Wczoraj jeszcze kwiatek żeński nie rozwinięty a dziś wieczorem otwarty

A że tak się akurat złożyło, że na tej tykwie nie było żadnego otwartego kwiatka męskiego bo akurat wszystkie przekwitły pożyczyłam sobie kwiatka z innej tykwy tego samego gatunku czyli Bianki i zapyliłam ręcznie.
Ciekawa jestem czy coś z tego będzie. Nie miałam pod ręką pędzelka i obawiam się, że nie zrobiłam tego odpowiednio delikatnie.
Kiedy będzie wiadomo czy się zawiązał owoc?

A że tak się akurat złożyło, że na tej tykwie nie było żadnego otwartego kwiatka męskiego bo akurat wszystkie przekwitły pożyczyłam sobie kwiatka z innej tykwy tego samego gatunku czyli Bianki i zapyliłam ręcznie.
Ciekawa jestem czy coś z tego będzie. Nie miałam pod ręką pędzelka i obawiam się, że nie zrobiłam tego odpowiednio delikatnie.
Kiedy będzie wiadomo czy się zawiązał owoc?
mustysia
- ElzbietaaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2902
- Od: 16 sie 2008, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Elbąga
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.2
mustysia jak maluszek nie zżółknie i zacznie szybko rosnąć tzn. że zapylenie przebiegło
pomyślnie.
U mnie gorsza sprawa, też zakwitł pierwszy żeński kwiat Apple w doniczkowej uprawie a męskich brak
No chyba że pojadę wieczorkiem na działkę i poszukam jakiegoś innego i będę miała
mieszańca.
pomyślnie.

U mnie gorsza sprawa, też zakwitł pierwszy żeński kwiat Apple w doniczkowej uprawie a męskich brak

mieszańca.

Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.2
Dzień po zapyleniu wygląda to tak

i drugi również wczoraj zapylony

Tak się wczoraj nad tym zastanawiałam..jeśli rozkwita kwiat żeński i nie ma na roślinie żadnego kwitnącego kwiatka męskiego to może nie jest ona jeszcze gotowa na owocowanie? Nie jest to tak, że zaburzamy jej naturalny rytm owocowania? Dziś oglądałam tą moją uprawę i odkryłam kolejne kwiaty żeńskie a z tymi męskimi to kiepsko jakoś. Może też się okazać tak jak u Ciebie ElzbietaaG, że jak rozkwitną to znowu nie będzie męskich. No i co wtedy? krzyżować?

i drugi również wczoraj zapylony

Tak się wczoraj nad tym zastanawiałam..jeśli rozkwita kwiat żeński i nie ma na roślinie żadnego kwitnącego kwiatka męskiego to może nie jest ona jeszcze gotowa na owocowanie? Nie jest to tak, że zaburzamy jej naturalny rytm owocowania? Dziś oglądałam tą moją uprawę i odkryłam kolejne kwiaty żeńskie a z tymi męskimi to kiepsko jakoś. Może też się okazać tak jak u Ciebie ElzbietaaG, że jak rozkwitną to znowu nie będzie męskich. No i co wtedy? krzyżować?
mustysia
- Teresa Pszczola
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1049
- Od: 6 sty 2016, o 17:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.2
mustysia
W tym roku pierwszy raz udało mi się wyhodować rozsadę tykw.
Jeszcze nie kwitną.
Ale kwiat Twojej tykwy przepiękny.
_____________________
Pozdrawiam Teresa
W tym roku pierwszy raz udało mi się wyhodować rozsadę tykw.
Jeszcze nie kwitną.
Ale kwiat Twojej tykwy przepiękny.
_____________________
Pozdrawiam Teresa
- patasko
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2347
- Od: 26 maja 2011, o 23:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bytków k. Katowic
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.2
3 na 15 moich tykw to podrostki półmetrowe, reszta zaklęta w paru liściach w rozetę i tyle 

- RingoJelcz
- 200p
- Posty: 351
- Od: 1 mar 2012, o 19:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lesznowola
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.2
Trzeci metr pękł...

Przypominam zdjęcie z 10 czerwca wygląda, jakby była dwa razy mniejsza...

Podrosła jakieś 1,5m przez 10 dni, co daje 15 cm na dobę, a upałów nie było, więc chyba nieźle.

Przypominam zdjęcie z 10 czerwca wygląda, jakby była dwa razy mniejsza...

Podrosła jakieś 1,5m przez 10 dni, co daje 15 cm na dobę, a upałów nie było, więc chyba nieźle.
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.2
WOW 
.....dobra nie pokazuję więcej moich sierotek


.....dobra nie pokazuję więcej moich sierotek



mustysia
- ElzbietaaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2902
- Od: 16 sie 2008, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Elbąga
Re: Tykwa - warzywo, piękna ozdoba, tysiące zastosowań, cz.2
RingoJelcz pewnie stosujesz jakieś dobre dopalacze 
Moje doniczkowe dopiero 2 dni temu wystrzeliły w górę.
-

Moje doniczkowe dopiero 2 dni temu wystrzeliły w górę.
-