Miłego weekendu.
Ogród w dolinie część 4, czyli oby do wiosny
-
tade k
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ogród w dolinie część 4, czyli oby do wiosny
Aniu Ty nie siedzisz i nie wzdychasz ,kiedy przyjdzie wiosna. Ty zaczynasz sezon wiosenny. Bo mimo iż w mieszkaniu ciepło , od długości dnia także wegetacja zależy. Hydroponika , to nie bardzo mój temat , ale szklarenka ciekawa. Na stanie mam prowizorki , nie wyglądają ciekawie , choć zadanie spełniają. Na razie tylko trawa posiana, reszta w lodówce.
Miłego weekendu.

Miłego weekendu.
- ellcia
- 500p

- Posty: 533
- Od: 12 lis 2012, o 11:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród w dolinie część 4, czyli oby do wiosny
Ale te fotki "wspomnienie lata"
A Okuś fajnie wygląda zarośnięty, on ma dodatki kolorowej sierści i dłuższe nogi niż moja Lili...
A Okuś fajnie wygląda zarośnięty, on ma dodatki kolorowej sierści i dłuższe nogi niż moja Lili...
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Ogród w dolinie część 4, czyli oby do wiosny
Aniu,
zupełnie nie wiem, jak Ty to wszystko ogarniasz.
Chyba będziesz musiała sprawić sobie kolejny regalik na roślinki.
Z wysiewem kleome czekam na marzec, bo tu na forum ktoś radził, żeby się nie spieszyć.
Podobno wschodzące roślinki mogą się za bardzo wyciągać.
Miłego dnia
Chyba będziesz musiała sprawić sobie kolejny regalik na roślinki.
Z wysiewem kleome czekam na marzec, bo tu na forum ktoś radził, żeby się nie spieszyć.
Podobno wschodzące roślinki mogą się za bardzo wyciągać.
Miłego dnia
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12847
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Ogród w dolinie część 4, czyli oby do wiosny
Zakupy w paryskim ogrodniczym były skromne i chwalić się nie ma czym ? tyczki do wieszania siatki przeciw ptakom, nawozy, sznurek ? takie tam bzdety.
Co do PNOSu ? i tak Legutko bije ich na głowę. Też chciałem tam zamówić. Przy finalizacji transakcji wypluło mi komunikat ?moduł płatności nie został zainstalowany?. Skontaktowanie się z serwisem klienta wymagało dwóch mejli ? i serwis ten, po krótkiej wymianie korespondencji, w której obiecali ręczną realizację zamówienia i podanie danych do przelewu ? zamilkł na amen. Próbowałem się dodzwonić dzisiaj ? bez skutku.
Aczkolwiek zmian w PNOSie naprawdę mi szkoda. Do tej pory uwielbiałem tę firmę, z tak wspaniałą obsługą nie zetknąłem się jeszcze nigdzie indziej... A teraz? Ajajaj...
Pozdrawiam!
LOKI
Co do PNOSu ? i tak Legutko bije ich na głowę. Też chciałem tam zamówić. Przy finalizacji transakcji wypluło mi komunikat ?moduł płatności nie został zainstalowany?. Skontaktowanie się z serwisem klienta wymagało dwóch mejli ? i serwis ten, po krótkiej wymianie korespondencji, w której obiecali ręczną realizację zamówienia i podanie danych do przelewu ? zamilkł na amen. Próbowałem się dodzwonić dzisiaj ? bez skutku.
Aczkolwiek zmian w PNOSie naprawdę mi szkoda. Do tej pory uwielbiałem tę firmę, z tak wspaniałą obsługą nie zetknąłem się jeszcze nigdzie indziej... A teraz? Ajajaj...
Pozdrawiam!
LOKI
-
Keetee
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8552
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogród w dolinie część 4, czyli oby do wiosny
Aneczka no ale sie u Ciebie dzieje kochana
Hipek cudny , cudnisty...ciekawa jestem kwiatu...ja wsdziłam moja pierwsza w zyciu cebule i czekam...jakis malutki listek czy pedzik powoli sie wysuwa....ale emocje
Ty hojowo to juz odleciałas nie
Ty hojowo to juz odleciałas nie
Re: Ogród w dolinie część 4, czyli oby do wiosny
Aniu, dołączam do podziwiających Twoje domowe poczynania z roślinami i sukcesy związane z wysiewami, bo na pewno w takich warunkach je osiągniesz... U mnie siewkowa porażka = mam słownie jedną wyrośniętą szałwię omączoną i cichą nadzieję, że ponowna próba z lobelią przyniesie jakieś małe osiągnięcie.
Pozdrawiam serdecznie!
Pozdrawiam serdecznie!
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogród w dolinie część 4, czyli oby do wiosny

Dorotko (Keetee)! Napisałaś o moich sikorkach, że leniuchują. Ale u mnie leży co najmniej pół metra śniegu i one nie mają co rozgrzebywać szykając jedzenia. Nie mają wyjścia i muszą jeszcze korzystać z karminka... Także zauważyłam ożywienie wśród ptaków i zdecydowanie ich świergolenie jest już wiosnne. Cieszę się, że spodobały Ci się słoneczne zdjęcia. Trzeba sobie jakoś poprawiać humor
Ewo (Rewi)! Dziękuję
Majeczko (Majka411)!
Izuś (Chatte)! Z tą ziemią możesz mieć rację
Kasiu (labka1)! Po tym jak Neska zginęłą pod kołami samochodu długo nie mogłam nawet myśleć o nowym zwierzątku, a i teraz nie zdecydowałam się na kolejnego kota
Moniko (monikwiaty)! Bardzo się cieszę, że tak Ci się u mnie podoba
Nelu (Lukrecja)! Takich ławeczek na forum jest dobrych parę
Teresko! To może nie nowy karmnik (wcześniej stał gdzie indziej), ale w nowym miejscu i odwiedzające go ptaki są płochliwe. Niezwykle trudno je uchwycić. Mnie się udało
Krysiu (Ignis05)! I moje są płochliwe, więc aparat leży właczony w pogotowiu i niekiedy uda mi sie któregoś upolować. U nas jeszcze wczoraj padał śnieg, ale nie zmienia to faktu, że wiosna już na prawdę tuż, tuż. Kończy się luty, a w marcu na pewno przyjdzie! Właśnie 2 dni temu zamówiłam dwa kwietniki na łącznie 12 doniczek, więc będę miała je gdzie postawić. Zatem miałaś rację. A kiedy to ograniam? Codziennie robię szybki przegląd. jak trzeba to podlewam. Niekiedy coś przesadzę, umyję i jakoś po trochu jestem na bieżąco. Lubię to i sprawia mi to przyjemność, a w recz relaksuje. Podobnie z sianiem. Co do cleome to były rozbieżne poglądy. Zasugerowałam się jednym z wątków, gdzie jeden z fotumowiczów pokazał tak piękne egzemplarze - siane właśnie w lutym. Najwyraźniej nie ma reguły. Mam dobre dla nich miejsce i mam nadzieję, że będzie ok.
Michale (Darmokot)! To jest odmiana klonu palmowego 'Asahi Zuru'. Jest u mnie już 2 lata i jak na raze bez żadnego kłopotu. Kolory ma śliczne. Tylko takie mam zbliżenie.

Kasiu (robaczek_Poznań)! W tym roku obiecuję robić więc zdjęć obrazującuch mój ogród w perspektywie
Ewo (mewa)! Do mnie sikorki przylatują, ale jakoś bardzo mało jest w tym roku wróbli. Dodatkowo zauważyłam kosy i wkiczoły. Rzadko mam jednak okazję spokojnie poobserwować karmnik...
Aniu (wielkakulka)! Karmisz ptaki rodzynkami
Aniu (anabuko1)! Fajnie, że Ci się podoba. Stęskniłam się za takimi widokami i tęsknie za siedzeniem na schodzie do ganku. Lubię zimę, ale chciałabym by już była wiosna! Kany sieje pierwszy raz, bo dostałam nasionka od forumki w ramach gratosu. Szkoda, by się zmarnowały. Zresztą już widzę, że będę miała cztery sadzonki. Rosną jak na drożdżach. Największa ma już 8,5 cm. Podobno zakwitną jeszcze w tym roku!
Przemku! Kotka nie żyje!!! Zginęła pod kołami samochodu w kwietniu, 10 miesięcy temu
Morango! Wzdychaj do woli
Izo [Iza]! Witam Cię w moim wątku

cdn
-
daffodil
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2217
- Od: 22 lut 2011, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Beskidy
Re: Ogród w dolinie część 4, czyli oby do wiosny
Aniu witaj
U Ciebie wciąż mnóstwo śniegu.... współczuję. U mnie też jeszcze całkien sporo, ale na pewno mniej niż u Ciebie
Ale jakoś damy radę, już niedługo wiosna.
Ostatnia róża - cudo róża i cudo zdjęcie.
Miłej niedzieli
U Ciebie wciąż mnóstwo śniegu.... współczuję. U mnie też jeszcze całkien sporo, ale na pewno mniej niż u Ciebie
Ale jakoś damy radę, już niedługo wiosna.
Ostatnia róża - cudo róża i cudo zdjęcie.
Miłej niedzieli
-
slanka-flora
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 15026
- Od: 3 gru 2011, o 09:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogród w dolinie część 4, czyli oby do wiosny
Dla kogo ta piękna róża w smutnym kolorze blue
Bynajmniej nic nie sugeruję,bo dawno nie zaglądałem,znaczy sie nie wpisywałem.
Atu ruch duży i kwiatów moc
Pozdrówka,
Sławek
Bynajmniej nic nie sugeruję,bo dawno nie zaglądałem,znaczy sie nie wpisywałem.
Atu ruch duży i kwiatów moc
Pozdrówka,
Sławek
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Ogród w dolinie część 4, czyli oby do wiosny
Aniu,witaj niedzielnie.U mnie tez zwały sniegu,ale mam nadzieje,ze po niedzieli wszystko zniknie.
- Rewi
- 1000p

- Posty: 3623
- Od: 17 lip 2012, o 11:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Woj. Lubelskie
- Kontakt:
Re: Ogród w dolinie część 4, czyli oby do wiosny
Hibiskusy są prawie nie do zdarcia
Róża wspaniała idealny kolor 
Zapraszam serdecznie służę pomocą, pozdrawiam Ewa! ;)
Pomysł na ogród-projekty do wykorzystania!,
Ogród rewii cz.III !
Pomysł na ogród-projekty do wykorzystania!,
Ogród rewii cz.III !
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogród w dolinie część 4, czyli oby do wiosny

Miłko (takasobie)! Nie przejmuj sie śniegiem. U mnie też go pełno. Ale już niedługo
Iwonko (heliofitka)! Jakie to miłe to, co mówisz! Staram sie nie przynudzać i przemawiac zdjęciami. Co do przygotować do wiosny... Sama się mocno mobiliozawałam, skoro na nasionkach pisze, że mają być siane w lutym. Inni byli znacznie szybsi...
Teresko (Jatra)! Niestety kotek już biega po innym świecie. Bardzo żałuję, bo był śliczny i niekłopotliwy. Ta roślina to klon palmowy 'Asahi Zuru'. Bardzo efektownie wygląda i bardzo go lubię!
Asiu (asia2)! Okamuś faktycznie został uwieczniony na tle wątku Aguni. Ona także zwrócila na to uwagę. Mój ciemiernik także dziś idzie ba balkon, bo nie ma już mrozów. Ale śniegu to jest duuuużo. Fajnie, że nowu do mnie wstąpiłaś!
Iwonko (iwona0042)! Oby... Ale już mamy z góki. SPrawdzałam zdjęcia z zeszłego roku. Okolice 15 marca już były u nas zdecydowanie wiosenne. Jeszcze 3 tygodnie jakoś wytrzymam.
Jagódko (JagiS)! Oj bardzo jestem ciekawa z czym lub kim Ci się kojarzę. Mów mi zaraz... Proszę

Aniu (Ania.S)! Witam nowego gościa

Sławku! Żyję, ale z czasem krucho. Staram się jakoś to ograniać i niczego nie zaniedbywać... A wychodzi, jak wychodzi. Róża wcale nie jest smutna. raczej nostalgiczna... A dla Ciebie specjalnie coś co lubisz - dalia pomponowa

Marysiu (mufka)! Cieszę się, że do mnie zaglądasz. Każdy gość jest mile widziany i każdy doczeka się mojej odpowiedzi. Zimą zajęłam się domowymi, by nadrobić zaniedbania z sezonu ogrodowego, a i po to, by tak nie tęsknić za roślinami z ogrodu. Okami faktycznie mi sie udał. Jako, że każdego nowego gościa obdarzam dziś kwiatem, dla Ciebie słonecznik. Śliczny i żółty, jak słonko, którego nam tak bardzo brakuje.

Zosiu (zwkwiat)! Biorąc psa dołożyłam sobie obowiązków, ale nie żałuję. To straszny pieszczoch, a tak cudnie się cieszy jak wracam do domu. I faktycznie jego nos i oczka ślicznie kontrastują z białym włosem. Jest na prawdę kochany! Dawno Cie u mnie nie było. Tym bardziej się cieszę, że wstąpiłaś
Kubasiu! Uważasz, że nawet hipek się mnie boi? Co do lodowego baru to chyba już nie w tym roku...
Aniu (mamafrania)! W pkoju, w którym stoi hipek nikt nie mieszka i nie jest tam super ciepło. Mam zatem nadzieję, że długo będzie mnie cieszył swoimi kwiatami. Na razie wygląda na to, że będzie czerwony, ale pewności nie mam.
Iwono (heliofitka)! Byłam zdziwiona trzecim pędem, ale czwarty już mnie zszokował
Moniu (Niunia1981)! Umie się kupować kwiaty, nieprawdaż?
Marto (Marginetka)! Jak miło

Iwono (raflezja)! Hibiskus faktycznie mi sie udał i jest niezwykle wdzięcznym obiektem fotografii. Ludicię kupiłam z małymi paczkami i nie mogłam sobie odmówić tych kwiatów, więc niczego nie obcinałam. Muszę przyznać, że chyba mnie lubi, bo już się rozrosła. Mam także inną odmianę z czerwonymi paskami na liściach, ale to zupełne maleństwo. Hippeastrum faktycznie szleje z kwitnieniem. Nie spodziwałam się aż czterech pędów kwiatowych, bo to niezwykle rzadkie. Cieszę się, że Ci się podobają moje kwiaty. Jednak przy Twoich one mogą się schować. Niezmiennie nie mogę wyjść z podziwy dla Twojej kolekcji!
Agness! Mam najwyraźniej farta do kwitnień
Ewo (gajowa)! Schlebiasz mi, bo ja jestem zwykła amatorką... Ale to miłe!
Iwonko (zielonajagoda)! Z hibiskusem mam podobnie. Nie bardzo mam go kiedy przesadzić, bo jak kwitnie to na pewno za to się nie wezmę. Oamusia wymiziam. Dziękuję za tak miłe komplementy, ale nie wiem, czy sobie na nie zasłużyłam. W podziękowaniu mam dla Ciebie jeżówkę

Małgosiu (Margo2)! Na pewno byś sobie poradziła. Ja niedawno wzięłam się za uprawę hydroponiczną. Te patyczki to wskaźniki wody. Znakomicie ułatwiają życie. Jak ta czerwona pałeczka w środki spadnie poniżej poziomu optimum trzeba po prostu dolać wody, by osiągnęła z powrotem ten poziom. Świetna rzecz dla tych, którzy mają skłonność do przelewania. Uprawa czysta i podobno idealna dla alergików. Polecam!
Magdo (lulka)! Przy innych moje 19 odmian hoyi to niemal nic. A ty tygodniu dojdzie kolejna
Małgosiu (Nutka81)! Także mi się podobają rośliny w kermazycie. Jestem pedantką. Przyznaję się
Ewo (ixeska)! Jak Ci się podoba, zostań ile chcesz. Cieszy mnie to! A dla Ciebie mam zapączkowaną Lagunę

Marzko (Sosenki4)! Staram się jakoś znaleźć czas na wszystko. Bieganie przy roślinach jest dla mnie świetnym relaksem, niezbędnym po mojej pracy. Robie to zatem z przyjemnością i w ten sposób odpoczywam! Widze, że wracasz do formy, co bardzo mnie cieszy!
Justynko (justyna_gl)! Fatycznie trochę się tych hoyek nazbierało...
Stasiu (skropion811-51)! Już jest u mnie bardzo zielono. Pierwsze zasiewy zrobione. Jeszcze wczoraj posiałam papryke dzwonkowatą, lobelię różową i niebieską oraz dwie odmiany szałwii. Kany już wszystkie wykiełkowały i rosną jak szalone. A jak to wszystko cieszy
Grażynko (Kogra)! Hoyoza, zwana także hoyobą, mnie opanowała i to kompletnie. Ale jest tyle pięknych odmian
Kasiu (oxalis)! Musimy się w końcu spotkać, bo mam dla Ciebie dodatkowe dwa, ukorzenione listki fiołków i to odmianowych. jeśli chodzi o ilość odmian, to faktycznie hoyi jest najwięcej, a potem chyba stoczyków. Kwitnienie hipka na pewno pokażę. A może i T skusisz się na uprawe hydroponiczną?
Ewo (ewa w)! Miejsca mam dość i nie umiem jakoś zrezygnować z domowych. teraz jednak skupię się na rarytasach. Hoye nie zawsze chętnie kwitną, ale i bez tego są dla mnie śliczne.
Jacku! Taki komplement w Twpich ustach to dla mnie prawdziwa nagroda. Dziękuję
Wando! Hydroponika to na prawde bardzo wygodna metoda. Polecam Ci ją serdecznie. Jak będziesz chciała to podeślę Ci link, byś sobie o niej poczytała.
Tadku! Nie siedzę i nie wzdycham, nie narzekam, tylko sieję i planuję. Wiosna za jakiś miesiąc na pewno przyjdzie, a ja będę zwarta i gotowa. Sieję jednak tyle te, które trzeba posiać już w lutym. Potem zwolnią szkarenki na te późniejsze. W ogóle to marzy mi się choć foliaczek. Kłącza i cebulki do posadzenia mam w garażu. Ale będzie sadzenia! I Tobie życzę miłego weekendu!
Elu (ellcia)! Z przyjemnością wygrzebałam te wspomnienia, bo i mnie brakuję już tej zieleni i słonka. Okuś generalnie ma białe włosy, ale są miejsa, gdzie jest szary. Do tego czarne oczka i nos. Sięga mi po kolana i waży około 6 kg. Generalnie jest małym psem. Jako, że jesteś nowym gościem i dla Ciebie mam kwiat - skąpany w rosie Avalon

Loki! Kupowałam także u Legutki, ale robiłam przelew elektroniczny. Ostatnio m.in. dalie, piwonię i hostę z jego firmy kupiłam w pobliskim ogrodniczym, bo okazało się, że tam zamawiają. Nawet ze sprzedawczynią przyglądałam katalog. Ma na prawdę fajny asortyment. Przywiązuję się do dobrych sklepów i strasznie nie lubię, jak po jakimś czasie 'odpuszczają' sobie klientów
Aguniu (aguniada)! Jak na razie nie wiem, czy można mówić o sukcesach, bo tylko kany wykiełkowały. Ale reszta nie spleśniała i trzyma się dzielnie. Zobaczymy... Miło będzie mieć swoje sadzonki. Niezwykła satysfakcja. Nie poddawaj się, bo może jeszcze i inne wykiełkują. Na pewno sobie poradzisz. Mam nadzieję, że Dominika juz lepiej się czuje. Także nie lubię jak moja Glusia jest chora i leży taka biedna w łóżku
Asiu (daffodil)! Faktycznie śniegu u nie nie brakuję. Leżą sterty aż do ogrodzenie z odśnieżania, a resztę ogrodu spokojnie pokrywa 60 cm warstwa. O ile nie więcej... Ale dzięki temu jestem spokojna, gdyby miał przyjśc jeszcze mróz. Jak już zaczną się roztopy zacznie się dla mnie inna praca - rozrzucanie tych stert, by nie topiły się do maja. Jak widzisz u mnie ciągle ruch w interesie
Małgosiu (małgocha1960)! Do wiosny mamy na prawdę z górki
Ewo (rewi)! To Charles de Gaulle. Średnio reaguje na deszcz, ale przepięknie pachnie, ma piękny kształt i kolor!
Skoro zaczęłam, to i skończe podobnie. Charles de Gaulle dla wszystkich moich gości.

- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Ogród w dolinie część 4, czyli oby do wiosny
piękne zdjęcia i jak bardzo potrzebne
Miłego dnia.
-
tade k
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ogród w dolinie część 4, czyli oby do wiosny
Róża , monarda i dalia - to jest ''moja'' czerwień.
Też mam taki zestaw, tylko że fotkę trudno im zrobić , taki intensywny. Aparacik nie daje rady.
Twój Aniu potrfi . Masz rękę. do tego , mimo że amatorka

- zielonajagoda
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2914
- Od: 4 lut 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
- Kontakt:
Re: Ogród w dolinie część 4, czyli oby do wiosny
Aniu, ależ nam przygotowałaś kwiatową ucztę na niedzielę, śliczne wszystkie, dziękuję za jeżówkę, miłej niedzieli
Pewnie Twój Okami tak jak i mój Yoshi ze spacerku przychodzi jak bałwanek, cały w kulkach śniegu, a nawet w dużych kulach 

