Moje zielone cztery kąty

Soulcatcher · Post » 8 wrz 2009, o 21:21

Ło matko! Ale zmiana! I to tylko w dwa lata

Mam nadzieję, że za dwa lata i u mnie będzie widać taką zmianę.
Chyba jutro będę robiła fotki z balkonu żeby mieć takie ogólne widoczki ;)
Niesamowite!
Ale bardzo mi się podoba!

100krotka · Post » 8 wrz 2009, o 21:38

Rzeczywiście, warto robić zdjęcia przed akcją

Fajne są u Ciebie te "wypustki", otaczające bez. Tak jakośprzytulnie się robi...ale słuchaj, będzie gąszcz, nie bedzie widać kopczyków ;-)

x_P-42 · Post » 8 wrz 2009, o 21:41

Gosiu, wspaniale. To całkiem już inny ogród !
Ten bez tak wspaniale kwitnie ! To jakaś " wyścigowa" odmiana, czy taki zwykły podwórkowy- co nie znaczy gorszy !

onka37 · Post » 8 wrz 2009, o 21:51

Uwielbiam takie metamorfozy.... jakby nie fotki nie pamiętalibyśmy jak było a tak są dowody, super zmiana!

gorzata76 · Post » 8 wrz 2009, o 21:58

Cieszę się, że znalazłam tę fotkę

- sama widzę, ile udało się zmienić... i tak naprawdę, to większość dopiero w tym roku

Po takim widoku nawt trawnik przestaje tak boleć

100krociu - kopczyki na korze nie wyglądają zachwycająco... ale i tak lepiej, niż na trawniku

Polu - witam u mnie

... bez zwyczajny, ten mniejszy pełnokwiatowy, większy zupełnie pospolity... one już zastane, tylko je znacznie okiełznaliśmy, bo wokół zarastało odrostami

g.kiecko · Post » 8 wrz 2009, o 22:00

Gośka a może Ty kompletujesz portfolio?

Jak znudzi Ci się krzyżykowanie i malowanie, to zajmiesz się projektowaniem architektury zielonej ;:80

Grzesiu · Post » 8 wrz 2009, o 22:02

Mały ten twój ogródeczek...ile ma metrów???
i przypomniało mi się...na rowerku jest miechunka....

gorzata76 · Post » 8 wrz 2009, o 22:10

Grzesiu pisze:Mały ten twój ogródeczek...ile ma metrów???
i przypomniało mi się...na rowerku jest miechunka....

Czyli dobrze mi się zdawało

Ile ma metrów? Sama zadaję sobie to pytanie

... i nigdy porządnie nie mogę go wymierzyć w całości

Ale pomyślmy... jedno skrzydło bramy ma jakieś 1,2m... razy dwa to będzie koło 2,5m... a siatki obok jest drugie tyle mniej więcej... czyli razem z 5m - to szerokość

Na długość... od końca do kratowniczki z pnączami jest ok. 6m... a do bramy chyba ciut więcej...to razem może z 13-14m...

To by razem dawało niecałe 70m2

... takie zielone M4...

dominikams · Post » 8 wrz 2009, o 23:06

Gosiu, te fotki przed i po niesamowite

Świetnie, że je odgrzebałaś! Podobają mi się te zakola - fajnie, ze nie idzie sie tak na wprost

hanka55 · Post » 8 wrz 2009, o 23:31

Gorzatko, trawnik wybuja podobnie, jak Twoja chusteczka,
bo niewiele mu trzeba do szczęścia.
Jeśli możesz sobie pozwolić, to kup mu klapki-fakirki.
Gdy ziemia nieco obeschnie, włóż butki i zrób mu dokładny masaż.
Wiosną - Azofoska, koniecznie i od kwiatnia znów klapencje.
Nie wiem, jaką masz ziemię ale worek torfu lub ziemi kompostowej posypany po wierzchu trawnika, też dałby mu siłę zieloności.

gohna · Post » 9 wrz 2009, o 09:28

Małgoś, rewelacyjne zdjęcia

Uwielbiam takie oglądać, widać jak rośliny rosną, ile pracy włożyliśmy - sama radość. Jak mnie dopada "chandra ogrodnicza"

to sobie oglądam takie aftery - befory

Miłego dnia

krzysiek86 · Post » 9 wrz 2009, o 16:17

O ciup ale zmiana

Miejsce zmieniło się nie do poznania, rewelacja

g.kiecko · Post » 9 wrz 2009, o 18:20

Gosiu jeśli trawnik i w przyszłym roku nie odwdzięczy Ci się za zabiegi reanimacyjne, to go ruguj!!!!
Zrób tylko ścieżki spacerowe i sadź co dusza zapragnie

Pomyśl ile zyskasz miejsca na nowe nabytki!!!

gorzata76 · Post » 9 wrz 2009, o 20:44

Gohna, Krzysiu- cieszę się, że zauważacie postęp

... a trawnikowi już się odgrażam, że zrobię to, co sugeruje Gosia

Dominiko - witam

... ja też lubię zakola... nawet na czole mojego mężczyzny

Haniu... na razie straszę, a potem, mówisz... torturować?

no dobra... mój M kiedyś sobie nawet zmajstrował takie nakładki na buty

... tylko nie przewidział, że deska pęknie od nadmiaru gwoździ... nie nachodził się więc

Ziemia u mnie lekka, piaszczysta, więc nie wiem, czy aż tak bardzo potrzebuje napowietrzania, ale co nas nie zabije...

Na pewno potrzebuje czegoś gatunkowo lepszego na wierzch... ale jej losy zależą od... globalnej koniunktury w przemyśle stoczniowym

(chociaż wyrugowanie trawnika też tanio nie wychodzi

)

Mała sesja zdjęciowa

Trochę ogólnych

I szczególnych

Poglądowe spojrzenie na miłorzębik - dziecko - 108 cm

Wyżerkowicze

I gramoląca się na powierzchnię - jesień

100krotka · Post » 9 wrz 2009, o 20:52

Tyyyyle kolorów...

Zakola powiadasz?

Ciesz się, ze się chociaż na to załapalaś, gdy ja poznałąm mojego męża, po zakolach już nawet śladu nie było

Zazdroszczę Ci tego miłorzębu, bardzo bym chciała, ale boję się, że nie mam na niego już miejsca...są owszem mniejszych rozmiarów odmiany, ale to juznie to...