Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Zdjęcia naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
Krychna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2044
Od: 23 mar 2010, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

:wit Wandziu

Wspaniale kwitną Ci już róże, u mnie dopiero pojedyńcze kwiaty się pokazują.
Podziwiam za Dalie ;:138 jest z nimi trochę pracy, ale czego my ogrodnicy, nie zrobimy dla naszej satysfakcji.

Niezmiennie pochłaniają mnie Twoje ujęcia ogrodu ;:196
Pashmina
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1658
Od: 1 sty 2016, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

Wandziu, jak zwykle u Ciebie jest bardzo ładnie. Masz sporo pięknych żurawek, chyba je lubisz. Orliki są takie delikatne. Piękne masz krzaki róż., chyba Ci nic a nic nie zmarzły. Pokazuj swój ogród jak najczęściej. ;:196
Awatar użytkownika
ewka36jj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3666
Od: 10 cze 2012, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

Wandziu, czy mogłabyś napisać nieco więcej o Comte de Champaigne i wkleić zdjęcie jej pączka. Interesuje mnie zapach lub jego brak i wysokość krzewu. Ciągle szukam imienia dla mojej NN-ki.
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10859
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

Wandziu, Twój ogród aż kipi kwiatami... pięknie ;:138 koloru doktorka i ja nie umiem uchwycić.. ale może kiedyś się uda...
I co ja czytam... masz kilkadziesiąt dalii ???... ;:202 toż to cała masa !!!... matko jedyna... ja nie dałabym rady...
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

Witaj :wit . Prawdziwy wysyp róż i innych kwiatów u Ciebie ;:138 . Pięknie to wszystko razem wygląda ;:333 . Twój ogród jest niesamowity, taki magiczny. Kamienne ścieżki to coś czego nigdy nie będę miała ale są piękne i podziwiam u Ciebie ;:108 . Purple Gem ma świetny kolor, też ją kupiłam ale moja nawet nie wiem gdzie rośnie ;:306 . Wyszło mi 12 dalii więc powinna być wśród nich i ona ;:108 . Pozdrawiam i udanego weekendu życzę :wit .
Awatar użytkownika
lemonka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1521
Od: 17 kwie 2011, o 13:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południe Polski

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

Dziękuję za wyjaśnienie dot. hortensji :) Ja nie mam pojęcia jakie mam hortensje. Niestety poobcinałam suche badylki do ziemi i listki dopiero wyrastają. Chyba kwitnień nie będzie.

Śliczny busz masz już w ogrodzie :) Dalie mocno się odznaczją mimo, że dopiero dwie. Pięknie prezentują się eteryczne kwiatostany żurawek :)
kropelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5533
Od: 30 kwie 2008, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

Na pierwszy rzut ponad 80 dalii ;:oj Niezłomne Kobitki jesteście!
w domu i w ogrodzie, cz.2, cz.3, cz.4
pozdrawiam serdecznie, Mariola
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8028
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

Wando
Jednak ''Czarny Kot'' wyszedł :D Zdjęcia często przekłamują kolory.
Różyce Twoje jednak najbardziej mi się podobają, wybrane z wyczuciem :D
Docteur J. i Cardinale R. też mam i faktycznie trudne do obfocenia.
A cudne są i arystokratyczne kwiaty dla mnie, elegancja ponadczasowa :D
W nocy Souvenir de Docteur Jamain z rosą wydaje się prawie czarnawy :D
A kardynał nie choruje :?: U mnie strasznie toczy go robactwo wszelakie a mam bardzo stary żywopłot z tej róży po poprzednikach , w tym roku zaniedbałam pryskania róż i niestety to widać.
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
tencia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1493
Od: 26 sty 2013, o 20:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

Wandziu ,Twój ogród był jednym z pierwszych,którym się zachwyciłam i tak już zostanie,pozdrawiam serdecznie :wit
Awatar użytkownika
JLG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2198
Od: 15 mar 2009, o 17:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

Teraz będę miała zagwozdkę czy podziwiać róże czy dalie? powiedz jak dobierałaś dalie - kolorystycznie, rodzajem czy po prostu kupowałaś to co się uśmiechało do Ciebie. Myślę też jak dobierać towarzystwo dla dalii, bo one w same sobie są bardzo wyraziste - czy jakoś szczególnie dobierałaś rośliny wokół nich?
linki Lesi
aktualny
Pozdrawiam ciepło - Joasia
Awatar użytkownika
Elwi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2114
Od: 1 lis 2013, o 19:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podbeskidzie

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

Wandziu, gratuluję pierwszych dalii ;:215
Widzę, że bardziej się nad nimi roztkliwiasz, niż nad kwitnącymi różami :wink: A cudnie Ci kwitną ;:215 Szczególnie Fritz Nobis (jak zwykle). Chyba koniecznie chce Ci wynagrodzić Twoją cierpliwość ;:108
Cudnie! ;:180
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7817
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

Dalia "Czarny kot" bardzo ciekawa. To trudny kolor do fotografowania, nigdy nie wiadomo czy to jeszcze czerwień czy już purpura. Mam ten problem przy różach. A do tego te najbardziej ostre różowe kolory, wyglądają na zdjęciach jak rozmyte, świecące i nierealne.
Doktorek bardzo ładnie u ciebie kwitnie. Zazdroszczę bo mój coś kaprysi. Oberwałam kilka garści kwiatów, które nie zdążyły się rozwinąć i uschły :roll:
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16047
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Róże i hortensje - pod dębowym okapem. cz.17

Post »

Silvarerum, Comte de Champaigne absolutnie by pasowała do tych róż, ale jest bardzo delikatna, krótko trzyma kwiaty i naprawdę nie wiem, czy warto. Istnieją o wiele solidniejsze angielki. ;:108

koziorożec, chyba nie jest łatwo wysadzać taką dużą dalię z donicy do gruntu. Ja po prostu zadołowałam swoje donice w ziemi. Nie wiem, czy dobrze zrobiłam, czy nie będzie karpom za ciasno, ale trudno, są to moje pierwsze dośiadczenia i pewnie straty jakieś będą.

takasobie, to pora dla róż, niech teraz one skupiają naszą uwagę. ;:173

anida, ja widzę te pojedyncze dalie, bo na nich koncentruję wzrok. Ale czekam na więcej kwiatów, żeby cała rabata była kolorowa. :D .

Amanita, ja kupiłam Kardynała przypadkowo. MIała to być odmiana Tuscany Superb, ale okazała się pomyłkowa no i w ramach rekompensaty otrzymałam później Tuscany. Tym sposobem mam obie. Trochę się od siebie różnią, wielkością kwiatów, wybarwieniem tej ich purpury, no i samym kształtem kwiatka. Jeśli chodzi o dalię Czarny Kot, to ona JEST ciemniejsza, ale na moich zdjęciach wychodzi jasna. Taki aparat.

apus, no niestety nigdy nie udało mi się zrobić zdjęcia Doktorkowi, które odpowiadałoby rzeczywistości. Chociaż zachwycam się nim niezmiernie na żywo, to na fotkach jest po prostu taki sobie.

Madziagos, prawdę mówiąc w róży Stanwell P. podoba mi się tylko to, że kwitnie wceśnie i daje przedsmak różanych widoków i zapachów. Potem krzaczek wygląda naprawdę marnie.

Krychna, odpowiadam poniewczasie, ale mam pewność, że teraz to już i u Ciebie pojawiło się mnóstwo kwitnących róż. Piękna pora w ogrodach. ;:173

Pashmina, rzeczywiście bardzo lubię żurawki jako wypełniacze pustych miejsc. Zresztą można zrobić rabatę z samych żurawek i wyglądalaby jak wspaniałe malowidło. Gdybym miała większy ogród, pewnie bym tak zrobiła. Na razie służą mi one tylko jako akcenty tu i ówdzie.

Gabriela, ja też nie wiem, czy dam sobie radę z tyloma daliami. Rzuciłam się z nimi na głęboką wodę i wierzę, że jednak będzie dobrze. Róże mnie ostatnio wnerwiają, szukam więc zastępstwa. :)

ewelkacha, nie możesz wiedzieć teraz, co będziesz kiedyś miala w swoim ogrodzie. Każdy rok przynosi nowości, o których kiedyś nawet nie pomyśleliśmy. :roll:

lemonka, Na pewno będą kwitnienia Twoich hortensji. Nie masz się co martwić. No chyba, że były to ogrodowe, a więc kwitnące kulami. Ścięcie spowodowałoby brak kwiatów. Z ogrodowymi ciągle są jakieś problemy. Jeśli Ci nie zakwitną, będziesz wiedzieć, że były to ogrodowe. Hortensje bukietowe i drzewiaste kwitną ZAWSZE. No, prawie zawsze.

kropelka, sadzenie dalii nie jest tak trudne jak przechowywanie. Wtedy się okaże, czy jesteśmy niezłomne, czy też rozlegnie się płacz i zgrzytanie zębów. ;:224

pelagia72, ja też zwróciłam uwagę na to, że do Kardynała lgnie wszelkie robactwo. Myślałam, że tylko u mnie tak jest, ale jak widać ta odmiana jest po prostu "smaczna". Ale za to nie odnotowałam na tej róży czarnej plamistości, a to wielka zaleta. Szkodniki obsiadają także Tuscany Superb oraz Rose de Recht.

tenciu, dziękuję Ci bardzo i także pozdrawiam bardzo serdecznie. ;:180

JLG, Asiu, dla mnie zawsze bardzo ważna jest kolorystyka i harmonia, więc dalie dobierałam tak, żeby do siebie pasowały. Lubię rabaty w jednej tonacji, kontrasty mniej mnie pociągają. Mam więc rabatę z daliami różowymi, fioletowymi, bordowymi i białymi, a inną rabatę, od frontu, z daliami słonecznymi: żółte, pomarańczowe, białe, czerwone. Część dalii mam rozrzucone po ogrodzie, najczęściej koło traw i hortensji. Ale zdarza się, że rosną blisko róż. Oczywiście kluczową rolę odgrywa wysokość dalii. Tu nie mam żadnego doświadczenia, sugerowałam się danymi z netu, jednak nie wiem, jak to wyjdzie u mnie. Jest to na razie sezon gromadzenia doświadczeń. No a poza tym istnieje kwestia zgodności odmian. Co z nich wyrośnie - zagadka wkrótce znajdzie swoje rozwiązanie.

Elwi, to prawda, że obecnie bardziej ciekawią mnie dalie. Róże po prostu sobie kwitną, ale codziennie rano zdecydowanie dłużej stoję przy daliach i zaglądam im w pąki. No i dalie kwitną baaardzo długo, nawet się nie spodziewałam, że aż tak. Ciekawa jestem, dlaczego zrezygnowałaś. Czyżby chodziło o przechowywanie?

April - Doktorek rzeczywiście kwitnie ładnie i długo, o wiele dłużej niż np. Gipsy, która po deszczu od razu zwinęła żagle, podczas gdy Jamain trwa nadal i uwodzi swoją głęboką purpurą.

Po powojniku Guernsey Cream zostały teraz tylko złote figlarne czuprynki. :D Też na swój sposób zdobią rabatę.
Obrazek

Obrazek

W tym roku udało mi się kupić niesamowity kolor niecierpka. Nigdy wcześniej takich nie widziałam. Zawsze tylko różowe, czerwone i białe. Kupiłam gdzieś na trasie, nawet już nie pamiętam gdzie. W naszym centrum takie nie bywają. Postaram się zebrać nasiona, ale nie liczę, że uda mi się rozmnożyć, bo z wysiewami to u mnie bardzo kiepściutko.
Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”