Domagamy się ilustracji!!!
Po malinowym chruśniaku cz3
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42388
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Po malinowym chruśniaku cz3
Iza Ty bajarzu! co Ty nam tu bajarz pokaż zdjęcia ogrodu...no chyba że nie masz aparatu, ale teraz każdy jakiś ma
Domagamy się ilustracji!!!
Domagamy się ilustracji!!!
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Po malinowym chruśniaku cz3
Izo, czyli najważniejsza na ten czas rodzinna uroczystość udana.
Nie dziwi mnie kolor sukienki ani fason, ani zachwyty gości nad ogrodem
.
Ciekawa jestem tych widoków, nie żałuj małej radości, wklej fotki
.
W armagedonie sobotnim wracałam z Potęgowa
.
Pozdrawiam wakacyjnie.
Nie dziwi mnie kolor sukienki ani fason, ani zachwyty gości nad ogrodem
Ciekawa jestem tych widoków, nie żałuj małej radości, wklej fotki
W armagedonie sobotnim wracałam z Potęgowa
Pozdrawiam wakacyjnie.
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
-
izaziem
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Po malinowym chruśniaku cz3
Dziewczyny drogie, robię co jakiś czas fotki ale mi się pozmieniało coś w kompie i nie mam cierpliwości, żeby to ogarnąć
Dzieci w domu nie ma, M zapracowany okrutnie i tak leci bezzdjęciowo. Ale najgorszy news jest taki, że dopadły mnie korzonki
I to tak podstępnie, powolutku i trzeci dzień nie widać poprawy. No wiadomo to szybko nie przechodzi ale tam czeka zarośnięty, pięknie podlany ogród. A może przejdzie po meczu?
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Po malinowym chruśniaku cz3
Iza
,
chyba znowu musimy zrobić Ci nalot na ogród i zrobić mu zdjęcia.
Może zaproś na szkolenie Alicję.
Myślisz, że mecz pomoże na korzonki ?

chyba znowu musimy zrobić Ci nalot na ogród i zrobić mu zdjęcia.
Może zaproś na szkolenie Alicję.
Myślisz, że mecz pomoże na korzonki ?
-
izaziem
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Po malinowym chruśniaku cz3
Krysiu, tak sobie myślałam, że euforia mnie uzdrowi i było blisko
Na Wasze odwiedziny jestem oczywiście otwarta i zapraszam. To na pewno najprostszy sposób żeby świat nacieszył oko moim ogrodem
A jakie szkolenie mała bym zrobić Alicji? Jak tylko korzonki mi odpuszczą to pomyślimy konkretniej
A tak nieformalnie i z osobna, to dajcie znać jak macie być w okolicy. Zawsze można spróbować się spotkać spontanicznie 
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Po malinowym chruśniaku cz3
Miałam na myśli, że to Tobie może Alicja zrobiłaby szkolenie i przy okazji porządek z komputerem.
Szkoda, że nie udało się pomóc Twoim korzonkom. Musisz pomyśleć o innej kuracji.
Jedyna pociecha to taka, że już spokojnie można oglądać Euro do końca.
Miłego dnia
Szkoda, że nie udało się pomóc Twoim korzonkom. Musisz pomyśleć o innej kuracji.
Jedyna pociecha to taka, że już spokojnie można oglądać Euro do końca.
Miłego dnia
- kania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3206
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: Po malinowym chruśniaku cz3
Izo, przede wszystkim zdrówka dla Ciebie!
Ogród poczeka i nic mu nie będzie. Najważniejsze, że jest podlany a chwasty przecież go nie zdominują przez tych kilka dni. Jak już wstaniesz z łoża, to zasypiesz nas zdjęciami
.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Po malinowym chruśniaku cz3
Ojoj, trafiłam na nienajlepsze wieści. Współczuję Ci ogromnie twoich dolegliwości, bo to akurat sierpień. Nie wiem, jak u ciebie, ale dal mnie kwiecień i sierpień są najbardziej pracowite. W lipcu nic nie można robić, dopiero teraz odhaczam kolejne punkty listy spraw do załatwienia.
Życzę zatem, aby ci szybko ulżyło i serdecznie pozdrawiam.
Życzę zatem, aby ci szybko ulżyło i serdecznie pozdrawiam.
-
izaziem
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Po malinowym chruśniaku cz3
Dziewczyny korzonki odpuściły wyjątkowo szybko. Może smarowidło i masaże taką poduszką-oparciem na plecy pomogło. No więc ruszyłam nadrabiać zaległości.
A teraz zaczęłam mój sierpniowy maraton basenowy
i trochę pewnie się zrehabilituję
NIe myślałam, że to kiedyś powiem ale mogło by przestać padać na jakiś czas.
Wandziu a ja w sierpniu w ogrodzie pracuję trochę mnie,j ze względu na ilość pszczół a rano już długo rosa i takie to mam wymówki, pozdrawiam koleżanki
A teraz zaczęłam mój sierpniowy maraton basenowy
NIe myślałam, że to kiedyś powiem ale mogło by przestać padać na jakiś czas.
Wandziu a ja w sierpniu w ogrodzie pracuję trochę mnie,j ze względu na ilość pszczół a rano już długo rosa i takie to mam wymówki, pozdrawiam koleżanki
- kania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3206
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: Po malinowym chruśniaku cz3
Świetne wiadomości, że choróbsko odpuściło!
Tylko teraz nie rzucaj się na rabatki z całą mocą, trzeba się nieco oszczędzać, żeby dolegliwości nie wróciły. Bardzo dobrze, że stosujesz wymówki, chociaż dla mnie to wcale nie są wymówki a rzeczywiste powody.
- a_nie
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1620
- Od: 31 mar 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Po malinowym chruśniaku cz3
Nie mogąc podziwiać ogródka Izy wirtualnie wraz z mamą elam pojechałyśmy na inspekcję osobiście. Zastałyśmy ogród jak zwykle piękny, kolorowy, pełen ciekawych bylin. Czując że takie cudowne obrazy nie mogę zatrzymać tylko dla siebie dzielę się nimi Tu na forum.
Oto Iza i jej ogród w sezonie 2016.


Przecudnie prowadzona hortensja pnąca

Piękny kontrast języczki i perukowca

Te kłosowce zrobiły wśród "forumowych Kaszubek furorę" Jabłuszka też przyciągnęły nasz wzrok

Jeżówka Secret Love i powojnik Purpurea plena elegans - cóż za widok!!

Dowód na to że korzonki już nie bolą i ogrodniczka działa:


Do wyboru do koloru- na lewo barwy słoneczne:

Na prawo wszyskie odcienie lila i róż.

Hibiskus

Na deser morelki czy brzoskwinki?


BARDZO DZIĘKUJEMY IZA za GOŚCINĘ.
Oto Iza i jej ogród w sezonie 2016.


Przecudnie prowadzona hortensja pnąca

Piękny kontrast języczki i perukowca

Te kłosowce zrobiły wśród "forumowych Kaszubek furorę" Jabłuszka też przyciągnęły nasz wzrok

Jeżówka Secret Love i powojnik Purpurea plena elegans - cóż za widok!!

Dowód na to że korzonki już nie bolą i ogrodniczka działa:


Do wyboru do koloru- na lewo barwy słoneczne:

Na prawo wszyskie odcienie lila i róż.

Hibiskus

Na deser morelki czy brzoskwinki?


BARDZO DZIĘKUJEMY IZA za GOŚCINĘ.
- kania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3206
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: Po malinowym chruśniaku cz3
O tak, widać, że korzonki już całkiem wyleczone i w dodatku energia pięciu ludzi w jednej kobietce
. Przepięknie
.
-
izaziem
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Po malinowym chruśniaku cz3
No coś takiego!? Iza w końcu pokazała swój ogród
Nieeee to szanowne wizytatorki
o jak dobrze, że wpadły! Powinny wpadać przynajmniej raz na miesiąc...żeby pokazać, że coś jednak u mnie rośnie
[bo ze mnie taki leń komputerowy]
Elu, Alu cała przyjemność po mojej stronie ; parę miłych słów na temat ogrodu[bardzo dobrze robi na moje ego]
wizyta udokumentowana
i jeszcze zostały dla M pyszne ciasta, które miłe babeczki przywiozły ze sobą !
Kaniu na razie wszystko ok
Elu, Alu cała przyjemność po mojej stronie ; parę miłych słów na temat ogrodu[bardzo dobrze robi na moje ego]
wizyta udokumentowana
i jeszcze zostały dla M pyszne ciasta, które miłe babeczki przywiozły ze sobą !
Kaniu na razie wszystko ok
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8924
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Po malinowym chruśniaku cz3
Ja nie wiem jak można ukrywać tak piękny i zadbany ogród...
-
izaziem
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: Po malinowym chruśniaku cz3
Izuniu, on wcale nie jest ukrywany tylko, powiedzmy mało pokazywany 


