Sweety

Zapraszam, bywaj, kiedy znajdziesz wolną chwilę

Uwielbiam róże i powojniki, i hosty, i liliowce, i hortensje-a że ogród mam spory, nazbierało się tego trochę.
Gosia, moja się rozsiała i wyrywam siewki z miejsc, gdzie może przeszkadzać. Dziewanna to roślina dwuletnia-pierwszego roku tworzy liście, drugiego kwitnie, rozsiewa się i zamiera. Podobnie jak naparstnica
Elżbieta-albo wyplewiłaś, albo roślina nie zdążyła wytworzyć nasion. Nie wierzę w wymarznięcie
Oliwko-kupiłam tę różę jako "angielska bordowa"

Ogromnie byłam zdziwiona, kiedy mi takie pasiaste cudo wyrosło.
Tędy chodzilam kiedyś po warzywa, teraz tylko po to, żeby rozpaczać nad nędzą upraw
Trochę widać, co wymyśliłam-White New Dawn, Giardina, Albina Plena, idąc dalej w lewo-od Majki Dr van Fleet i Kiri te Kanawa (o ile nie pomyłka

).
Kiedyś świeciło słońce
Trochę cienistego szału. Miałam poszerzyć rabatę, po tych deszczach raczej utworzyć fosę
