
Ogródek Gosi cz. 6
- Józef
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2325
- Od: 26 mar 2006, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chrzanów
- Kontakt:
Re: Ogródek Gosi cz. 6
..od dawna sugeruję Margo zmianę e-Ma... 

- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek Gosi cz. 6
Małgoś mój wilczomlecz też obecną zimę przetrwał w dużo gorszym stanie niż poprzednią, na razie nie ruszałam, ale będę musiała mocno go przyciąć......mam nadzieję, ze jednak przetrwał, bo też bardzo go lubię...
M może nie do końca zadowolony z ogrodowych działań....ale jak wszystko zaczyna się rozrastać i pięknie kwitnąć, to na pewno pęka z dumy

M może nie do końca zadowolony z ogrodowych działań....ale jak wszystko zaczyna się rozrastać i pięknie kwitnąć, to na pewno pęka z dumy


- magos13
- 500p
- Posty: 635
- Od: 2 lut 2010, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Ogródek Gosi cz. 6
Przetrwał, przetrwał i na pewno już się rozsiał, więc proszę o cierpliwośćMargo2 pisze:Dałam go w tamtym roku Gosi Magos. Mam nadzieję, że u niej przetrwał i może w tym sezonie się rozsieje.

-- 1 kwi 2012, o 14:41 --
O rany, ale Twój wątek ma moc


Pozdrawiam. Gosia
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogródek Gosi cz. 6
Margośku piękne zestawienie bordowej dalii i złocieni....aż mi oczy na wierzch wyszły.
Szkoda tylko, że dalie trzeba wykopywać.

Szkoda tylko, że dalie trzeba wykopywać.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25219
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz. 6
Ewa, dziękuję za życzenia
Mam nadzieję, że się sprawdzą.
Józef
Dobrze, że m. nie czyta tego forum
Aga, no obie będziemy obserwowały nasze wilczomlecze.
Raczej mój m. nie jest zachwycony, bo zazwyczaj go nie ma jak przychodzą znajomi i chwalą.
Chyba, że mu nagram

Mam nadzieję, że się sprawdzą.
Józef

Dobrze, że m. nie czyta tego forum

Aga, no obie będziemy obserwowały nasze wilczomlecze.
Raczej mój m. nie jest zachwycony, bo zazwyczaj go nie ma jak przychodzą znajomi i chwalą.
Chyba, że mu nagram

Re: Ogródek Gosi cz. 6
Widzę że rabatki się tworzą
fajne kwiatuszki pokazujesz ja to jeszcze uzbrajam się w cierpliwość i liczę że poodbijają bylinki
Dobrze widzę różowa cebulica
Dzięki za podpowiedz u mnie też piach ... piach ....polecają rosahumus podobno dobry na każdą glebę ale znam ten produkt tylko z reklam...



Dzięki za podpowiedz u mnie też piach ... piach ....polecają rosahumus podobno dobry na każdą glebę ale znam ten produkt tylko z reklam...
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogródek Gosi cz. 6
Gosia, negocjuj z M, może z czasem zmięknie..
U mnie był podobny model - M chciał boisko i choinki. Na początku nie miałam pojęcia o ogrodzie, więc z ochotą zgodziłam się, że będzie trawnik na całości i kilka iglaków. M chciał jeszcze rzędem posadzić tuje, ale na to kategorycznie się nie zgodziłam. Nawet jako kompletny laik w temacie miałam serdecznie dość widoku tuj w rzędach, które rosły w każdym ogrodzie na naszym osiedlu. Zamiast tuj pojawiło się kilka choinek, z czasem krzaczki - a od zeszłego roku to już szaleństwo kwiatów. M całkowicie zmiekł i już nie narzeka jak kroję trawnik..
Czasami coś pomarudzi, żeby wymienić jakiegoś brzydkiego "chabazia", ale innym razem sam coś kupi i dołek wykopie
Może i Twój M zmięknie z czasem 

U mnie był podobny model - M chciał boisko i choinki. Na początku nie miałam pojęcia o ogrodzie, więc z ochotą zgodziłam się, że będzie trawnik na całości i kilka iglaków. M chciał jeszcze rzędem posadzić tuje, ale na to kategorycznie się nie zgodziłam. Nawet jako kompletny laik w temacie miałam serdecznie dość widoku tuj w rzędach, które rosły w każdym ogrodzie na naszym osiedlu. Zamiast tuj pojawiło się kilka choinek, z czasem krzaczki - a od zeszłego roku to już szaleństwo kwiatów. M całkowicie zmiekł i już nie narzeka jak kroję trawnik..



- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25219
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz. 6
Gosiu, gratuluję sreberka. W końcu i Ty dobiłaś licznik
Liczę w razie czego na te siewki. Jak widziałas mój w opłakanym stanie. Może już był za stary i wyrodził się jak to z niektórymi bylinami bywa.
Elu, fajnie to wygląda prawda?
Tylko to nie złocienie a astry. Dalie mam tylko 2, dlatego nie ma problemu z wykopywaniem. A,że batdzo je lubię mogę się poświęcić z przechowaniem. Mój sposób jest taki jak przetrwają zimę w ciepłej piwnicy to dobrze, nie przetrwają trudno.
Beatko, na byliny jeszcze za wcześnie. Dlatego z wilczomleczem jeszcze się wstrzymuje. Może odbije? Ja używałam biosahumus, ale dopiero pierwszy rok. Nie wiem, czy pomaga. Może trzeba eksperyment zrobić i 2 takie same roślinki wziąć do niego. Jedną podlewać, a drugą nie
Kasiu, niestety chyba mój ze względu na to, że często wyjeżdża nie może sie oswoić z nowym ogrodem. Nie jeździmy razem na zakupy. A tymbardziej on sam nie kupuje żadnych roślin. I tak już się poprawił, bo nie marudzi przy każdej nowokupionej roślinie.
Nie wiem, czy dobrze zrobiłam, ale posadziłam roślinki, które dostałam od p. Marka.
Na dzisiaj nie zapowiadają przymrozków u mnie.
Mam nadzieję, że wytrzymają. Roslinki były już bardzo wyrośnięte. Stały do tej pory w kartonowym pudle na tarasie.
Posadziłam
krwawnik Paprika
anemon Leveillei
tawułę Vision
jarzmiankę major
jeżówkę Fatal Atteraction i Harwest Moon
Do posadzenia jeszcze piwonia Duchess de nemours i alstromeria Andes Red.

Liczę w razie czego na te siewki. Jak widziałas mój w opłakanym stanie. Może już był za stary i wyrodził się jak to z niektórymi bylinami bywa.
Elu, fajnie to wygląda prawda?
Tylko to nie złocienie a astry. Dalie mam tylko 2, dlatego nie ma problemu z wykopywaniem. A,że batdzo je lubię mogę się poświęcić z przechowaniem. Mój sposób jest taki jak przetrwają zimę w ciepłej piwnicy to dobrze, nie przetrwają trudno.
Beatko, na byliny jeszcze za wcześnie. Dlatego z wilczomleczem jeszcze się wstrzymuje. Może odbije? Ja używałam biosahumus, ale dopiero pierwszy rok. Nie wiem, czy pomaga. Może trzeba eksperyment zrobić i 2 takie same roślinki wziąć do niego. Jedną podlewać, a drugą nie
Kasiu, niestety chyba mój ze względu na to, że często wyjeżdża nie może sie oswoić z nowym ogrodem. Nie jeździmy razem na zakupy. A tymbardziej on sam nie kupuje żadnych roślin. I tak już się poprawił, bo nie marudzi przy każdej nowokupionej roślinie.
Nie wiem, czy dobrze zrobiłam, ale posadziłam roślinki, które dostałam od p. Marka.
Na dzisiaj nie zapowiadają przymrozków u mnie.
Mam nadzieję, że wytrzymają. Roslinki były już bardzo wyrośnięte. Stały do tej pory w kartonowym pudle na tarasie.
Posadziłam
krwawnik Paprika
anemon Leveillei
tawułę Vision
jarzmiankę major
jeżówkę Fatal Atteraction i Harwest Moon
Do posadzenia jeszcze piwonia Duchess de nemours i alstromeria Andes Red.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Ogródek Gosi cz. 6
Witaj Gosiu, fajne roślinki posadziłaś. Trzymam kciuki żeby nie zmarzły no i za wilczomlecz bo bardzo mu kibicuję. Był cudny.
Odważna byłaś że dziś sadziłaś. Nie padał u Ciebie śnieg? Bo były momenty że u mnie było zupełnie biało. Teraz są tylko 2 stopnie, więc nocą z pewnością mróz. Schowałam wierzbę i bratki w donicy do garażu. Wierzbę posadzę po świętach bo się boję że przemarznie na szczepieniu.
Ja swoje nowe nasadzenia okryłam lekko stroiszem na wszelki wypadek
Odważna byłaś że dziś sadziłaś. Nie padał u Ciebie śnieg? Bo były momenty że u mnie było zupełnie biało. Teraz są tylko 2 stopnie, więc nocą z pewnością mróz. Schowałam wierzbę i bratki w donicy do garażu. Wierzbę posadzę po świętach bo się boję że przemarznie na szczepieniu.

- Gencjana
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3031
- Od: 27 sty 2010, o 22:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Ogródek Gosi cz. 6
April ma swoje święto przez cały miesiąc, spryciulka.
Gosiu, czy p.Marek to jakaś szkółka.? Ja przysłane krzewy
posadziłam, ale bylin jeszcze nie kupiłam. Jednak zmieniłam na razie zdanie i będę poszukiwać, bo są puste miejsca.

posadziłam, ale bylin jeszcze nie kupiłam. Jednak zmieniłam na razie zdanie i będę poszukiwać, bo są puste miejsca.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Ogródek Gosi cz. 6
A tak, tak
Prezenty mile widziane przez cały miesiąc





- Gencjana
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3031
- Od: 27 sty 2010, o 22:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Ogródek Gosi cz. 6
A gdzie posadzić, jak nie masz, April, wątku?
Gosiu,jeżeli to kokorycz czerwona, nie martw się. Posadziłam w ub. roku, zginęła.
A dwa dni temu patrzę, a tu
nagle pojawiła się śliczna , kwitnąca kępka. U Ciebie pewnie trochę póżniej.
Gosiu,jeżeli to kokorycz czerwona, nie martw się. Posadziłam w ub. roku, zginęła.

nagle pojawiła się śliczna , kwitnąca kępka. U Ciebie pewnie trochę póżniej.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Ogródek Gosi cz. 6
No tak, dałam ciała. Może prima aprilis dziś zrobię i założę 

- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25219
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz. 6
April, czekamy zatem na wątek
U nas nie spadł dzisiaj ani jeden płatek śniegu. Cały dzień świeciło piekne słoneczko, ale wiatr dawał popalić.
No i nie wytrzymałam.
Sprawdziłam najpierw pogodę, czy bedzie mroziło.
U nas dopiero we wtorek.
Okryję rośliny agro.
Adrianno, p. Marek wystawiał roślinki na All. Teraz już nie, bo chyba wszystkie wyprzedał.
Przyszły duże rozrośnięte sadzonki. nawet z niektórych udało mi sie zrobić 2.
Byliny zawsze pożądane. Pięknie wypełniają miejsca.
Ja jeszcze w tym roku posiałam lobelię.
Tez będzie jako wypełniacz po cebulowych.
Kokorycz dostałam od Gosi Ma-Do. Niestety jedna mi padła. Przysłała mi druga. Moja jest żółta.
Na razie wyłazi. Tylko tak jak pisałam u Gosi, moja w zeszłym roku padła nagle w środku sezonu
Na dobranoc kilka rozweselaczy





U nas nie spadł dzisiaj ani jeden płatek śniegu. Cały dzień świeciło piekne słoneczko, ale wiatr dawał popalić.
No i nie wytrzymałam.
Sprawdziłam najpierw pogodę, czy bedzie mroziło.
U nas dopiero we wtorek.
Okryję rośliny agro.
Adrianno, p. Marek wystawiał roślinki na All. Teraz już nie, bo chyba wszystkie wyprzedał.
Przyszły duże rozrośnięte sadzonki. nawet z niektórych udało mi sie zrobić 2.
Byliny zawsze pożądane. Pięknie wypełniają miejsca.
Ja jeszcze w tym roku posiałam lobelię.
Tez będzie jako wypełniacz po cebulowych.
Kokorycz dostałam od Gosi Ma-Do. Niestety jedna mi padła. Przysłała mi druga. Moja jest żółta.
Na razie wyłazi. Tylko tak jak pisałam u Gosi, moja w zeszłym roku padła nagle w środku sezonu
Na dobranoc kilka rozweselaczy




- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogródek Gosi cz. 6
Gosia, rozweselacze super
Ja też sieję lobelię, już nawet spore są sadzonki po pikowaniu
sadzę ją na brzegu rabaty różanej, a między cebulowe wysiewam smagliczkę nadmorską - szybko zarasta białym kobiercem i nie wymaga żadnej pielęgnacji. W tym roku chyba sama się wysiała, bo już coś wschodzi malutkiego na całej rabacie, a jeszcze nie siałam w tym roku..
W sezonie wyglądała bardzo fajnie i zdobiła rabatę aż do listopada 

Ja też sieję lobelię, już nawet spore są sadzonki po pikowaniu

sadzę ją na brzegu rabaty różanej, a między cebulowe wysiewam smagliczkę nadmorską - szybko zarasta białym kobiercem i nie wymaga żadnej pielęgnacji. W tym roku chyba sama się wysiała, bo już coś wschodzi malutkiego na całej rabacie, a jeszcze nie siałam w tym roku..

