Mały Ogródek Tosi cz. 5 Zapraszam serdecznie

[Alionuszka]

Tosiu to jest tak wkurzające ...,jeszcze zostawili po sobie taki bałagan... Współczuję Ci tych nierzadkich... nieproszonych gości...
Chryzantemy piękne...

[Tosia1]

Majeczko , dziękuję!!! Róże masz zjawiskowe!!!!
Basiu, ja o tym też myślałam. Przywiozę Ci na pewno.
Izuniu, czyżbyś też miała SK? Bo ja mam na pewno
Neluś, ot, uparli się na mnie i co zrobić?Dobrze,że kwiatów nie wykopują

[iwa27]

Ale masz pecha kobieto z tymi wandalami Nogi im z d... powyrywać. Dobrze że chociaż ci roślinki starają się wszystko wynagrodzić

[Jagusia]

ot, uparli się na mnie i co zrobić?Dobrze,że kwiatów nie wykopują

to wcale nie jest śmieszne - u nas na działkach potrafią wykopywać rośliny i potem sprzedają na targu...
A pomidory mur beton... nie raz zdarzało się że jednego dnia ludzie posadzili a na drugi dzień same dołki zostały...
Niestety takie rzeczy się zdarzają i nie bardzo jest jak im zaradzić, bo tereny ROD z reguły usytuowane są na obrzeżach miasta albo już za miastem...

[an-ka]

Cholery jedne.Uparli się na Ciebie czy co?I jeszcze skarbów szukali bo taki bałagan o tym świadczy.
Kotków nadal nie ma?Może ktoś je przygarnął.
A tak z humorem-ciesz się,że Ci rybek nie zjedli.

W ogródku już ponuro.Róże ciężkie od deszczu i mocno przebarwione.Nawet nie wychodzę do ogrodu a przecież jeszcze tyle jest do zrobienia.Czekam na poniedziałek podobno ma być słonecznie.

[Tosia1]

Jagusiu, nasze ogródki są na terenie miasta, ale nocą buszują debilki i robią kipisz!!!
Dziś byłam w schronisku, ale moich kotów nie ma Oby im tylko krzywdy nie zrobili
Aneczko, ja dziś byłam na ogródku, trochę pościnałam, wykopałam dalie i tygrysówki. Wkopałam ukorzenione różyczki do ziemi.Przesadziłam zawilce. Tak trochę uporządkowałam. Jutro jadę do Basi po różyczkę. Od Jadzi też jutro dostaję Nostalgię.

[babuchna]

I znów mnie pominęłaś ...
Ja jednak chyba gruboskórna jestem , bo nie rusza mnie to nic a nic , nie mam focha , nie spuszczam kącików ust , tylko bezczelnie z zawziętością piszę znów...
Jestem , piszę , i poproszę w takim razie czasem spojrzeć w zakole Swych stóp , bo zdepnięcia nie udźwignę już tak łatwo chyba!
Człek to jednak zbyt prosta czasem istota jest ,za mądrością stałam , zamiast za wzrostem stanąć , w efekcie zabrakło mi oby dwóch!


,

[Tosia1]

Dorotkp, nigdy Cię świadomie nie pominę, bo uwielbiam czytać Twoje wpisy!! Weź się za pisanie książki!!!! Dla Ciebie niebo z lecącymi ptakami. To chyba gęsi

i kwiatuszek powojnika

Jakiś miesiąc temu wyciągając wilca z siatki urwałam dość długą łodyżkę powojnika. Końcówkę włożyłam do wody, a resztę pozwijałam i włożyłam do ziemi. Ta w wodzie zakwitła i dziś zabrałam do domu, a to w ziemi puściło pędy i to jeszcze z pąkami. Cieszę się. Może wyrośnie nowy powojnik!!!

[JAKUCH]

TOSIA pracując dzisiaj w ogródku widziałam ich pełno lecących na zachód . One robią tyle hałasu ,ze nie sposób ich nie słyszeć a potem widzieć . Slicznie wyglądają takie klucze . Nie zapominaj o Dorotce i o mnie też przy okazji

[edulkot]

Takie klucze gęsi to i u mnie dzisiaj leciały, widać czują już za kuprami zimę skoro tak gromadnie odlatują.
Brawo za powojnika, śliczny kwiatuszek i ten w ziemi też pewnie ładnie się rozrośnie.

[chatte]

Jak wyrośnie nowy powojnik, to nie ręczę, że Ci go nie podprowadzę ;)
SKS Tosiu, to dość mocno rozpowszechniona przypadłość

[Tosia1]

Jadziu, nie zapomnę o Tobie jutro.

Majka, lecące gęsi, to takie piękne zjawisko, aczkolwiek smutne, bo nadchodzi ZŁOOOO!!!! ZIMA!!!!! Brrrr

Iza, oj będe liczyć dni do Twojego przyjazdu (planuj 2 dni) Nie puszczę Cię tak szybko!!!

[JAKUCH]

TOSIA masz rękę do powojników[nie to co ja ] a także do granatów na Kobei . Bardzo sie cieszę

[Tosia1]

A wiesz, ja je dziś liczyłam i mam 14 sztuk!!!! Tylko,żeby ich nie zmroziło!!!! Zakwitła mi trawa Zebrinus ( czy jakoś tak) Piękne ma pejsy!!!

[MalinaG]

Witaj Tosiu! Cudne zdjęcie odlatujących gęsi.....ale wiosną taki widok będzie radosny