Moje rośliny i roślinki cz.1

ewasz29 · Post » 28 maja 2009, o 16:10

Super wygląda ta kapturnica ... Może ona na razie nie śmierdzi ,bo głodna... nie przekarm jej ,żeby nie miała kłopotów trawiennych

kamkamk · Post » 28 maja 2009, o 16:50

Trudne są w uprawie takie owadożerne roślinki?, bo chciała bym sobie taką sprawić

fraszka · Post » 28 maja 2009, o 17:32

kapturnica jest śwetna

jak i reszta roslinek

pozdrawiam

Graszka · Post » 28 maja 2009, o 23:21

kamkamk pisze:Trudne są w uprawie takie owadożerne roślinki?, bo chciała bym sobie taką sprawić

Kamkamk to jest moja pierwsza roślina owadożerna

nawet nie znałam jej nazwy

ale troszkę poszukałam poczytała i ...
Kapturnica potrzebuje bardzo dużo wilgoci, podlewa się ją wodą destylowaną podłoże powinno być stale wigotne, zraszamy. Nie wolno jej niczym nawozić. Roślinę ustawiamy na parapecie w dość jasnym miejscu i obracamy by dzbanuszki nie rosły w jedną stronę. Kapturnica wymaga spoczynku i tu musimy jej zapewnić minimum od 4 do 6 tygodni a może on jednak trwać zdecydowanie dłużej od 3 do 6 miesięcy zależy to od gatunku. Trzymamy ją w pomieszczeniach gdzie będzie miała dużo światła w temp. od 5 do 10 stopni.
Więć tak sobie myślę, że swoją postawię w łazience tam powinna mieć dobrze

Super wygląda ta kapturnica ... Może ona na razie nie śmierdzi ,bo głodna... nie przekarm jej ,żeby nie miała kłopotów trawiennych

Dobre, ale od czasu do czasu coś jej złapię by się najadła może "brzuszek" nie będzie ją bolał

Julka dzięki

ewasz29 · Post » 29 maja 2009, o 07:52

W sumie to chyba i dla mnie taka roślinka byłaby dobra ,jeśli lubi ,żeby ciągle ją podlewać i zraszać ...ale muchy niech sobie sama łapie

.

kamkamk · Post » 29 maja 2009, o 08:24

ja to bym chciała żeby tak wszystkie muchy wyłapała

koniczynka · Post » 29 maja 2009, o 08:39

też tego nie lubię jak coś bzyka nad ranem a tu się chce jeszcze pospać
więc niech łapie

agaxkub · Post » 29 maja 2009, o 10:02

kamkamk pisze:ja to bym chciała żeby tak wszystkie muchy wyłapała

mogę pozyczyć w razie co mojego łowczego... żadna mucha, komar czy ćma nie mają szans....

kamkamk · Post » 29 maja 2009, o 10:11

no to takiego psa warto mieć, moje próbują ale tylko powietrze udaje im się złapać

Agunia · Post » 29 maja 2009, o 10:12

ja mojego też mogę pożyczyć , gorzej że przynosi też straty w kwiatkach ( nie patrzy gdzie lezie

)

Leśny Duch · Post » 29 maja 2009, o 13:19

Hehe mój wyżeł to jak wypatrzy muchę skrada się... skrada... skrada.. jak mucha jest cierpliwa i nie odlatuje - bo to wygląda jak stop klatka- łapa powoli w górę - łapa powoli w dół - ;) w końcu jest tak na 20 cm pyskiem od muchy.. 10... 5... i tak trwa.. jak nie zadrży i mucha się nie skapuje;) to następuje szybki ruch i mlask mlask mlask;) mój nowy kot też poluje, ale on robi akrobacje w powietrzu i nie jest tak skuteczny;)

81joa · Post » 29 maja 2009, o 13:22

Witam serdeczne, usycha mi begonia i nie wiem co robic

Prosze o porade...

Leśny Duch · Post » 29 maja 2009, o 13:25

Sprawdź, czy nie za dużo podlewasz - begonki tego nie lubią. Jęli tak, to wyjmij roślinę, "obierz" z ziemi, wysusz na papierze przez 12 godzin i wsadź w nową ziemię. jeśli przesuszasz - to podlewaj więcej;)

81joa · Post » 29 maja 2009, o 13:34

Slicznie dziekuje za szybka odpowiedz

Kupialm dwie dorodne juz mocno rozkwitniete begonie, cos mnie podkusilo zeby kazdna z nich rozsadzic na mniejsze szczepki, bo byly olbrzymie, i teraz nie ktore z nich po prostu podsychaja

Pozdr cieplo,
Asia

Leśny Duch · Post » 29 maja 2009, o 14:05

Aha może po prostu przy rozsadzaniu uszkodziłaś system korzeniowy tak też bywa. a pytania o pielęgnację zadawaj w dziale poniżej;)