Ogród pod wierzbą
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42388
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród pod wierzbą
Martusiu moja Kochana tyle razy myślałam o Tobie, bo miałam wysłać kilka roślin i byłam przekonana że wylądowałaś na Wyspach i masz problemy z powrotem, a Ty wpadłaś w sidła paskudnej choroby. Utulam Cię bardzo mocno i nie znikaj z FO, a my Ci pomożemy dotrwać do wiosny. Z fotosikiem z czasem sobie poradzisz, a na razie odwiedzaj forumowe ogrody i pisz, bo ogród pomaga wyjść z wielu opresji! Życzę Ci dużo zdrowia i słoneczka, bo ono jest lekiem na nastrój

- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród pod wierzbą
Marto bardzo cieszę się, że w końcu wróciłaś, wiem jaki to był trudny rok dla Ciebie
Życzę, aby 2021 rok był dużo lepszy. Wiosną jak wybędziesz do ogrodu, odpoczniesz przy pięknych roślinkach. Na razie tak jak piszesz idzie zima i najpierw zacznie mrozić od waszej strony, oby śnieg nam zdążył przed nim wszystko porządnie okryć, bo jak nic straty roślinne będą.
Fotosik nieraz szwankuje, ja z niego zrezygnowałam, korzystam obecnie z innego, choć i ten hosting co pewien czas mnie denerwuje.
Fotosik nieraz szwankuje, ja z niego zrezygnowałam, korzystam obecnie z innego, choć i ten hosting co pewien czas mnie denerwuje.
Re: Ogród pod wierzbą
Marto cieszę się,że wróciłaś na łono forum.Mam nadzieję będzie co raz lepiej.
Życzę w nowym roku dużo zdrówka.
Życzę w nowym roku dużo zdrówka.
- Krychna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2033
- Od: 23 mar 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy
Re: Ogród pod wierzbą
Cieszę się że się odezwałaś i dałaś znak że jesteś z nami, dla wszystkich rok miniony był ciężki, ale idzie Nowy Rok na pewno lepszy
-
kasia74
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3002
- Od: 1 cze 2010, o 23:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie
Re: Ogród pod wierzbą
Marto jak miło że znów jesteś
sporadycznie jestem tu w ogrodachm bo z czasem krucho, ale mam tu kilka zaznaczonych wątków do których lubię zaglądać. Jednym z nich jest Twój, byłam tu kilka razy ale tylko echo pozostało
i też zastanawiałam się co się z Tobą dzieje. Dobrze że już wychodzisz na prostą teraz tylko do wiosny i od razu człowiek się lepiej poczuje. Ściskam mocno 
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8924
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Ogród pod wierzbą
Martuniu wielki plus za wyjście ze skorupy
Nie przejmuj się drobiazgami. Będzie jeszcze mnóstwo postów i pytań, na które odpowiesz
Czas leczy rany, tylko trzeba mu na to pozwolić. Przyjdzie wiosna i wszyscy inaczej spojrzymy na świat. Oby tylko zdrowie dopisało. Przesyłam buziaki i dobre myśli
A na kłopoty z fotosikiem Krychna dobrze radzi
Nie przejmuj się drobiazgami. Będzie jeszcze mnóstwo postów i pytań, na które odpowiesz
A na kłopoty z fotosikiem Krychna dobrze radzi
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3243
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród pod wierzbą
Witam Was gorąco.
Marysiu, Dorotko, Danusiu, Krysiu, Kasiu, Izo, bardzo, dziękuję za wszystkie dobre życzenia
Tak bardzo czekam na wiosnę w tym roku, jak nigdy
Z fotosikiem się dogadałam jakoś
, a że mam wszystko w telefonie, to całkiem sprawnie mi wychodzi wstawianie zdjęć po zalogowaniu. Bez logowania nie mam możliwości obracania zdjęć i wchodzą na leżąco, czego przykład mam w początkach wątku.
Dzisiaj w nocy odrobinę śniegiem poprószyło, ale do tej pory, po listopadowym śnieżnym incydencie, padał jedynie deszcz, to nie wiadomo, co to za pora roku.
Koniec listopada.



A w ubiegłą sobotę po prostu wiosna!
Kalina znowu kwitnie w zimie, zamiast poczekać na cieplejsze dni, żeby pachnieć z większej odległości


Miłek amurski też się spieszy, żeby nie kwitnąć pięknie wiosną.

Czosnek

Śliczne tulipanki praestans też chcą koniecznie zmarznąć.

Ranniki pokazują żółte łebki.

Ciemierniki wyciągają pąki w górę.

Przebiśniegi

Krokusy

Ten ciemiernik kwitnie od listopada, ale to u niego normalne.


Nie wiadomo co to będzie jeśli naprawdę nadejdą zapowiadane mrozy
Ale nie ma co martwić się na zapas
Pozdrawiam gorąco i życzę miłego weekendu

Marysiu, Dorotko, Danusiu, Krysiu, Kasiu, Izo, bardzo, dziękuję za wszystkie dobre życzenia
Z fotosikiem się dogadałam jakoś
Dzisiaj w nocy odrobinę śniegiem poprószyło, ale do tej pory, po listopadowym śnieżnym incydencie, padał jedynie deszcz, to nie wiadomo, co to za pora roku.
Koniec listopada.



A w ubiegłą sobotę po prostu wiosna!
Kalina znowu kwitnie w zimie, zamiast poczekać na cieplejsze dni, żeby pachnieć z większej odległości


Miłek amurski też się spieszy, żeby nie kwitnąć pięknie wiosną.

Czosnek

Śliczne tulipanki praestans też chcą koniecznie zmarznąć.

Ranniki pokazują żółte łebki.

Ciemierniki wyciągają pąki w górę.

Przebiśniegi

Krokusy

Ten ciemiernik kwitnie od listopada, ale to u niego normalne.


Nie wiadomo co to będzie jeśli naprawdę nadejdą zapowiadane mrozy
Pozdrawiam gorąco i życzę miłego weekendu
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12843
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Ogród pod wierzbą
Również życzę dużo, dużo zdrowia? Depresja to straszne k***stwo jest?
Fajne ciemierniki!
Pozdrawiam!
LOKI
Fajne ciemierniki!
Pozdrawiam!
LOKI
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród pod wierzbą
Marto wszystkim nam już tęskno za wiosennymi klimatami, zima niby jest, a tak jakby jej na razie nie było. zapowiadali siarczyste mrozy, ale od dwóch dni meteorolodzy mówią, że tak źle nie będzie. Gorzej ma rzekomo przymrozić na północy.
Ty już masz w ogrodzie zwiastuny wyrywnych roślin, moje żonkile tylko w jednym miejscu tam gdzie słońce się opiera pokazały malutkie kiełki. Miłki bardzo mi się podobają, jeszcze go nie ma u mnie najwyższy czas to poprawić, poszukam tego sezonu.
W listopadzie fajnie nam ogrody ubieliło, dziś też skromnie nasypało, ale już wszystko spłynęło.
Muszę od Ciebie uzyskać porady, na razie ładuję akumulatorki, bo trzeba zrobić zdjęcie, wyślę na pw.
Ty już masz w ogrodzie zwiastuny wyrywnych roślin, moje żonkile tylko w jednym miejscu tam gdzie słońce się opiera pokazały malutkie kiełki. Miłki bardzo mi się podobają, jeszcze go nie ma u mnie najwyższy czas to poprawić, poszukam tego sezonu.
W listopadzie fajnie nam ogrody ubieliło, dziś też skromnie nasypało, ale już wszystko spłynęło.
Muszę od Ciebie uzyskać porady, na razie ładuję akumulatorki, bo trzeba zrobić zdjęcie, wyślę na pw.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17435
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogród pod wierzbą
Martuś zimy nie masz ??
U mnie jest trochę
Piękny ciemiernik. I u mnie kwitnie.
Teraz juz wszyscy czekamy na wiosnę
Wszystkiego dobrego, wspaniałego tym 2021 roku.
I dużo zdrówka
U mnie jest trochę
Piękny ciemiernik. I u mnie kwitnie.
Teraz juz wszyscy czekamy na wiosnę
Wszystkiego dobrego, wspaniałego tym 2021 roku.
I dużo zdrówka
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42388
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród pod wierzbą
Martusiu zawsze miałaś ogród podgrzewany ale tym razem Ci nie zazdroszczę, niech moje rośliny sobie spokojnie śpią
zacznę zazdrościć koło marca
Ale niesamowite ile roślin poczuło wiosnę. Dobrze że mają grubą kołderkę ze śniegu, bo jakby tak sprawdziły się prognozy to szkoda byłoby ranników czy miłka.
Życzę aby czas do wiosny się nie dłużył, a ona sama przyszła w terminie
Życzę aby czas do wiosny się nie dłużył, a ona sama przyszła w terminie
- Shalina
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1132
- Od: 3 paź 2017, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze
Re: Ogród pod wierzbą
Witaj Marto
Wszystkiego dobrego oraz dużo zdrowia w Nowym Roku
Piękne masz już zwiastuny wiosny, szkoda by było gdyby zmarzły
Dobrze, że wczoraj dostały pierzynkę 
Piękne masz już zwiastuny wiosny, szkoda by było gdyby zmarzły
Pozdrawiam Halina
Przydomowy ogród emerytki
Przydomowy ogród emerytki
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3243
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród pod wierzbą
Loki, dziękuję bardzo za życzenia
Depresja to niby choroba duszy, a człowiek odczuwa fizyczny ból. Jednego dnia już wydaje się, że jest super, żeby następnego nie móc skupić się na podstawowych czynnościach. Masakra po prostu.
Ciemierniki dziękują za pochwałę, ale czy zachwycą kwitnieniem wiosną, jak przyjdą zapowiadane syberyjskie mrozy?
Dorotko, oby tym razem synoptycy pomylili się co do mrozu, a został tylko śnieg
U mnie kiełki pokazuje niemal wszystko poza narcyzami i hiacyntami, które powinny się pokazywać. Nie wiem, czy dużo ich pokaże się wiosną po takiej ilości deszczu. One tego nie lubią.
Miłki są śliczne, ale kapryśne. W moim ogrodzie nie szaleją, coś im chyba nie pasuje.
Zwłaszcza amurski, wiosenny jest mniej wymagający, bo wyrasta później i tylko ślimaki mu zagrażają.
Oby do wiosny!
Aniu, witaj
Po listopadowym śniegu zostały tylko zdjęcia, a teraz co posypie, to znika, zamiast okryć niecierpliwe kiełki.
Zobaczymy wiosną co przeżyje.
Ciemiernik kwitnie już trzeci miesiąc, to już trochę zmęczony przymrozkami i deszczem, ale to twardziel i łatwo się nie poddaje!
Aniu, bardzo dziękuję za życzenia i Tobie też życzę zdrowia i spokoju na ten rok.
Marysiu, przez to podgrzewanie, to ja będę Ci zazdrościć w marcu, jak mi bestia załatwi to co już wylazło
Zmyliły Cię zdjęcia listopadowego śniegu, a już go dawno nie ma i nic u mnie nie nasypało
Wszystko na zielono czeka na mróz! Ranniki zasypałam liśćmi, a miłek, jak tylko zauważyłam kiełki, za radą Janka, dostał czapkę z przezroczytego wiadra, jako ochronę przed deszczem, bo bardziej mu szkodzi niż mróz. A resztę pookrywam trochę stroiszem, bo do czwartkowych mrozów nie widzę w prognozie śniegu
Trzeba będzie coś posiać, żeby wiosna była już!
Halinko, witam Cię serdecznie
Niestety, mimo, że śnieg padał, nie zostało go ani na lekarstwo
A o pierzynce, to ogród może tylko pomarzyć.
Za życzenia dziękuję bardzo i wszystkie z serca odwzajemniam
Macie piękne grudniczki, mam i ja chociaż mizerotki w porównaniu. Nawet ten babciny, rozrośnięty, nie popisał się ilością kwiatków
U babci w kuchni stał na kwietniku obok okna i kwitł jak szalony, bez żadnych zabiegów, oprócz podlewania. W nocy miał zimmo, a w dzień tropiki, bo nad blachą nie było okapu i cała para wisiała w powietrzu. U mnie mają chyba za ciepło, muszę przyłożyć się do ich pielęgnacji, bo bardzo mi się podobają.





Życzę Wam miłego tygodnia
Depresja to niby choroba duszy, a człowiek odczuwa fizyczny ból. Jednego dnia już wydaje się, że jest super, żeby następnego nie móc skupić się na podstawowych czynnościach. Masakra po prostu.
Ciemierniki dziękują za pochwałę, ale czy zachwycą kwitnieniem wiosną, jak przyjdą zapowiadane syberyjskie mrozy?
Dorotko, oby tym razem synoptycy pomylili się co do mrozu, a został tylko śnieg
U mnie kiełki pokazuje niemal wszystko poza narcyzami i hiacyntami, które powinny się pokazywać. Nie wiem, czy dużo ich pokaże się wiosną po takiej ilości deszczu. One tego nie lubią.
Miłki są śliczne, ale kapryśne. W moim ogrodzie nie szaleją, coś im chyba nie pasuje.
Oby do wiosny!
Aniu, witaj
Po listopadowym śniegu zostały tylko zdjęcia, a teraz co posypie, to znika, zamiast okryć niecierpliwe kiełki.
Zobaczymy wiosną co przeżyje.
Ciemiernik kwitnie już trzeci miesiąc, to już trochę zmęczony przymrozkami i deszczem, ale to twardziel i łatwo się nie poddaje!
Aniu, bardzo dziękuję za życzenia i Tobie też życzę zdrowia i spokoju na ten rok.
Marysiu, przez to podgrzewanie, to ja będę Ci zazdrościć w marcu, jak mi bestia załatwi to co już wylazło
Zmyliły Cię zdjęcia listopadowego śniegu, a już go dawno nie ma i nic u mnie nie nasypało
Trzeba będzie coś posiać, żeby wiosna była już!
Halinko, witam Cię serdecznie
Niestety, mimo, że śnieg padał, nie zostało go ani na lekarstwo
Za życzenia dziękuję bardzo i wszystkie z serca odwzajemniam
Macie piękne grudniczki, mam i ja chociaż mizerotki w porównaniu. Nawet ten babciny, rozrośnięty, nie popisał się ilością kwiatków





Życzę Wam miłego tygodnia
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogród pod wierzbą
Marto chyba się nie pomylili u nas dzisiaj rankiem -10st. Szkoda byłoby gdyby cebulowe nie wyszły, może zeszłoroczne deszcze im nie zaszkodziły. Ja tego roku liczę na lilie, po suchym lecie 2019 wiele mi nie wyszły, ale gdzieś przeczytałam, że cebulki nieraz odpoczywają, tej informacji się uczepiłam i liczę na ten rok.
Dzięki za info nt miłków, nawet nie wiedziałam, że są odmiany. Oby do wiosny
Dzięki za info nt miłków, nawet nie wiedziałam, że są odmiany. Oby do wiosny
-
Iwonka1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Ogród pod wierzbą
Niesamowitego przyspieszenia dostały Twoje rośliny
Ciekawe co je aż tak zmotywowało do rośnięcia? Byłam u siebie na działce w ubiegłym tygodniu, to nie ma ani jednego kiełeczka. I niech tak lepiej jeszcze zostanie 
Śnieg miałaś niesamowity, dawno już takich puchowych czap nie widziałam. Szkoda tylko, że spadł jesienią, a nie bardziej zimową porą. Ale zimy ostatnio mamy takie mało zdecydowane, nieśmiałe jakieś, czy co?
Mam nadzieję, że ten rok będziesz miała zdecydowanie lepszy, może prace w ogrodzie pozwolą Ci zapomnieć o chorobie?
Zdróweczka życzę i ślę serdeczne uściski
Ciekawe co je aż tak zmotywowało do rośnięcia? Byłam u siebie na działce w ubiegłym tygodniu, to nie ma ani jednego kiełeczka. I niech tak lepiej jeszcze zostanie Śnieg miałaś niesamowity, dawno już takich puchowych czap nie widziałam. Szkoda tylko, że spadł jesienią, a nie bardziej zimową porą. Ale zimy ostatnio mamy takie mało zdecydowane, nieśmiałe jakieś, czy co?
Mam nadzieję, że ten rok będziesz miała zdecydowanie lepszy, może prace w ogrodzie pozwolą Ci zapomnieć o chorobie?
Zdróweczka życzę i ślę serdeczne uściski


